Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 10, 2012 14:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Witamy z Toffikiem cztery damy
Garfield
:mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob mar 10, 2012 14:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

czesc kobitki :)
Fasolko... no to mialas przysmak z tych serduszek :D
A nam Duza nie daje :cry: a poza tym Lila chora wiec jemy ryż z marchewką i kurczakiem... bleee... jak juz nic nie ma to nie mamy wyjscia trzeba jesc :roll:

Kaja
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko


Post » Sob mar 10, 2012 16:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Cześć Fasolko, ja tez uwielbiam serducha kurzęce :) Ale Duża nie często je kupuje, bo mówi, że one mają chyba jakiś większy poziom energzre... enrege...energtyczny :) I ja po nich strasznie gonię po całym domu i nie mogę sie zatrzymać. No, tak mówi...
Batman uwielbiający serduszka
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob mar 10, 2012 16:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

A ja nie wiedziałem, dlaczego tak szybko biegam. No to teraz wiem - wszystko przez kurzęce serducha!
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2012 16:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Bazyliszkowa pisze:A ja nie wiedziałem, dlaczego tak szybko biegam. No to teraz wiem - wszystko przez kurzęce serducha!
Klakier


O, to mi ulżyło. Jest nas dwóch :ryk: :ryk: :ryk:
Batman szczęśliwy
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob mar 10, 2012 16:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

A ja wcale nie biegałam szybciej, może dlatego, że dostałam tylko trzy i to małe.
Frania biega bardzo szybko (zwłaszcza, jak mnie goni), a wcale nie dostaje serc.
Dziwne to wszystko 8O
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 10, 2012 16:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

jolabuk5 pisze:Fasolko, fajnie że się znowu załapałaś na serduszka. :D Kot powinien dostawać to co lubi!

Zosiu, Franiu, Badylku, nasza nie ma pudełek tylko takie tacki i na tym wynosi. A koty u nas bywają różne, chłopcy i dziewczynki - i powiem wam , że nie ma reguły. Ja w sumie wolę mieć koleżanki, ale niektórzy chłopcy są fajni, np. Saba. A niektóre dziewczynki okropnie się zachowywały, np. Melania. W naszym domu było już bardzo dużo tymczasowych kotków, więc mamy doświadczenie, niestety :twisted:
A teraz znowu grożąnam 2 kocury - podsłuchalam! 8O
Sabcia doswiadczona (przez Dużą)

Wiesz, Sabciu, u nas też bywają chłopaczki. Ale małe i one się nie liczą, te chłopaczki, bo są do wydania, przynajmniej mamy zawsze nadzieję, że żaden nie zostanie na zawsze. My się boimy większych chłopaków, bo nasza duża jest nieobliczalna i może któregoś zechce zostawić.
A do bezdomniaków duża chodzi z wiadrem, ma tam schowane miski i jedzenie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 10, 2012 17:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

cześć Fasolinko :1luvu:
ale u was się dzieje :lol: dostajesz takie dobre rzeczy do jedzenia :D
nam duża tak nie dogadza 8)
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2012 17:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MalgWroclaw pisze:Wiesz, Sabciu, u nas też bywają chłopaczki. Ale małe i one się nie liczą, te chłopaczki, bo są do wydania, przynajmniej mamy zawsze nadzieję, że żaden nie zostanie na zawsze. My się boimy większych chłopaków, bo nasza duża jest nieobliczalna i może któregoś zechce zostawić.
A do bezdomniaków duża chodzi z wiadrem, ma tam schowane miski i jedzenie.
Fasolka

Fasolko, my TEZ się boimy większych chłopaków ale Duża jest bez serca (nawet kurzęcego!) i czasem takich wielkoludów sprowadza. Małe kotki są męczące, ale przynajmniej bać się ich nie trzeba, a z dorosłymi kotami to nigdy nie wiadomo.
Te co teraz mają przyjść, to są w wieku Saby, więc niby młode ale już duże, trochę się martwię. Oba bure jak Pusia, oby chociaż nie miały pusiowatego charrrrakterku! Każdy z innego miejsca, nie wiadomo, jak będą się tu zachowywały...
Do bezdomniaków to nasza chodzi w OGROMNĄ torbą, pod którą się ugina (dobrze jej tak, po co tyle jedzenia wynosi?)
Sabcia na razie jeszcze w stałym składzie stada
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 10, 2012 18:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Dobrze, Fasolciu, ze dostajesz jedzonko, jakie lubisz. Ja nie lubię surowizny, o nie.
Do nas duża wpuszcza jednego takiego kocura z podwórka, mówi, że to tylko, żeby się ogrzał, ale on jest niegrzeczny i ja się go boję :(
Czarusia zmartwiona kocurem
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 10, 2012 19:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Fasolko, a mnie Duża nie daje serduszek :( .
Mówi, że i bez tego mam ADHD :(

Czarusiu, a Ty się nie bój kocura, tylko mu pokaż, kto tu rządzi.
Ja tam wszystkim chlopakom w domu naleję, a malutka jestem, a oni ogromni. :ok:
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob mar 10, 2012 20:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Fasolek...a gdzie twoja duża :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2012 20:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

u nas też rządzem ja chociaż jestem najmniejsza :mrgreen:
tylko, że my jesteśmy same dziewczynki, ale Coco to taki szajbus co gryzła nawet Dużą a ja i tak jej pokazałam, że władza w moich łapkach :ryk:

Bajeczka

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 10, 2012 23:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Duża niedawno wróciła :?
mówi, żeby wszystkich uspokoić, bo ja dostałam serca tylko dwa razy.
Idziemy trochę pospać.
Miaudobranoc wszystkim :1luvu:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 14 gości