
Dzisiaj znowu akcja z Dziczkiem stodołowym
i co?i Kociamicha mo z gymby arcydzieło ludowe
kurcze wił sie jak jaszczurka zwinka no i drapnał sobie
jak jo sie jutro w tym Sądzie pokażę


mało bo dostałam uczulenia na facjatę z leków
A tak ogólnie to dzisiaj dodupizm zmnie dopada
Koty zasmarkane ,powoli mnie puszczają z torbami

Dzisiaj oprócz szpetnej pogody za oknami ,miałam tez cudny widok
Sarenki żeby się osłonic od deszczu i wiatru położyły się koło stodoły bo tam między domem a stodołąmniej wieje
moje słodkie mordki Kochane
Złe wieści tez od Basi
w domu maja szkarlatyne,dorosły syn załapał
trzymam kciuki bo dorośli gorzej znoszą takie choroby

Czekamy na wiosnę bo może ona przyniesie ulgę
tyle trzeba zrobic po zimie a tu ciągle pogoda jakby jesienna