Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 13, 2012 15:50 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

Widzę, że Morris w formie :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto mar 13, 2012 19:06 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

ewar pisze:Biegunka mnie niepokoi nieco :cry: , ale poza tym to po prostu chce się wchodzić na wątek :dance: To jest po prostu wątek szczęśliwych ludzi i szczęśliwego kota :lol:


narazie czekamy, wręcz wyczekujemy kolejnej kupy :roll: ostatnio TZ przyznał się do kilku przestępstw, bo jedząc obiad nie wytrzymał i podkarmiał Morrisa. Sama wiem, że jemu ciężko nic nie dać jak chodzi, płacze, wyciąga łapkę, żeby cokolwiek dać. A pan doktor powiedział wyraźnie - dwa posiłki i tyle! Z kupą są przebłyski nadziei, bo zdarza się że jest mniej budyniowata. W czwartek mamy wizytę kontrolną kocio-psią, więc zapytam jeszcze. Podaję profilaktycznie Lakcid.

Po ostatnich rozbojach Morrisa powiedziałam mu, że jak będzie niedobry to go zamienię na innego kota :evil: Chyba uwierzył, bo wczoraj był wyjątkowo grzeczny :wink: Do tej grzeczności też przyczyniło się umęczenie kocisza zabawą - tak długo biegał za sznurkiem aż padł umęczony. A jak zasnął to jeszcze dokuczliwie go budziliśmy co chwilę przeciągając sznurek pod łapą. Rezultat: cała noc spokoju, bez żadnego szperania i tłuczenia się :dance: :dance2:

Dzisiaj po kolacji jak zwykle zaczął żebrać o więcej jedzenia i nie pozwalał mi zjeść w spokoju, próbując przechwycić kurczaka z widelca :evil: Dla odwrócenia uwagi nalałam mu do miski rosołu i... wypił pół miski 8O W sumie nie wiem czy kot powinien jeść rosół, ale napewno mu bardzo smakował.
Dziś Morris w końcu odszedł od miski szczęśliwy, bo w końcu pełny i okrągły jak wielki lukrowany pączek :)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto mar 13, 2012 19:11 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

Oj pączek z niego naprawdę 6 kg do kawał kota.Chyba ja swoim białaskom muszę powiedzieć ,że jak beda niegrzeczne to je wymienię na inne.Na pewno zrozumieją tak jak Morris.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto mar 13, 2012 19:18 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

horacy 7 pisze:Oj pączek z niego naprawdę 6 kg do kawał kota.Chyba ja swoim białaskom muszę powiedzieć ,że jak beda niegrzeczne to je wymienię na inne.Na pewno zrozumieją tak jak Morris.


no to się przyznam - jeszcze straszyłam go przerobieniem na niedzielny rosół :roll: ale później stwierdziliśmy że byłby za tłusty :ryk:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto mar 13, 2012 19:32 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

ewexoxo pisze:
horacy 7 pisze:Oj pączek z niego naprawdę 6 kg do kawał kota.Chyba ja swoim białaskom muszę powiedzieć ,że jak beda niegrzeczne to je wymienię na inne.Na pewno zrozumieją tak jak Morris.


no to się przyznam - jeszcze straszyłam go przerobieniem na niedzielny rosół :roll: ale później stwierdziliśmy że byłby za tłusty :ryk:


A to widzę mamy podobną metodę ;) Ja zawsze grożę przerobieniem na kotlety :twisted:
po_prostu_kaska
 

Post » Wto mar 13, 2012 19:41 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

po_prostu_kaska pisze:
A to widzę mamy podobną metodę ;) Ja zawsze grożę przerobieniem na kotlety :twisted:


I też robią się takie grzeczne, a później szybko zapominają?
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto mar 13, 2012 19:52 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

ewexoxo pisze:
po_prostu_kaska pisze:
A to widzę mamy podobną metodę ;) Ja zawsze grożę przerobieniem na kotlety :twisted:


I też robią się takie grzeczne, a później szybko zapominają?


Patrzą, i patrzą, i znów patrzą ... i biegną dalej :evil: Ignorują mnie zupełnie :roll:
po_prostu_kaska
 

Post » Wto mar 13, 2012 20:03 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

odnośnie tej ignorancji przypomniało mi się jak TZ raz oglądał jakiś program, w którym tłumaczyli podejście kota i psa do człowieka...

co myśli pies:
daje mi jeść, daje mi pić, dba o mnie, troszczy się o mnie, kocha mnie... chyba jest Bogiem

co myśli kot:
daje mi jeść, daje mi pić, dba o mnie, troszczy się o mnie, kocha mnie... chyba jestem Bogiem

:wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro mar 14, 2012 18:37 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

podpowiedzcie coś - chcemy kupić taką siatkę na balkon dla Morrisa http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/234042
zauważyłam, że Morris nie ma skłonności do wspinania się i niszczenia, gryzienie też nie jest jego mocną stroną :wink: czy ktoś ma taką siatkę lub podobną?
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro mar 14, 2012 19:44 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

Ja nie pomogę :( U mnie balkon nie jest zabezpieczony. Ale sama chętnie poczytam.
po_prostu_kaska
 

Post » Śro mar 14, 2012 19:56 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

a kocisze chodzą na balkon?
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro mar 14, 2012 20:02 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

ewexoxo pisze:a kocisze chodzą na balkon?


Nie ma szans :twisted:

Mam taką blokadę z Ikei zaczepioną i latem mam balkon po prostu uchylony na szerokość blokady. Siedzą sobie czasami przy tej szparze i wciągają powietrze ;) Ale jakoś specjalnie się nie interesują. Jak wychodzę z czymś na balkon to zawsze mam je na oku, ale one jakoś się tam nie garną.
A jak są upały i otwieram na oścież to są wyprowadzane do drugiego pokoju. I tak sobie już prawie cztery lata ciągniemy ;)

edit: no i pewnie kota na forum bym nie dostała :oops:
po_prostu_kaska
 

Post » Śro mar 14, 2012 20:16 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

po_prostu_kaska pisze:edit: no i pewnie kota na forum bym nie dostała :oops:


u mnie też balkon nie zabezpieczony, a Morris chodzi z nami tam na spacery - a kota dostałam :wink: więc jakbyś się chciała dokocić to daj znać - mam znajomości na forum 8)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro mar 14, 2012 20:29 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

A u mnie na tymczasie był kot z połamanymi nogami. Bardzo długo był w lecznicy, do mnie trafił tuż po wyjęciu gwoździ, jeszcze trochę krwawił.
Mój balkon jest bardzo ciężki do zabezpieczenia, nie ma firm tym się zajmujących, ale jakoś się udało i była to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjęłam.Moje koty tak lubią przesiadywać na balkonie, a poza tym kot, który ma dostęp do świeżego powietrza jest zdrowszy. Czytałam gdzieś, że jakieś parametry krwi kotów nie wychodzących są takie, które u wychodzących wskazywałyby na ciężką chorobę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 14, 2012 20:59 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :

Mam zamontowaną inną siatkę, ale tę z zooplusa widziałam u kogoś.
Rzeczywiście jest całkiem mocna.
A balkon czy okno warto osiatkować - moje koty przesiadują od wczesnej wioski do późnej jesieni i są bardzo szczęśliwe. No i ja mam święty spokój.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, nfd i 27 gości