Romans z góralami -potrzebny transport do Warszawy

[Tosza]

Lakcid może?

Zacznę od Aptusa

[kotx2]

Będę zaglądać, choć pomóc nie mogę...

Z wielkim podziwem.

O! ktoś czyta Bo myślałam, że piszę wyłącznie dla siebie-taki blog
Też się dziwię-samej sobie
Rozważam czy wystąpić o pomoc do gminy Kościelisko, ale wolałabym, by wsparli akcję finansowo, a nie przysłali"pracownika" z łapką i gdzieś wywieźli, więc na razie próbuję dowiedzieć się czegoś nieoficjalnie

czyta czyta

[Tosza]

Białą trikolorka jakby nie chciała się leczyć; kompletnie zatkany nosek, wyciek z oczu, leży jak szmatka. Na szczęście je sama, ale chyba będę musiała ją jutro nawodnić ( dziś nie mam czym). Nie ma nadżerek i chyba nie ma gorączki. czarna trikolorka syczy i ucieka, bury sówek syczy-znaczy się , zdrowieją. Za to oswajanie kiepsko widzę
Doczytałam, że kaliciwiroza jest śmiertelna w 70% i trochę mi mniej wesoło

[kalewala]

Spróbuj inhalacji - inhalol dla dzieci

I może cykloferon? theranecron?

[Tosza]

Spróbuj inhalacji - inhalol dla dzieci

I może cykloferon? theranecron?

One są dzikawe, inhalację dzikiego kota średnio widzę. Za to biorą dobry skuteczny, sprawdzony preparat uodpoarniający. Dwa z nich zupełnie normalnie jedzą i piją ( i syczą i uciekają ). Tylko ta białą nie chce się pozbierać.

[lutra]

mam dużo kroplówek różnych w nieotwieranych flachach, mogę przekazać + mam aptus na apetyt, także mogę oddać dla opornej białej. wszystko mogę zostawić na Gurgacza, czy dowieźć gdzieś, coś, jakoś.

[Tosza]

mam dużo kroplówek różnych w nieotwieranych flachach, mogę przekazać + mam aptus na apetyt, także mogę oddać dla opornej białej. wszystko mogę zostawić na Gurgacza, czy dowieźć gdzieś, coś, jakoś.

Aptus mam, według mnie jest na biegunke nie na apetyt. Kroplówkę zaraz kupię, to są grosze. Rozmawialam przed chwilą z gminą, nie mogli uwierzyć, że ktoś z Krakowa jeździ, łapie sterylizuje, przetrzymuje i wypuszcza. Bardzo podziekowali, obiecali pomóc finansowo, mam czekać na telefon jak to załatwić. Podobno nikt na miejscu nie chce podpisać z nimi umowy. Do schroniska też nie wywiozą ( zapytałam wprost), bo nie mają umowy ze schroniskiem.
Jestem bardzo zaskoczona, bo rozmowa była miła. Poczekam na efekty.

[lutra]

Toszu, ja i tak wezmę i zostawią na g. bo pewnie prędzej zużyjesz niż ja, a termin zdatności też jest ograniczony.
To fajnie, że gminni włodarze mili .

[Tosza]

Oddzwoniła pani z urzędu gminy. Dziś nie ma pani skarbniki, ale rozmawiała już z księgowością i jakieś pieniądze będą, tylko jeszcze nie wiadomo, jak to formalnie będzie zorganizowane. I jeszcze obiecała prywatną zbiórkę na karmę w śród pracowników gminy.
No w szoku jestem.

[itaka]

No ja też jestem w szoku

[Tosza]

Pani znów zadzwoniła, poprosiła o dane lecznicy do wystawienia zlecenia na koty, które jeszcze nie są zapłacone

[Sylwka]

Ale czad

[ula-misia]

ludzie normalnieją

[kotx2]

koniec swiata

[Tosza]

Dziś ostatni raz podaję antybiotyk i wypuszczam te wredne małpy z pokoju córki. Odkąd sie lepiej poczuły, rozrabiaja i nie pozwalają spać. Dziś rano znalazłam córkę śpiącą na materacu w salonie , od kilku dni mówiła że się nie wysypia, ale póki były leki, nie mogłam nic z tym zrobić.