Kurcze, martwie sie tylko tym wgieciem. Nie przypominam sobie zebysmy gdzies przywalily klatka, z reszta ona jest bardzo twarda . Czyzby w piwnicy ktos mi uszkodzil?

Mam nowego podworkowca. Na pewno nie jest dzikim kotem,ale troche plochliwym na razie. Czarny z biala, malutka plamka na szyjce. Bardzo podobny do mojego Norka. Jakos nie marzylam o powiekszeniu stadka

Cos mi sie przypomnialo... W piatek rozdawali dzieciom promocyjne bilety do cyrku . Opowiedzialam swoim dzieciom o zyciu zwierzat cyrkowych, o metodach jakie stosuje sie przy tresurze. Powiedzialam, ze do niczego ich nie namawiam bo maja swoj rozum i sami moga zdecydowac co jest wazne. Nagle jeden chlopczyk podarl bilet i wyrzucil. Po chwili wszystkie podarte bilety wyladowaly w koszu. Mam kochane dzieciaki
