Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2012 20:24 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Cześć Badylku z Ciocią i Mroczkiem :D
Kitek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro mar 14, 2012 20:24 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku? Mroczku?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 14, 2012 20:48 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Cześć Kitku! Cześć Fasolciu! Cześć Ciociu od Mysi! Cześć kochana Ineczko (przepraszam, że tak późno :oops: )
Moja Duża właśnie wróciła, ufff. Cieszę się, przywitałem ją głośno, co to ma być,że cały dzień jej nie ma!?
Też nam bardzo ulżyło, że biedak znalazł DT! Duża już rozmyślała, czy go do nas nie dokoptować, mogłoby być ciekawie :mrgreen:
Badylek


Padam na twarz, od 7 do 20 poza domem, jutro nawet dłużej...
Feliway chyba doszedł, bo jest awizo, ale odbiorę dopiero w piątek - chociaż chyba nie ma się co przejmować, Mrok leży na środku pokoju, może metr ode mnie, rozwalony na boczku ;)

MalgWroclaw pisze:Co Wy tu narzekacie 8)


My nie narzekamy, po prostu brak mi cierpliwości czasem, chciałabym po prostu wiedzieć co u tego Czarnego w główce się dzieje;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro mar 14, 2012 20:56 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

caldien pisze:My nie narzekamy, po prostu brak mi cierpliwości czasem, chciałabym po prostu wiedzieć co u tego Czarnego w główce się dzieje;)

I ja, ale nie da sie :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 14, 2012 21:01 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:
caldien pisze:My nie narzekamy, po prostu brak mi cierpliwości czasem, chciałabym po prostu wiedzieć co u tego Czarnego w główce się dzieje;)

I ja, ale nie da sie :(


Oj, nie da się :(

Jak to jest, że zostawiam głupkom czystą kuwetę, pełne miseczki, a te za moją nieobecność coś poskubią, przyjdę - Badyl na powitanie idzie sikać do kuwet ( i sika tak 5 minut, choćby cały dzień trzymał), a kiedy siądę na kanapę OBA(dzisiaj pierwszy był Mrok) dobierają się do miseczek(leżą naprzeciwko kanapy) i wyjadają prawie wszystko 8O
Jestem jakimś ich buforem bezpieczeństwa czy co :?
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro mar 14, 2012 21:03 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Jak Frania była malutka, najwyraźniej czekała z sikaniem, aż wrócę, bo zawsze biegła od razu po przywitaniu do kuwety i długo sikała.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 14, 2012 23:47 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Jak Frania była malutka, najwyraźniej czekała z sikaniem, aż wrócę, bo zawsze biegła od razu po przywitaniu do kuwety i długo sikała.


:1luvu:
Jak sobie wyobrażam malutką Franię, to aż się buzia mi uśmiecha.

Dziękuję, bo jakoś forumowo mi smutno ostatnio
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw mar 15, 2012 6:11 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Czasem nawet nie sprawdzałam, czy kuweta już jest czysta, tak się spieszyłam, bo strasznie mi się chciało siusiu, a dużej nie było i nie było.
Frania
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 15, 2012 7:08 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Czasem nawet nie sprawdzałam, czy kuweta już jest czysta, tak się spieszyłam, bo strasznie mi się chciało siusiu, a dużej nie było i nie było.
Frania


Ja wbiegam zanim Duża wyczyści :oops:
Znaczy po wyczyszczeniu też zwykle pójdę zaznaczyć, ale przy jej powrocie to załatwiam się po prostu na jej widok :mrgreen:
Więc rozumiem Ciebie, Franciu!
Badylek


Na poranek maltka Francia :D :1luvu: Ależ musiała być urocza, malutka charakterna kocia zorro :D
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw mar 15, 2012 7:37 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Może kiedyś znajdę jakiś skaner u znajomych, to wtedy wreszcie wstawię zdjęcia z kociństwa Frani i Pralci, bo mam je na papierze. Wiem, dawno obiecywałam :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 15, 2012 9:36 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Zrobiłam fotki jak mam siatkę zamocowaną na balkonie
Wklejam linki, zeby nie zaśmiecać dużymi fotkami :oops:

Listewka z boku, która trzyma siatkę, zeby nie fruwała (takie obciażenie jakby)
http://www.gagatki.com/koty/balk1.jpg

Do mocowania siatki i listewek do desek użyłam zszywacza tapicerskiego
http://www.gagatki.com/koty/balk2.jpg

Słabo widać, ale na dole tez jest w siatkę wciągnięta listewka - na całej długosci, usztywnia siatkę
http://www.gagatki.com/koty/balk3.jpg

Przy balustradzie siatka na sznurku, przypięta do desek zszywkami tapicerskimi
http://www.gagatki.com/koty/balk4.jpg
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw mar 15, 2012 9:53 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

nie wiem czemu ale zdjecia nie chcą mi się otworzyć, a też chciałam zobaczyć :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw mar 15, 2012 11:20 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

U mnie się otwierają bez problemu:)
Dziękuję bardzo! pomyślę, jak to wykorzystać...

Mój balkon wygląda mniej więcej tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/16/balkonq.png/

Czyli muszę jeszcze po bokach na rogu z każdej strony poł metra zasiatkować.
Balustrada jest metalowa, ale to po prostu można jakoś siatkę przywiazać,myślę...
Tylko jak te rogi, bez zadaszenia i bez oparcia ścian zrobić...

PS. Łaknę i pragnę zdjęć malutkiej Frańci!!!!
Niestety, Badylkowych nigdy nie zobaczę :( Więc na pocieszenie- zamawiam Francię 8) :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw mar 15, 2012 12:09 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

A tutaj balkon moich dzieci :wink:
Te żebrowe konstrukcje pop bokach i u góry to robił zięć. Na nich osadzona jest siatka
Obrazek
Obrazek

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw mar 15, 2012 12:22 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

teraz się otwierają, pewnie wcześniej jakieś przeciążenie było :)

fajne rozwiązania, balkony są podobne, też mi część wystaje bez zadaszenia i bocznych ścian
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości