Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Uff zdążyłem (a kuleję trochę)

wszystkiego naj moja Fasolko piękna :1luvu:

TygRych

Najlepszego moja Piękna Fasolinko!
Duża mówi,że pada na twarz i nawet nie przeczytam co u Ciebie słychać :evil:

Nadrobię jutro :oops:

Badylek zawstydzony (oczywiście z winy Dużej)

urwiniu pisze:Uff zdążyłem (a kuleję trochę)

wszystkiego naj moja Fasolko piękna
TygRych

Bardzo czekałam i już myślałam, że zapomniałeś :oops:

Dlaczego kulejesz, TygRyniu :cry:

Fasolka

caldien pisze:Najlepszego moja Piękna Fasolinko!
Duża mówi,że pada na twarz i nawet nie przeczytam co u Ciebie słychać
Nadrobię jutro
Badylek zawstydzony (oczywiście z winy Dużej)

Nie przejmuj się, Badylku, te duże zawsze zmęczone. Co je tak męczy, ciekawe, praca, opieka nad nami, za dużo zajęć? Nie mają więcej zajęć niż my.
Fasolka

Dużej tak długo nie było, że aż się bałam.
Fasolka

Wyszłam trochę później, bo jakoś wolno mi szło krojenie :oops:

Koty przychodziły grupkami do stołówki.
duża

Dzień dobry, Fasolko.
Dzisiaj nie będziemy pisały, bo Duża chora

...
Zosia smutna.

vip0 pisze:Dzień dobry, Fasolko.
Dzisiaj nie będziemy pisały, bo Duża chora ...
Zosia smutna.

Zosiu, przytul Dużą

Fasolka

Kiedy Duża nie pozwala...

Mówi, że nas zarazi, a Plamek ma małą od...odporność

.
Ja to jestem malutka, ale jakby tak wzięła Puśka, to by ja przeciez zagrzał, bo on jest wielki.
Zosia.

Fasol,

czy sa dzikoty niełapalne?

Mru

Mru - są.
Duża jednego próbowała przez prawie rok złapać i nic ...
Nie wiem dlaczego ... ja to bym się dał od razu złapać - żarełko by dali i w łóżku bym spał :roll:

Gag analizujący

ps. Dzień dobry tak w ogóle, bo tak niegrzecznie wpadłem :oops:

Avian pisze:Mru - są.
Duża jednego próbowała przez prawie rok złapać i nic ...
Nie wiem dlaczego ... ja to bym się dał od razu złapać - żarełko by dali i w łóżku bym spał

Gag analizujący

ps. Dzień dobry tak w ogóle, bo tak niegrzecznie wpadłem

My mamy na podworku taka jedna...
Duza latem cale zwolnienie lekarskie i kawal urlopu przesiedziala,
pilnujac klatki-lapki. 2 koty zlapane i udoskonalone,
ta szara larwa - nie. Teraz Duza od Lucka karmi rowniez jej dwojke dzieci.
Pewnie znow zaciazyla...

Mru zalamujacy lapki

Gaciu, nie przejmuj się, czasem też nie witamy, bo się spieszymy.
Mru, są takie kotki, ale w końcu dają się złapać. Czarna była niełapalna.
Duża łapała ją jedno całe lato, a złapała dopiero wiosną, jak Czarna była oczywiście w ciąży (znowu) i duża była zrozpaczona, to się rzuciła w dep... dere... desperacji (trudne słówko).
A Kotusia inteligentna wyjadała z klatki jedzenie. Ale duża ją w końcu złapała.
No, mnie to się dało złapać od razu, bo byłam strasznie naiwna :oops:

Znacie historię Florki, wyjątkowej kotki, mówi duża i od razu się rozczula.
Fasolka

Dzisiaj w kalendarzu napisali: "FRANCISZKI"
Frania

Franiu, to dla Ciebie z okazji Imienin ! Punio.

Franiu, wszystkiego najlepszego z okazji imienin!
Sabcia i duża
Moja babcia miała na imię Franciszka, jak Ty Franiu!
duża od Sabci

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Kto przegląda forum