Fundacja JOKOT - PROSIMY O GŁOSY w ankiecie Krakvet!

[jopop]

......WIELKIE dzięki dla wszystkich, którzy pomogli w akcji: Aleba i OKI organizujące sprzęt, Afron1 i Piotr568 w roli łapaczy (szczególnie trudną rolę miał Piotr, który towarzyszył mi w końcowych godzinach, kiedy już kompletnie odpadałam), OKI znów dziś w logistyce połapankowej. I Hania66 z mężem, którzy przejęli 2 gnojki.

Ale fajnie było posłuchać niektórych Twoich kwestii

tej o chodniku?

[OKI]

jadę dziś na 18 na próbę, moge wziąć - spotkamy się na bankowym? 17.40?

Masz więcej takich zajebistych propozycji? Teleportować mam się, czy jak?

20.05 teatralny?

Daruj sobie - trzeba było zostawić w lecznicy tak, jak prosiłam. Przecież i tak JAKIŚ transporter tam jest. Przynajmniej mam nadzieję

[klauduska]

Aga, na dt mogę wziąć ją ja jeśli jest oswojona. muszę jednak mieć pewność, że w razie jak mi się nie uda jej wyadoptować do 03.04, to ktoś będzie mógł ją na TDT do 19.04 przejąć, choć jeśli jest oswojona, to pewnie zdążę wyadoptować

info o łapankach dam zaraz na fb. to DZISIAJ pod pałacem łapiecie!?!

[jopop]

Klaudia - za tydzień przecież

Teraz to ja zawaliłam lecznicę po dach

[piotr568]

Asia, znalazłem Twoją ZŁOTÓWKĘ

[jopop]

to w sumie dobrze, bo to miała być zrzutka

z ciekawości: gdzie była?

[piotr568]

Eeee, jakby Ci powiedzieć, ... miałaś ją między nogami ..... dokładnie między prawą a lewą stopą

[Agneska]

Aga, na dt mogę wziąć ją ja jeśli jest oswojona. muszę jednak mieć pewność, że w razie jak mi się nie uda jej wyadoptować do 03.04, to ktoś będzie mógł ją na TDT do 19.04 przejąć, choć jeśli jest oswojona, to pewnie zdążę wyadoptować

Klaudia, dzisiaj szczepienie, dopiero za dwa tygodnie sterylka.

[piotr568]

Asia, umówiłem się z Ewą na Targową, dziś ok 20tej, bo tak podobno Ewa tam chodzi karmić. A kto dowiezie czarną z lecznicy na Targową?

[*anika*]

*Anika*, wczoraj się nie udało, będę kombinował dalej kiedy się wybrać do Ciebie

i tak wróciłam po 23 dopiero, po czym "wysiadłam" i poszłam spać

tylko jakbyś mógł uprzedzić trochę wcześniej (dzień? półtora?), bo ja ostatnio mało bywam w domu popołudniami/wieczorami.

......WIELKIE dzięki dla wszystkich, którzy pomogli w akcji: Aleba i OKI organizujące sprzęt, Afron1 i Piotr568 w roli łapaczy (szczególnie trudną rolę miał Piotr, który towarzyszył mi w końcowych godzinach, kiedy już kompletnie odpadałam), OKI znów dziś w logistyce połapankowej. I Hania66 z mężem, którzy przejęli 2 gnojki.

Ale fajnie było posłuchać niektórych Twoich kwestii

tej o chodniku?

Eeee, jakby Ci powiedzieć, ... miałaś ją między nogami ..... dokładnie między prawą a lewą stopą

właśnie się tak wczoraj ok. 21-22 zastanawiałam co robicie na tej łapance

dobrze przewidziałam, że musiało być ciekawie

[jopop]

Nie otrzymałam od nikogo werbalnego ani pisemnego zapewnienia, że wybiera się dziś na Gersona sprzątać - uważam więc, że nie jestem z nikim umówiona. Jakby jednak ktoś się wybierał - proszę o kontakt, bo muszę teraz jechać do Boliłapki. Więc na Gersona na pewno na 11 nie dotrę.

[salvadoredali67]

tia... Shrekowi się nie bardzo spodobało.....:


http://www.youtube.com/watch?v=3IVBluJx ... ature=fvwp

[ZuzCat]

Czy aktualne są łapanki pod Pałacem w tym tygodniu?
Jeśli tak, to piszę się na czwartek.

[koteczekanusi]

7. Klauduska i orchidka - błagam o litość i usunięcie mojego nr telefonu z FB i nie podawanie go w ogłoszeniach. Podawajcie jako kontakt tylko maila, skoro ktoś korzysta z FB to i z maila może. Wczoraj miałam ok. 30 nieodebranych połączeń W TRAKCIE jednej akcji. Nie mogę jednocześnie biegać po drabinie czy rżnąć kłódki w piwnicy i gadać o zabezpieczeniach okien w nowym domu.

A od czego zestaw słuchawkowy - można mówić i piłować

[jopop]

No dobra, wreszcie miałam moment by obrobić kilka zdjęć.

Po pierwsze: PUSIA - potrzebuje domu tymczasowego, bo jej opiekunowie zwalniają mieszkanie w którym mieszkała 3 lata. Kilkuletnia kotka, zadbana - choć jakoś podejrzanie wyłysiała na boku, więc musimy ją jeszcze przebadać.


Po drugie i trzecie: śliczne ok. 8-miesięczne stworzonka z Annopola. Kotki (bura po sterylce, łaciata dolecza się przed), łagodne, spokojnie do brania na ręce. Teren na który mają wrócić to plac budowy, raczej nie wróży im to długiego żywota. O ile starsze dzikusy po prostu muszą wrócić - te spokojnie można dooswoić i wyadoptować.



Po czwarte - duża kotka, złapana w wysokiej ciąży. Oczy ma lekko podpuchnięte, więc jeszcze ma parę dni przed powrotem na dwór. Fajnie mruczy przy głaskaniu, ale co jakiś czas też pyskuje. Generalnie brzmi groźnie, a zachowuje się fajnie.


EDIT: i ryfa, imageshack wisi jak odwiśnie to wrzucę zdjęcia na razie są same opisy.

EDIT2: istnieje jeszcze fotosik



To inna sprawa: potrzebuję TDT na czas rekonwalescencji dla pieska. kilkulatek, niewielki, zadbany. UWAGA - generalnie jest miły, ale ZDARZA mu się kogoś złapać za rękę lub nogawkę!!! Pies ma kompletnie niesprawną łapę, chcę go zabrać na konsultację czy jest w ogóle sens operować (już sporo czasu minęło od urazu). Ale jeśli mamy mu pomóc - musimy go GDZIĘŚ umieścić na minimum 3 tygodnie. jak już do siebie - pewnie wróci tam gdzie jest. Nie ma tam źle, ale bez naszej pomocy - będzie już na zawsze 3-łapkiem...