BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 13, 2012 21:47 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zmokłe kury też masz? 8O :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 22:11 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

podaj mi wymiary Oliwki :D
Serniczek
 

Post » Wto mar 13, 2012 22:24 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Wnuczka jest prześliczna :1luvu:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Wto mar 13, 2012 23:03 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Oczywiście że zmokłe kury mam :mrgreen: jakie toto brzydkie :ryk:

Wnusia ,taki słodziak całkiem jak babcia :smokin:

sawanka ,ja bym zmieniła karmę ,często na Acanie psy mają srakę. :? n.Nutro Choice.
co do zacieków ,to nie rozchodzi sie o to czy przeszkadza czy nie ,tylko że ten grzybek się rozprzestrzenia ,dochodzi do zakażeń skóry ,swędziuchuje delikwenta :cry:

Oliwka ma pewnie z 100cm lub ze 104 .

OKI :1luvu: ale cię wykorzystuję :oops:

Psy już zakroplone,koty ogarnięte ,Kropcia dupsko ma umyte ,można by się położyć..ale jeszcze sobie tu pobędę ,w końcu nie sama :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:06 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Właśnie skończyłam dawać leki Fosterkowi :lol:
I też sobie posiedzę :lol:
Do najbliższego sprzątania kuwet :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:12 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

ja dziś strajkuje ,kuwety wieczorem nie sprzątam :twisted: rano to zrobię ,mam nadzieję ze mi na na robią na głowę :lol:
Moje psy już śpią :roll: koty zaczynają żyć...drapak się rozpada ,prawie go nie używają :twisted: lekko nie używają :lol:
Josera może być ,ale już dla nich żadna atrakcja .. :|

Nie jadam pieczywa ,bo i tak mi sie troszkę urosło :oops: ale wieczorkiem kupiłam takie kajzery i pare dkg szynki z nogą,ten zapach aż mnie przytkało i popłynęłam..zjadłam całą bułę z szynką ,Jezuśku jaka była pyszna ,nigdy takiej nie jadłam :oops: :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:13 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

:lol: Życie ma swoje uroki ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:19 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

oj tak..
i ciesze się że była tylko jedna kajzera :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:21 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Dorciu Wnusia śliczna :D
Ja już zdążyłam się wyspać i dalej idę w kimonko :wink: bo jutro rano pobudka. Dobranoc

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:29 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

ja już za chwilę pójdę pa lulku ,futra patrzą na mnie z takim wyrzutem ,łóżko nie rozłożone ,pańcia nie zapakowana,Tytek już mnie napastuje...
oj ciężka dola moich paskud :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:32 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

dobrej nocki kochani ,do jutra. :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 23:34 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Kolorowych snów :kotek:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 14, 2012 6:32 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

dorcia44 pisze:Oczywiście że zmokłe kury mam :mrgreen: jakie toto brzydkie :ryk:

Wnusia ,taki słodziak całkiem jak babcia :smokin:

sawanka ,ja bym zmieniła karmę ,często na Acanie psy mają srakę. :? n.Nutro Choice.
co do zacieków ,to nie rozchodzi sie o to czy przeszkadza czy nie ,tylko że ten grzybek się rozprzestrzenia ,dochodzi do zakażeń skóry ,swędziuchuje delikwenta :cry:

Oliwka ma pewnie z 100cm lub ze 104 .

OKI :1luvu: ale cię wykorzystuję :oops:

Psy już zakroplone,koty ogarnięte ,Kropcia dupsko ma umyte ,można by się położyć..ale jeszcze sobie tu pobędę ,w końcu nie sama :oops:

Dorotka mam gryzeofulwinę jakby co-francuską wazna do 2013 roku.
ja wyleczyłam z grzyba Mufkę raz na zawsze Virbagenem ale cena jest powalająca.Może cykloferon?
Serniczek
 

Post » Śro mar 14, 2012 8:25 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

Dorcia wnusia sliczna i do Was podobna. :D
Wypytaj dokładnie o wymiary bo jak na 3latkę 100-104cm to dużo.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 14, 2012 8:30 Re: Tytek wciąż gila 7.m.CHIHUAHUA DO ADOPCJI

witam porannie :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 738 gości