Estian i Xiana cz.VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 13, 2012 11:50 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

To my też sie z Mili przywitamy i dołączamy do wątku :)

Ja tak cichaczem ciociu bo ja nie rasowa tylko wieśniakowa :) Zwykła pingwina :) Ale zapraszam do siebie na wąteczek.
Mili
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto mar 13, 2012 12:05 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:Cześć kochane :)
No ja po prostu nie wiem co się ze mną dzieje :? Nie wyrabiam się, brakuje mi na wszystko czasu, a śpię tak dużo, że mogliby mi za to płacić. Trochę nie miałam netu, miałam pogrzeb w rodzinie. Brat mamy. Poszedł się zbadać bo źle się czuł (był po już dwóch zawałach) i w szpitalu na izbie trzeci zawał, ostatni... Biedny "Mipciu" - to mama. Co roku chowa kogoś z rodzeństwa. Tak to jest na starość, starość jest bardzo przykra w wielu aspektach :(
Ja strasznie ciężko przechodzę ostatnio stresy, zmartwienia, kłopoty, jestem do niczego. I nie wiem jak zrobić, żeby mi "wszystko wisiało". Jak się zmienić, bo jak się nie zmienię to się wykończę nerwowo.

Koty. Koty są booooskie :) Mam książkę "Co twój kot próbuje Ci powiedzieć".
No może tam znajdę odpowiedzi na niektóre zagadki zachowania :)

Też mam tą książkę :P I wiele innych o kotach. Miałam kiedyś nadzieję, że się ich, kotów, nauczę :mrgreen: Nic z tego. Niby coś wiem. Ale i tak nie za wiele :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pewnie na tych stronach z wyjaśnieniami koty nadal śpią :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 13, 2012 12:19 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

MonikaMroz pisze:To my też sie z Mili przywitamy i dołączamy do wątku :)
Mili[/i]

Witamy serdecznie :)

MonikaMroz pisze:Ja tak cichaczem ciociu bo ja nie rasowa tylko wieśniakowa :) Zwykła pingwina :) Ale zapraszam do siebie na wąteczek.]

No nie żartuj, że to ma dla Ciebie jakieś znaczenie :)
A wątek odwiedzimy :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 13, 2012 12:36 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

tosiula pisze:Koty. Koty są booooskie :) Mam książkę "Co twój kot próbuje Ci powiedzieć".
No może tam znajdę odpowiedzi na niektóre zagadki zachowania :)

Też mam tą książkę :P I wiele innych o kotach. Miałam kiedyś nadzieję, że się ich, kotów, nauczę :mrgreen: Nic z tego. Niby coś wiem. Ale i tak nie za wiele :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pewnie na tych stronach z wyjaśnieniami koty nadal śpią :mrgreen:[/quote]
No tak. Tego się obawiałam właśnie. Bo dotychczasowe książki za dużo mi nie dały. Łudziłam się, że może ta? :lol:
Ale, ale - reklamowali, że piszą jak można zbadać "ajkiu" kota? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 13, 2012 13:11 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Doberek Aliś, no wreszcie sie doczekaliśmy jakichś wieśc! :D :1luvu:
Ale odpoczywasz czasem też, mam nadzieję? Buziaczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 13, 2012 14:41 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

O tak, koty są boskie :1luvu:

Zwłaszcza takie tornado, które biega po domu i roznosi go :1luvu:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 14, 2012 12:53 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

:lol: :lol: Witanko Kotusie i Duża.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 15, 2012 15:52 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze::lol: :lol: Witanko Kotusie i Duża.

Hejka :)

kalair pisze:Doberek Aliś, no wreszcie sie doczekaliśmy jakichś wieśc! :D :1luvu:
Ale odpoczywasz czasem też, mam nadzieję? Buziaczki!

Ja za dużo odpoczywam. Mogłabym spać za pieniądze :(
Nic, przyjdzie wiosna to mo że mi się zmieni :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 15:54 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kothka pisze:O tak, koty są boskie :1luvu:
Zwłaszcza takie tornado, które biega po domu i roznosi go :1luvu:

No, takie tornado to marzenie :lol:
Kothka, czy one trafiają do kuwety czy różnie? :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 16:02 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Cześć wszystkie kochane kociary :)

Odespałam pracę, więc tak jakby można zacząc dzień :P
Ciekawa jestem bardzo, czy przepowiednie dotyczace + 20 się spełnią :P Ale i tak w niedzielę idę do pracy, to mi "pierwszy dzień wiosny" umknie ale i tak będzie przyjemnie jeśli słoneczko będzie za oknem.

Dziś odbiór u weta Hills'a S/D dla Estiana. Zamawiam po 1,5 kg. Na niecałe dwa tygodnie starcza, tak 12 dni? Wykończy mnie Estuś tymi kryształkami. No ale ta karma mu wybitnie pomaga faktycznie. Potem przejdziemy na C/D. Od czerwca.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 16:04 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:
kothka pisze:O tak, koty są boskie :1luvu:
Zwłaszcza takie tornado, które biega po domu i roznosi go :1luvu:

No, takie tornado to marzenie :lol:
Kothka, czy one trafiają do kuwety czy różnie? :)


Do kuwety trafiają zawsze :) wpadek nie zaobserwowano :mrgreen:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 15, 2012 16:13 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Miłego popoludnia :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 16, 2012 10:34 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kothka pisze:Do kuwety trafiają zawsze :) wpadek nie zaobserwowano :mrgreen:

Miło :)
Ja uwielbiam maluchy. Bo są osoby, które wolą starsze koty. Maluszki mnie rozbrajają, rozkładają po prostu mam serce jak wosk przy maluchach :) I taka szkoda mi zawsze była, że one tak szybko rosną i że tak niewiele tych maluchów moża mieć w życiu :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 16, 2012 10:35 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Danusia pisze:Miłego popoludnia :1luvu:

Dzięki :) Spałam przeważnie, z małymi przerwami :roll:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 16, 2012 10:42 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Cześć wszystkie kocie ciocie.
No i jednak jest słonko za oknem i jakby cieplej :) Czyli coroczy cud wiosny już niedaleko.
Zawsze mnie na nowo zachwyca :)

Pazury poobcinane, czesanie czeka. Czy wy obcinacie tylne pazury też? Ja tylko przednie. Tylne mi nie przeszkadzają w niczym i jakoś nie widzę potrzeby. Są bardzo niebezpieczne jeśli trzyma się kota a on się wyrwie, sznyty na brzuchu ale to tak rzadkie, że nie obcinam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 7 gości