cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 11, 2012 21:51 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

Każde normalne władze miasta co roku przeznaczają na sterylizację bezdomnych kotów jakąś pulę.Co roku nasze miasto przeznaczało ok 2 tys zl na rok 8O i lecznicą sterylizujacą był lecznica na ul Zamkowej.W tamtym roku była to kwota chyba ok 3 tys zł lub 3,5 tys zł i leczniczą sterylizujaca był Almavet.

Nie wiem jak jest na dzień dzisiejszy w Sosnowcu,ale chyba na razie jest wszystko w trakcie negocjacji:/
Dodam że w tamtym roku Dąbrowa Górnicza po raz pierwszy przeznaczyła na sterylizację wolnożyjacych kotów 10 tys zł ,a w tym roku 40 tys zł 8O

Ewa nie mylmy akcji sterylizacji w 100% pokrywanych z urzedu miasta ,a akcji sterylizacji po kosztach w ktorych dr.Golba (z Abacusa )co roku bierze udział.Lecznice biorace udział w marcowej akcji stop bezdomności tną po kosztach ,czyli trzeba placić i tu kwotę zabiegu wyznacza dana lecznica.

Herzy kotki jakoś wysterylizujemy za free (mam nadzieję)ale trzeba je złapać na klatę i tu musi ktoś pomóc :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 22:01 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

filcowasova pisze:elu , mam nadzieję , ze to nic poważnego...


Eee, nie, nic poważnego. Zwykła babska furia ....

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 23:28 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

mar_tika pisze:Herzy kotki jakoś wysterylizujemy za free (mam nadzieję)ale trzeba je złapać na klatę i tu musi ktoś pomóc :)


Jeżeli będą jakieś darmówki i uda się oczywiście załatwić. Co nie jest takie proste jak się wydawać może!
Tu licze na Ciebie Marto (mar_tika) :mrgreen:


I Herz :) Klatka łapka jest na kociarni. Więc jak będzie termin to bierzesz klatę i transporter, i możesz łapać. Tylko wcześniej daj znać by miejsce w boksie było i termin ustalony. :wink:
MIKUŚ
 

Post » Pon mar 12, 2012 9:48 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

mar_tika pisze:Ewa nie mylmy akcji sterylizacji w 100% pokrywanych z urzedu miasta ,a akcji sterylizacji po kosztach w ktorych dr.Golba (z Abacusa )co roku bierze udział.Lecznice biorace udział w marcowej akcji stop bezdomności tną po kosztach ,czyli trzeba placić i tu kwotę zabiegu wyznacza dana lecznica.


A ja właśnie miałam nadzieję że załapiemy się na jakąś free akcję sterylkową... I wtedy można ciachnąć koty z działek.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon mar 12, 2012 11:26 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

wiiwii pisze:
mar_tika pisze:Ewa nie mylmy akcji sterylizacji w 100% pokrywanych z urzedu miasta ,a akcji sterylizacji po kosztach w ktorych dr.Golba (z Abacusa )co roku bierze udział.Lecznice biorace udział w marcowej akcji stop bezdomności tną po kosztach ,czyli trzeba placić i tu kwotę zabiegu wyznacza dana lecznica.


A ja właśnie miałam nadzieję że załapiemy się na jakąś free akcję sterylkową... I wtedy można ciachnąć koty z działek.


Coś się wymyśli tylko trzeba je wylapać :mrgreen: A ile tam jest tych kotów ?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 12:04 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

Byłam dzis na szybko na kociarni. Nie dałam im mokrego- wczoraj dostały rano i wieczorem, więc jeden dzień wytrzymają bez- wystarczy jak ktoś im jutro rano da.

Kuwety posprzątałam na szybko, podłogę zamiotłam, umyłam miseczki. Nie zdążyłam umyć łopatki :oops:

Ksawery był bardzo nieszczęśliwy jak się zorientował, że jest znów na kociarni. Miauczał przeraźliwie i się cały skulił- nawet przede mną nie uciekał, popadł w stan zobojętniałej rozpaczy. Tuż przed wyjściem z domu, spuścił lanie Stanisławowi. Wyraźnie z terytorialnych pobudek, bo Stasiu miał czelność nasikać do kuwety w jego obecności. Poleciało futro :? Stasiu starał się uciec, ale Ksawery nie odpuszczał :( Musiałam go chwycić, za co podrapał mnie po rękach i twarzy. Stasiek schował się za pralką w łazience, a Ksawery w końcu uspokoił i zajął swoje ulubione miejsce na szafie. Kocie walki są ponad moje siły psychiczne :?

tak sobie pomyślałam, że może skojarzy tą walkę z tym, że wylądował na kociarni i odechce mu się prania Staska, ale to raczej mało prawdopodobne.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon mar 12, 2012 12:52 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

KITA - RZESZÓW pisze:
Axa76 pisze:Może mar-tika jest zorientowana, czy miasto coś takiego finansuje w ogóle? Chyba co roku jest jakaś pula na zabiegi albo powinna być...


hm... nie wiem jak jest u Was, w Rzeszowie łapiesz kota i idziesz :D
nikt nie robi problemów, podpisuje się tylko papierek :D
warto popytać, eh... my tu gada gadu, a czy tym ludzikom, będzie się chciało?

no tylko zlap sobie dzikiego kota :roll:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 13:22 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

Marta od tego jest klatka łapka.Nastawia się w czasie karmienia i czeka aż pacjent wlezie :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 16:30 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorot

Mam przyjemnosc oglosic ze po zbiorce pieniazkow w pracy udalo mi sie uzbierac 274 zl, ktore wybierzemy w formie towaru ze sklepu. Taki warunek ;)
Ale juz dzis wrzuce:
20 kg benek zolty
20 kg benek zielony
2,3 kg dieta dla Maji (trzustka)
2 kg boscha do smaku dla kociarnianych potworów:)


Gorące podziękowania dla sklepu zoologicznego na Orlej;)
MIKUŚ
 

Post » Pon mar 12, 2012 16:34 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

mar_tika pisze:Marta od tego jest klatka łapka.Nastawia się w czasie karmienia i czeka aż pacjent wlezie :wink:

:ryk: :ryk: :ryk: martus uwielbiam cie za te teksty :1luvu:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 18:12 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

Nono Mikuś!! :ok: :ok: :ok:

żeby było jeszcze milej, powiem, że Ira w domu ludzkim zachowuje się niesamowicie - dziś gadałam z Michałem. Wpadła w zachwyt nad człowieczą kołdrą - aż tyle miękkiego i można bezkarnie ugniatać! Yeah! 8O Wytarzała się w kuwecie (czysta kuweta! czysta! i jedyna, własna pupa ma tam prawo bytu! Yeah!) i nażarła się nie wstydząc się wcale (nikt nie warczy mi nad uchem jak jem! Yeah!). A człowiekom pozwalała się głaskać (moje człowieki do głaskania! Yeah! Plebs się ze mnie nie będzie śmiał że pozwalam się głaskać!)

Jest opcja że wciąż jest naćpana kocimiętką?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon mar 12, 2012 19:53 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

No proszę jak te domy tymczasowe działaja na kociaste. To najlepsza metoda by kot szybko odżył i pokazał jaki naprawdę jest 8)
Dziękujemy Michałowi że wziął Ircię na DT. :P

A my czekamy na koty posterylkowe.
I wciąż nie czekamy na paszczę Ksawerego.
MIKUŚ
 

Post » Pon mar 12, 2012 20:00 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

wiiwii pisze:Nono Mikuś!! :ok: :ok: :ok:

żeby było jeszcze milej, powiem, że Ira w domu ludzkim zachowuje się niesamowicie - dziś gadałam z Michałem. Wpadła w zachwyt nad człowieczą kołdrą - aż tyle miękkiego i można bezkarnie ugniatać! Yeah! 8O Wytarzała się w kuwecie (czysta kuweta! czysta! i jedyna, własna pupa ma tam prawo bytu! Yeah!) i nażarła się nie wstydząc się wcale (nikt nie warczy mi nad uchem jak jem! Yeah!). A człowiekom pozwalała się głaskać (moje człowieki do głaskania! Yeah! Plebs się ze mnie nie będzie śmiał że pozwalam się głaskać!)

Jest opcja że wciąż jest naćpana kocimiętką?


Raczej nie naćpana .Wylazła z cholery kocia arystokratka,no z takim umaszczeniem to trzeba mieć nie po kolei w głowie,to normalka.Moja Aga(szylkretke)też ma nie halo :mrgreen:

Marta ale tak się lapie dzikusy.Jak jest jeszcze ciepło to można browara przynieść i siedzieć na trawce ,byle by nie śpiewać pod wpływem :mrgreen:

No Baśka super wieści i zastrzyk dla kociarni.Ja sprzedalam dziś ostatnia piłę podarowana przez Pawła ,poszła za 50zł.Jutro będe na fotkach to wrzuce do skarbonki

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 20:36 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

mar_tika pisze:
wiiwii pisze:Nono Mikuś!! :ok: :ok: :ok:

żeby było jeszcze milej, powiem, że Ira w domu ludzkim zachowuje się niesamowicie - dziś gadałam z Michałem. Wpadła w zachwyt nad człowieczą kołdrą - aż tyle miękkiego i można bezkarnie ugniatać! Yeah! 8O Wytarzała się w kuwecie (czysta kuweta! czysta! i jedyna, własna pupa ma tam prawo bytu! Yeah!) i nażarła się nie wstydząc się wcale (nikt nie warczy mi nad uchem jak jem! Yeah!). A człowiekom pozwalała się głaskać (moje człowieki do głaskania! Yeah! Plebs się ze mnie nie będzie śmiał że pozwalam się głaskać!)

Jest opcja że wciąż jest naćpana kocimiętką?


Raczej nie naćpana .Wylazła z cholery kocia arystokratka,no z takim umaszczeniem to trzeba mieć nie po kolei w głowie,to normalka.Moja Aga(szylkretke)też ma nie halo :mrgreen:

Marta ale tak się lapie dzikusy.Jak jest jeszcze ciepło to można browara przynieść i siedzieć na trawce ,byle by nie śpiewać pod wpływem :mrgreen:

No Baśka super wieści i zastrzyk dla kociarni.Ja sprzedalam dziś ostatnia piłę podarowana przez Pawła ,poszła za 50zł.Jutro będe na fotkach to wrzuce do skarbonki

ja wiem tylko podoba mi sie sposob w jaki to opisujesz :)

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 12, 2012 22:51 Re: cz.V Kocia Przystań. Ksenia po operacji, wizyta III 6 m

Ksawery powoli się wybudza z narkozy... Wysikał się na zasłonę. Pyszczek ma zakrwawiony. Teraz wdrapał się na łóżku i drzemie.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości