Witajcie wieczorową porą
Niech będzie że to jest Dorcia

, po pracowicie spędzonym dniu obie panny drzemią na ławie tuż obok mnie , co prawda na przeciwległych jej krańcach ale jednak

.
Utrzymująca się od kilku dni piękna pogoda sprawia że Kropeczka jak i Dorcia spędzają mnóstwo czasu na balkonowych włościach , póki co zmieniłem im posłanka w obu koszykach jak i budce niemniej za kilka dni a może w przyszły wekend trzeba będzie zrobić na balkonie jakieś większe wiosenne porządki .
Dziś z bladym świtem Dorcia dawała mi wyraźnie do zrozumienia że najwyższy czas byłoby wstać i zapodać wygłodniałym dziewczynkom śniadanko

................

Niewiele później gdy w miseczce ponownie ukazało się jej czerwone dno pannica przeniosła się na balkon by wyłożyć się na parapecie w promieniach wiosennego słońca

...........


......a gdy słoneczko zaczęło przypiekać ponad miarę trzeba było się przenieść w bardziej zacienione miejsce ..........

Kropeczka w tym czasie urzedowała w wiklinowej budce " zadkiem do klienta " tak więc będę się posiłkował wcześniejszymi pokojowymi jeszcze fotkami

