Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 10, 2012 19:25 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Alienor pisze:
CatAngel pisze:Zaznaczę :)
Teresko czy koty u was jedzą Felixa - bo mogę podrzucić w poniedziałek 10puszek :)

Jasne że tak - jak dostaną to raczej - na pewno zjedzą. Jak nie one to schronisko - na pewno znajdą się chętni :wink:
Dziękujemy bardzo.

To podrzucę puszeczki w poniedziałek jak będę zabierać czarną po sterylce na kontrolę :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 10, 2012 22:11 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocia Mama Ewa pisze:Już druga Pani też jest zainteresowana Tofikiem i chce przyjechać jutro na mój dyżur.
:arrow: Proszę o info na temat jego ewentualnej adopcji. Czy ktoś już go nie zarezerwował? Czy mogę go jutro wyadoptować, jeśli Pani będzie chciała go od razu zabrać??

Wczoraj było małżeństwo zainteresowane małą buraską i interesowali się też Tofikiem, dalej rozważają adopcje kociaka lub dwóch, poinformowałam ich że Tofik może jutro zostać adoptowany. Powiedzieli, że w przyszym tygodniu podejmą decyzję o adopcji i może to być też inny kotek.
Tak że jeśli Panie chcą adoptować Tofika to byłoby dobrze jemu jest potrzebny domek.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 10, 2012 22:14 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

edisza pisze:Witajcie :) to my- Edyta z Rafałem (RafIEdi z MruMru) :)
Jak zdrówko u Reni ? Czy wszystko już w pełni u niej wyleczone ? :)
Nie ukrywając myślimy też o jej adopcji :) a byłoby fajnie, bo w końcu z Inką się znają :) A są w podobnym wieku, a Renia prześliczna kicia :) ale nie tylko na wyglądzie nam zależy :) bo to, że jest miziasta to wiemy już dawno hehe :)

Witamy :D byłam dziś u Jadzi w szpitalu więc wywiedziałam się wszystko o Reni :) bardzo proszę do mnie przedzwonić :) bo za dużo pisania :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 10, 2012 22:37 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

A jak się Jadzia czuje? Lepiej już? Czy jeszcze tak sobie? :ok: :ok: za szybki powrót do zdrowia.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 11, 2012 9:03 Forum

Kurcze a mnie sie Sheba rozkichala i musze z nia do weta. NiuSia chowa sie po najciemniejszych katach i musi byc odizolowana od kotow bo ucieka w panice i bardzo krzyczy 8O Ale je i pije :ok: No i dziwna taka bo boji sie ale myziana mruczy i ugniata by pozńiej uciec w panice w najciasniejszy i najciemniejszy kat. No i zsikala mi sie na koldre bo chodze do niej spac :ok: na podloge :evil: bo nie mam tam lozka. Tak zę dzisiaj od rana pranko ale i tak dobrze bo bylo to pierwsze siku po dobie u mnie :cry:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 9:08 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Renia super kotka, choć wydawało mi sie, że jest grubsza. Wspaniale, że wyszła z tej choroby płuc, choć jeszcze czasem jakby kaszlnie.

Również byłabym wdzięczna za jakieś wieści o Jadzi. W ogóle czy już wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala? Na jakim oddziale jest i czy odwiedziny nie są dla niej zbyt męczące?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 12:57 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Byliśmy dziś w sklepie i kupiliśmy nową zabawkę naszej Kocie :)
Oto ona:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bawi się jak szalona na nim :mrgreen:

Dzwoniłam do Pani, ale się nie dodzwoniłam :) pasuje nam środa rano, albo czwartek wieczorem :) (czwartek wieczorem nawet nam bardziej odpowiada, bo mamy czasu ile będziemy chcieli, a tak w środę to do pracy na popołudnie...) więc może umówimy się na czwartek ? :) wszystko omówimy, obejrzymy dokładnie kotki, zastanowimy się raz jeszcze i potem przyjedziemy po wybranka/e :)

Właśnie, co z Jadzią ? jest poprawa ?

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Nie mar 11, 2012 16:01 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Po porannym dyżurku :D

TOFIK pojechał do domku :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Myślę, że bardzo fajnie trafił - pojechał do Gliwic, do dużego domu, gdzie są już 4 koty, 2 psy, zabezpieczony taras, a Państwo są bardzo uświadomieni i kochają zwierzęta z wielkim oddaniem. Pani przyjechała z dwoma nastoletnimi synami, od razu nawiązali porozumienie z Tofusiem i mimo że mieli transporter, Pani zabrała go wtulonego na rękach do samochodu. 8O
Dzwoniłam już jak minęła podróż, ale wszystko ok! :D Tofik zwiedza pokoje, dosyć swobodnie się czuje, wskakuje na meble, a pozostałe koty na razie go omijają. Za szczęście Toficzka :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 11, 2012 16:15 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Druga Pani, ta której niekoniecznie zależało na rudym kocie przyjedzie w tygodniu pooglądać koty, bo najpierw chce kupić transporterek.

Na "zdrowej" Renia podczas wysiłku czasami zakaszle, ale dobrze się czuje, ma apetyt i wieeele energii.
Lech jest cudownym mruczkiem-przytulakiem, ale się dziś wymizialiśmy :1luvu:
Warka jest strasznie gruba, trzeba jej wydzielać jakoś jedzenie, bo je za kilku....
Zytka wycofana, albo śpi albo siedzi na oknie.
Madzia miała przy mnie duszność, trzeba ją obserwować, bo może rozwijać się u niej astma, co jest bardzo prawdopodobne przy jej usposobieniu...

Kwarantanna:
Kolombo to kocie ADHD :lol: Masakra z jego żarłocznością :ryk: Ale jest słodki i niemożliwie rozbrajający . :D
Józio słodko wita w drzwiach, ale był stęskniony :1luvu: Nie smakuje mu suche Urinal, ale uwielbia c/d.
Małe buraski ciągle śpią, to dziwne, mało aktywne jak na takie malce :roll:
Kluska na brzydkie to oczko, nie pozwala się tam dotknąć, a wydaje mi sie, że ma jakby powiększone i może jest lekki wysięk czego nie było po zabiegu :(
Reszta ok :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 11, 2012 21:03 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Wieczorny dyżur:
Czikita ma zabrane jedzenie, w witrynie, tam gdzie jej książeczka, położyłam 2 czyste kaftaniki, Mara, wybierz któryś.
Pysiol fajnie bawił się z Isią - buraską. Kolombo ciekawski i wszędobylski.
Kropce nudzi się w boksie, stała się bardziej energiczna, chce się bawić.
Leki podane.
Na zdrowej -
Lech mnie zaskoczył, podszedł się przywitać i ocierał się o nogi.
Renia jest szalona, biega, skacze, zabawa to jej żywioł.
Zytka - milutka i równie piękna jak Renia.
Warka trochę wystraszona i rzeczywiście "gabaryty" robią wrażenie.
Madzia w nastroju do zabawy, połknęła tabletkę bez fochów.

Rozmawiałam dzisiaj z panią z Mysłowic -rodzina z dwojgiem dzieci (10 i 5 lat) dom z ogródkiem, ale ma być niewychodzący, chcą adoptować kotkę, raczej młodą. Niezmotoryzowani, pani pytała czy ewentualnie moglibyśmy przywieźć kotkę (Mysłowice - Kosztowy). Opowiedziałam jej trochę o naszych kotkach i poprosiłam, żeby przejrzała naszą stronę. Jutro ma zadzwonić wieczorem. Najpierw pomyślałam o Michasi, ale czy ona nadaje się do domu z dziećmi, które będą się chciały bawić, biegać itp.? Michasia chyba raczej potrzebuje więcej spokoju. Dwie dziewczynki piwniczne - ciągle dzikawe, chociaż postępy są. Chyba najbardziej nadawałaby się Renia, bo nie boi się ludzi i chętna do zabawy. Albo może Zytka? Czy mamy jeszcze jakieś kandydatki w DT?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie mar 11, 2012 21:04 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

To super że Tofik w nowym domku, oby wszystkie kociaki szybciutko znalazły domki.
Jadzia lepiej, jeśli ktoś ją ma ochotę odwiedzić jak najbardziej można :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 21:11 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Dakotek w nowym domku obecnie Salomon :) u niego wszystko ok
Obrazek

Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 21:31 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Wygląda na to, że Dakotek się przyzwyczaił do nowego otoczenia i że jest szczęśliwy :ok:
Tofik faktycznie błyskawicznie znalazł dom. Gdyby nie to, że rano byłam na chwilę w kociarni, w ogóle bym nie miała okazji go poznać :D
Jutro stawiam puszkę w barze w podziemiach w Urzędzie Miejskim, trochę się martwię o te puszki, bo Dorotka mi mówiła, że na Teatralnej w sklepie puszka została skradziona 8O
Chyba trzeba zrobić jakieś zabezpieczenia, byle nie takie jak w filmie MIŚ (scena w barze z przykręcanymi talerzami i łyżkami na łańcuchach) :ryk:

Czy oprócz Dorotki ktoś ma w domu jakieś nasze transporterki? Coś mało jest w Chatce. Jutro do weta potrzeba aż pięciu i nie ma tylu, które by się nadawały do użytku :roll: Ja wezmę swój z domu i będzie "na styk"

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie mar 11, 2012 21:48 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 12.03.-18.03.2012 r.
12.03. pon. rano Beatka wie. Teresa
13.03. wt. rano brak wie. brak
14.03. śr. rano Beatka wie Marlena
15.03. czw.rano brak wie. Teresa
16.03. piat rano brak wie. brak
17.03. sob. rano brak wie. Iwona
18.03. niedz. rano Dorotka wie. Iwona

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 11, 2012 21:53 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Iwona11 pisze:Rozmawiałam dzisiaj z panią z Mysłowic -rodzina z dwojgiem dzieci (10 i 5 lat) dom z ogródkiem, ale ma być niewychodzący, chcą adoptować kotkę, raczej młodą. Niezmotoryzowani, pani pytała czy ewentualnie moglibyśmy przywieźć kotkę (Mysłowice - Kosztowy). Opowiedziałam jej trochę o naszych kotkach i poprosiłam, żeby przejrzała naszą stronę. Jutro ma zadzwonić wieczorem. Najpierw pomyślałam o Michasi, ale czy ona nadaje się do domu z dziećmi, które będą się chciały bawić, biegać itp.? Michasia chyba raczej potrzebuje więcej spokoju. Dwie dziewczynki piwniczne - ciągle dzikawe, chociaż postępy są. Chyba najbardziej nadawałaby się Renia, bo nie boi się ludzi i chętna do zabawy. Albo może Zytka? Czy mamy jeszcze jakieś kandydatki w DT?

Jeśli zaakceptują kocurka, to Fuks powinien się nadawać - pod warunkiem, że naprawdę nie będzie wychodzący, albo wyłącznie na smyczy (i szelkach). Jest już wysterylizowany i zaszczepiony.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 613 gości