Nim5..niewidomy Puszek w schronisku :((SchŁódź

Ronda juz w Domu!! :ok:

Podobno od razu pobiegła do miseczki, zjadła, miziała się,
powyglądała przez okno, później już jej się znudziło towarzystwo
i poszła sobie do innego pokoju i położyła wygodnie na łóźeczku
będzie dobrze :ok:

i na takie wieści czekałam :1luvu:

cudowne wieści! :1luvu:

a jak reakcja nowej właścicielki na Rondę? zakochana i gotowa zaakceptować nie zawsze skorego do pieszczot kota?

Nareszcie Ronda ma przestrzeń i swobodę :ok:

A Anetka jak?
wraca dzisiaj?

mgska pisze:Nareszcie Ronda ma przestrzeń i swobodę

A Anetka jak?
wraca dzisiaj?

Nie ma mowy, żeby dzisiaj wracać,
zmęczona jest, właściwie to dopiero niedawno
mogła odsapnąć,
to jest kawał drogi, a jeszcze po drodze wet
no i to jest też duże napięcie psychiczne....

no to jest okazja :piwa:

teraz już będzie tylko pełnia szczęścia - z obydwu stron mam nadzieję :ok:

też przyłączam się do dobrych życzeń dla Rondy

teraz to tylko już musi być dobrze dla kotki i nowej właścicielki :ok:

ruru pisze:Ronda juz w Domu!!
Podobno od razu pobiegła do miseczki, zjadła, miziała się,
powyglądała przez okno, później już jej się znudziło towarzystwo
i poszła sobie do innego pokoju i położyła wygodnie na łóźeczku
będzie dobrze

super

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Nie mogłam się doczekać, ale wiadomości :dance:

Teraz najlepiej widać co jej było potrzebne do szczęścia

Wielkie dzięki . :piwa:

Wspaniałe wieści!

Dobrze że już bezpiecznie na miejscu :ok:

Super wieści :piwa:

siedzimy przy stole u mojej Mamy!!! Mama ma komputer więc mam okazję napisać. Zaraz Anetka z Arkiem pójda spać... narazie są karmieni

. Rondelek bardzo ładnie w pierwszej godzinie w nowym domu... zobaczymy jak będzie dalej. Kotka dostała szanse... chodziła chwiejąc się... naprawdę 3,5 miesiąca w klatce spowodowało już lekkie odmięśnienie... jej życie w schronisku niedługo by się skończyło... ech.