cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Marta napisałam pw.
Tak Ewa dostała klucze i jutro będzie:)

Kocia Przystań coś zasnęła Nam

Dziś trafią na kociarnie:
-> kotka w zaawansowanej ciąży na sterylkę
-> kotka/kocur ze złamanym ogonem (prawdopodobnie, oby nie gorzej)

TRZYMAJCIE KCIUKI ZA "NOWYCH"!

Utworzyłam fundusz sterylkowy, po to by było mi łatwiej rozliczyć się z pieniążków podarowanych konkretnie na ten cel przez ludzi chcących wyciąć przez Nas kocice

Heloooł!

A nowi są dzikusami?

Good news: ktoś się pyta o Księżniczkę Ksenię

Bad news: jeszcze nie mam transportu do Chorzowa

wiiwii pisze:Heloooł!

A nowi są dzikusami?

Good news: ktoś się pyta o Księżniczkę Ksenię
Bad news: jeszcze nie mam transportu do Chorzowa

Nowe nabytki to oswojone kotki.Trikolorka jest z terenu gdzie została znaleziona Perełka,a druga to działkowa kotka.
To trzymam kciuki za Ksenię.
Do mnie odezwał się chętny domek na adopcję Iry, ale z Wrocławia.Domek jakis taki dziwny:/
I domek chętny na adopcję Hator.Z tego co zrozumialam to hator jedzie ok 25 .03 do nowego domu.Czy to prawda?

Domek fajny.Pani powiedziala że w sumie to jej obojetne jakiego kociaka zaadoptują byle był pro ludzki i przyptulas(mają czarną kocicę z charakterkiem).Warunek jest taki zeby dogadal się z psami w liczbie 2 szt i dziećmi w liczbie 2 szt,w sumie to Pani powiedziala że na tym to za bardzo jej nie zależy bo kotka będzie jej i tylko jej:))

Który domek dziwny a który fajny?
Tak, Basia mówiła, że Hator jedzie do domu, tylko czekamy na koniec remontu.

Ten co po Ire dzwonił taki jakiś dziwny dom.Niby wszystko oki ,ale cos mi nie leży

A ten drugi domek jest otwarty na innego kotka jeżeli Hator ma już domek.Bardzo fajna pani
Jak się czuje Gosia?

Gosia podobno lepiej, prosiłam Ewę (dzwoniła do mnie) by sprawdziła jak uszy Gosi - Ewa nie czuła, by były gorące i wg niej Gosia wyglądała dobrze. Za to Dzika na hotelu leży i nic jej się nie chce (nie ma gorączki).

Podobało im się (wolontariuszom) i przyjdą w następnym tygodniu na wieczorny dyżur - można je wpisać.

wiiwii pisze:Gosia podobno lepiej, prosiłam Ewę (dzwoniła do mnie) by sprawdziła jak uszy Gosi - Ewa nie czuła, by były gorące i wg niej Gosia wyglądała dobrze. Za to Dzika na hotelu leży i nic jej się nie chce (nie ma gorączki).

Podobało im się (wolontariuszom) i przyjdą w następnym tygodniu na wieczorny dyżur - można je wpisać.

Oby nam kotów nie wymordowały :mrgreen:

Niech dziewczyny chodzą byleby pod okiem Ewy były :wink:

Ja też tak młodo zaczynałam ratowałm wszystko co wpadło mi w ręce i jak widać trzyma mnie do dziś .Warto zaiwestować w nowe pokolenie zapaleńców :ok:

Ja jutro podjadę porobię zdjęcia nowym i Gosi jakieś lepsze.Elunia napisz tekst dla Jenny do ogłoszeń.W poniedziałek może pojedzie na sprawdzenie, czy ona jest sterylizowana czy nie.Trzeba jej brzuszek wygolić i sprawdzic czy na bliznę

Oczywiście, napiszę o Jenny. Na chwilę obecną wiem o niej to, co wyczytałam na forum. A więc została zdjęta z drzewa, domowa, cicha, łagodna, spokojna. Nie boi się innych kotów. Prawdopodobnie jest po sterylce, a jak nie jest, to będzie. Jeśli ktoś ma inne informacje o kici, bardzo proszę o wrzucenie na forum. Jeśli to wszystko, co wiemy, to jakoś sobie poradzę. CZY JENNY JEST BIAŁa? CZY tylko jasna?

Ona jest biała z pręgowanym na szaro-czarno ogonkiem. Chyba widziałam dwie szare łatki w okolicach głowy.
Kurczę, ona jest zbyt brudna! Czy ktoś z Was może ją wykąpać? Ja mogę zaoferować pomoc, niestety swojego domu nie mogę...

Spokojnie, domyje się. Można ją parę razy przetrzeć mokrym ręcznikiem czy mokrymi rękami. Mam na podwórku krówkę, po zimie jest czarno-szary, a latem czarno-bielutki

Ja tez uważam że trzeba jej dajć szanse żeby sama się wypucowała.Nadrobiła już z jedzonkiem i spaniem to teraz zacznie się myć.
Ja we wtorek próbowalam rozpoznać czy ta bura łatka na uszku to łatka, czy brud i tak ja pucowałam że wyszła kępka sierści z czymś maziatym(taki jakby smar samochodowy)

Moi Drodzy Ksenia będzie mieć jutro gości, a tym czasem robi pełen popis rujkowy, zapomniałam o tabletkach (nie przyzwyczajona że kotkom daje się tablety :oops:

).

Lukazon jutro o 15-tek czekamy na Was :mrgreen:

Tak jak Mar_tika pisała kotka trikolor, zrobimy dziś konkurs na facebooku (wiiwii zajmiesz się tym :mrgreen:

). Jak Marta obfoci ją to wstaw prosze któreś jej zdjęcie i ogłoś konkurs na imię dla Panny. Na szczęście ogon chyba będzie zachowany, jest dość poważnie pogryziony przez psa (prawdopodobnie - relacja lokalnych mieszkańców nic nie wniosła do sprawy). Kotka bardzo przymilasta, może być w ciąży, bo kocury się koło niej kręciły. :twisted:

Aszkę "wyrzuciłam" wczoraj z boksu, zobaczę za chwilę jak się czuję.

Dzika dzicz wraca dziś na wolność, i boksów nam brakuje :roll:

Wczasowicze juz w domu, więc półdziczkę Martyss wsadzę prawdopodobnie do kenela.

A jeżeli Aszka nie przyjmie się na części poza wolierą to będzie trzeba podzielić kenela na pół z półdziczką i nową tricolor.

Aaaa........i ta kotka od Anki, prawdopodobnie po starylce zostanie do adopcji, szkoda kotki. Wiem że ma niezłe warunki na działce, ale żal mi kotki, skoro można znaleźć jej super, fajny domek pełen miłości

Wstępnie ma na imię Grządka. :mrgreen:

Dzięki Aniu.

cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kto przegląda forum