Moja niewyleżana grypa chyba ma drugi rzut...
Wczoraj przyszła paczka z zooplusa. Koty zafascynowane kartonami. Wszystkie ofiarnie pomagały mi układać kartoniki bozity w półeczce- nawet księżniczka Helga. Ostatnio śmiejemy się z HSB, że Helga chyba za bardzo się socjalizuje i włazi w każdą dziurę, gania z resztą kotów. Aż mi serce rośnie gdy patrzę.
W paczce był też suszony kurczak- Hans oszalał. Dzisiaj rano pamiętał, że wczoraj dostał kilka smaczków i przy śniadaniu GŁOŚNYM krzykiem próbował wymusić kilka kąsków. Nie uległam- ależ jestem z siebie dumna
Piękne tulipany- dziękuję.
Możesz mi co jakiś czas kilka podrzucić 
(AMY 








