Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

horacy 7 pisze:Melduję sie na wątku i nadrabiam zaległosci w czytaniu.

Witamy

lidka02 pisze:
alab108 pisze:To przecież jest Filuś

Tak Filuś oni mają taki sam zabawny charakter tylko broją , Filusiowi oczko się zamyka a w środku nie ciekawie żaden lek nie pomaga i przez to taka decyzja...

malutkie biedactwo :cry:

ale drugie jest w porządku :?:

Wczorajszy rachunek za weta , byłam z dwoma kotami i kupiłam szczeniakowi leki na chorą trzustkę ....

Do góry plac zabaw dla kociaków :mrgreen:

A na dole nie przedstawiałam wam jeszcze fretów sa trzy niechciane mamy je już ze cztery lata :wink:

A to moje kociaki białaczkowe .Zuza , Figiel , Edek , Marlej i Loluś :1luvu:

puszatek pisze:
lidka02 pisze:
alab108 pisze:To przecież jest Filuś

Tak Filuś oni mają taki sam zabawny charakter tylko broją , Filusiowi oczko się zamyka a w środku nie ciekawie żaden lek nie pomaga i przez to taka decyzja...

malutkie biedactwo ale drugie jest w porządku

Tak drugie jest ok on sobie radzi wspaniale nie martw sie żal oczka ale co zrobić , chłopak ciągle w biegu to na dole to na górze a jak nie ma siły to się czołga :ryk:

.Jest niesamowity i brojas z niego pierwszy :mrgreen:

ale cudaczki............. :1luvu:

puszatek pisze:ale cudaczki.............

Wiem moje kochane i ciebie też kocham :ryk:

no i Rudą

.Co mi tam wszystkich tu was kochamy ja i moje mruczki. :ryk:

my też Cię kochamy :1luvu:

a co tam.................Twoje koty też bardzo kochamy :1luvu:

puszatek pisze:my też Cię kochamy a co tam.................Twoje koty też bardzo kochamy

O, matko....

- tyle miłości :1luvu:

Lidka, te zdjecia to ze sklepu z drapakami ?? A ten niekot to czyj? Coś przeoczyłam?

Lidziu, a skąd Ty masz te fretki? One są takie pocieszne, chociaż potrafią też ugryźć, a jak zapaszek?
Duże masz mieszkanie, że tyle zwierza potrafisz jakoś ulokować?

morelowa pisze:O, matko.... - tyle miłości

Lidka, te zdjecia to ze sklepu z drapakami ?? A ten niekot to czyj? Coś przeoczyłam?

Ze sklepu

nie to mój pokój raczej kotów ja tam tylko śpię :mrgreen:

alab108 pisze:Lidziu, a skąd Ty masz te fretki? One są takie pocieszne, chociaż potrafią też ugryźć, a jak zapaszek?
Duże masz mieszkanie, że tyle zwierza potrafisz jakoś ulokować?

Fretki adoptowaliśmy nie chcieli ich a córa truła , tak zapaszek :roll:

swój mają są wykastrowane i kąpane więc zapaszek mniejszy o wiele .Fretki mają swoją kletkę , nas nie gryzą to znaczy mnie i córe męża tak :mrgreen:

.
Mieszkanie takie se prawie 60metrów kwadratowych , dwa pokoje są zrobione typowo do kotów a jeden tylko ich .W sumie jestem tylko z córą bo mąż jeździ po delegacjach :mrgreen:

.A koty i tak wchodzą gdzie chcą łazienka szafy nie raz liczę bo mi ich coś mało :ryk:

No i najważniejsze teraz będą miały znów balkon mam zabezpieczony więc koty go uwielbiają :mrgreen:

Do góry mieszkanko fretów a niżej Marcel gdzie się wgramolił i patrzy na świat .Nie dał by sobie w nim rady ..

Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

Kto przegląda forum