25 kotów żadnego pana,Potzrebna kasa na sterylki ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2012 14:39 Re: Walczą o życie koty z Przyjezierza -Zajrzyjcie tu ...

alab108 pisze:A co mamy przyjechać? Łapać? 8O

Możecie bym miała lżej :D

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 14, 2012 14:40 Re: Walczą o życie koty z Przyjezierza -Zajrzyjcie tu ...

Miałam na myśli kogoś z mojego terenu ale tu każdy ma to w dupie :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 14, 2012 14:43 Re: Walczą o życie koty z Przyjezierza -Zajrzyjcie tu ...

No wiem, żartowałam, żal mi Ciebie, samemu to rzeczywiście ciężko. :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 14, 2012 20:49 Re: Walczą o życie koty z Przyjezierza -Zajrzyjcie tu ...

alab108 pisze:No wiem, żartowałam, żal mi Ciebie, samemu to rzeczywiście ciężko. :evil:

Cieszę się bo koty zjadły tabletki a wiesz jak ciężko nie raz im dać , musiałam ugotować ćwiartki i po kawałeczku w miąsko uwielbiają to .Na piątek planuje je wypuścić zobaczę jutro jak będa się czuły ...Trzymaj kciuki chociaż ty za nie :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 14, 2012 20:56 Re: Walczą o życie koty z Przyjezierza -Zajrzyjcie tu ...

Widzisz karmie je z ciotką na zmiane .Ale jak pomyśle o młodych to co mam robić muszę łapać patrze na Marcelka z uszkodzonym móżdżkiem tak za mną biega i się boje żeby w ośrodku znów takie koty się nie urodziły ..... :( Ciężki ten świat dla nas którzy kochają zwierzaki ....
Ostatnio edytowano Pon mar 19, 2012 11:52 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22


Post » Czw mar 15, 2012 21:21 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

Lidko, powinnaś w swoim profilu napisać skąd jesteś. Nigdy nie wiadomo, może trafi się ktoś z twoich okolic do pomocy :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 15, 2012 21:34 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

kamari pisze:Lidko, powinnaś w swoim profilu napisać skąd jesteś. Nigdy nie wiadomo, może trafi się ktoś z twoich okolic do pomocy :ok:

Napisałam nie wierze w cuda , koty były dwa razy w gazecie i nic ,.Jak ktoś ze znajomą mnie widzi jak łazimy i karmimy koty to ludzie myślą że dostajemy z gminy na nie .A o sterylkach to oni 8O 8O 8O 8O 8O . :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 15, 2012 21:43 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

Dwa razy w gazecie, to tyle co nic :roll: Puszczam ogłoszenia regularnie i tylko czasem udaje mi się znaleźć domek. Ale nie trzeba się zniechęcać :ok:
I uwierz w cuda :kotek:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 15, 2012 21:50 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

kamari pisze:Dwa razy w gazecie, to tyle co nic :roll: Puszczam ogłoszenia regularnie i tylko czasem udaje mi się znaleźć domek. Ale nie trzeba się zniechęcać :ok:
I uwierz w cuda :kotek:

Jutro rano wypuszczam te cztery po sterylce oby było ok .A cuda może się zdarzają ale nie u mnie :oops:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt mar 16, 2012 12:33 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

Kotki wypuszczone ale smykły z transporterów nawet się nie obejrzały :mrgreen: było ich 18 były bardzo głodne :( .Słoneczko ładnie świeci się najadły wiec będą się wygrzewać .Już nie których miseczek nie ma znów zaczną ludzie sprzątać i wszystko wyrzucać jak co roku. ;(
Ostatnio edytowano Pt mar 16, 2012 13:07 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt mar 16, 2012 13:04 Re: Pomocy -Walczą o życie koty z Ośrodka .Nikogo nie obchod

Rozmawiałam z panią doktor we wtorek ile złapię to zawieziemy na sterylkę , bo kotki mają już rujki ;(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt mar 16, 2012 13:13 Re: Nie chcemy kociąt ! koty które każdemu zawadzają ;(

Dzielna jesteś wiem jak trudno działać w pojedynkę bez realnej fizycznej pomocy.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt mar 16, 2012 13:20 Re: Nie chcemy kociąt ! koty które każdemu zawadzają ;(

horacy 7 pisze:Dzielna jesteś wiem jak trudno działać w pojedynkę bez realnej fizycznej pomocy.

Wiem ciężko jest i tu nikt nie zagląda , ja tam jeżdżę z ciotką , ciotka jest tam dwa razy w tygodniu .A tu trzeba sterylizować to podstawa nie każdy to jeszcze rozumie .Koty chore nikt nic nie robi to tylko kot ciocia ma 4 w domu i chorego boi sie zabrac , właśnie z tego ośrodka mam w domu kotka z uszkodzonym móżdżkiem w niedziele będzie miał zabieg to wnęter ;( .W osrodku ile moge to wysterylizuje żeby ktoś pomógł było by super , dobrze że znajoma ma samochód i tak jeździmy .Biedne te koty tam teraz zrobi się ciepło ludzie zaczną miseczki wyrzucać , każdy patrzy tylko na swoje dobro .. :(
Ostatnio edytowano Pt gru 07, 2012 16:01 przez lidka02, łącznie edytowano 2 razy

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt mar 16, 2012 13:35 Re: Nie chcemy kociąt ! koty które każdemu zawadzają ;(

Lidziu to nie tak, nie wszystkim jest to obojętne. Już mamy fanty na bazarek chociaż w ten sposób możemy z dziewczynami pomóc. Wiem, że to mało, ale jak inaczej?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 80 gości