Hehe a ja nie mogłam się doszukać imienia i nazwałam ją Hope Wrzucę jeszcze na tablicę (bo tam sporo osób zagląda) pod warunkiem że w końcu zacznie ten portal działać jakieś zmiany porobili i się im skrypty sypią.
Wczoraj Jagoda pojechała do nowego domu. Zamieszkała z panią i jej siostrą na 3 pokojach. Panie były przygotowane na nowego członka rodziny. Kuwetka , miseczki, jedzonko. Wszystko czekało na panią Jagodę.
Jest następna kocia bieda do adopcji ,ale o tym to póżniej . Zrobię fotki i pójdzie w eter.
Koty p. Jadzi przetrwały zimę, dalej dołączają się do prośby o jedzonko.
Coś tu cicho , a tyle się dzieje. Mamy sterylki, mamy maluszki. Mamy kocinkę która nie chce jeść, mamy brak karmy, pełno kłopotów.Jestem załamana jest pełno nowych kotów, nie wiadomo skąd , większość to ciężarne. Boże jak to wszystko ogarnąć . Prosimy o jakąś pomoc, jak zwykle o karmę dla nich.