» Pt mar 09, 2012 6:51
Re: Nela, 10-miesięczna śliczna kotka do pokochania.
U Neli wszystko w porządku, kotka nie sprawia żadnych kłopotów. Zamykam ją w dzień w jednym pokoju, moje koty mają wtedy do dyspozycji drugi, już trochę się przyzwyczaiły do takiej sytuacji, ale tylko trochę. W przypadku Neli to bardzo złe rozwiązanie, mniejsze zło wprawdzie, ale tak jest.Ona nie ma do mnie jeszcze na tyle zaufania, żeby sama podejść. Kojarzy mnie z przenoszeniem gdzieś, gdzie ma ograniczoną wolność i nie czuje się bezpieczna. Poza tym Nela lubi inne koty, chętnie i pięknie się bawi. Kotów nie boi się zupełnie. Lubi leżeć na parapecie okiennym i kanapie, nie na ochoty wychodzić na balkon, jakoś wolność jej nie pachnie dobrze.Nelcia jest taka czyściutka, futerko ma gęste, błyszczące, jest nieduża, ale taka okrąglutka.W domu, gdzie miałaby swobodę, gdzie mogłaby się bawić, kiedy chce, a nie kiedy jej na to pozwalam szybciutko nabierze zaufania i będzie nakolankową, miaziastą kotką.