
U nas gonitwy i harce od samego rana. Właśnie straciłam piękną dracenę, którą hodowałam od 6 lat. Najpierw uszłyszałam huk, a kiedy weszłam do pokoju, oba kotki grzecznie spały na kanapie. Czyli to nie one

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Goyka pisze:Dracenę to ty lepiej szybko wyrzuć. Dracena jest jednym z najbardziej trujących kwiatów dla kota. Powoduje to co muchomor sromotnikowy dla ludzi, niszczy wątrobę i nerki. Kot znajomej tak skończył swój żywot po zjedzeniu 2 listków
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości