Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kciuki za Jacusia

a tu wspaniały bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=139845&p=8655989#p8655989

Witam,
jakis czas temu wzielismy dwa kotki ze schroniska - burą marmurke i czarnego mlodziaka. Marmurka po zmarlym - Lili, mlody urodzony w schronisku - wszyscy twierdizli ze dzikus - okazal sie miziakiem - Lucyfer.
Niestety od 5 dni jezdzimy z Lili do Weta na kroplowke. Zarazila sie kocim katarem od Lucyfera i okropnie to przechodzila. W niedziele lezala na boku i nie mogla oddychac jakby miala zaraz sie udusic:( Przez caly tydzien szukalismy przyczyny, zrobilismy badania krwii - morfologia, biochem, na bialaczke i koci aids. Wszystko wykluczone, w koncu zrobilismy rentegen - kotka ma chore serduszko:( Ma przerost lewej komory, jej serce nie daje rady dlatego tak ciezko znosi zwykly koci katar:( Przekopalam internet i wnioskuje z opisu pana doktora, ze to kardiomiopatia:( Podajemy od wczoraj leki na serduszko, a takze wzmacniajace i antybiotyk na katar. Lili nie chce jesc ani pic. Pewnie jest juz zmeczona tymi ciaglymi wycieczkami do lecznicy:( W lapce velfron ktory ja bardzo denerwuje:(

Kochani, to nie jest smiertelna choroba prawda? Staram sie byc dobrej mysli, daje jej duzo milosci i bardzo chce by z nami zostala na dlugie lata, ale gdy patrze jak sie meczy to serce mi peka na pol:(

kurcze:( Trzymam ogromne kciuki za Lili - do jakiej lecznicy jeździcie z małą?

O kurcze, kto by się spodziewał

Do jakiej lecznicy jeździcie?

Witaj, byłam przy adopcji Waszych kotków.
Do kogo jeździcie do weterynarza?
Polecam dr Korzeniowskiego w 4 łapach na Ciołkowskiego, on się specjalizuje w kardiologii, mają tam sporo wyposażenia do badań.
telefon 426810506, jeśli chcielibyście umówić się na wizytę. Trzymam kciuki.

jezdzimy do animal na Broniewskiego. jesli nie bedzie poprawy do soboty zadnej, to pojedziemy na Ciolkowskiego (dzieki magicmada) ...

... ale kociaki z tego wychodza, prawda?

witaj,
kardiomiopatia to nie jest dobra wiadomość,
ale jeśli się o tym już wie, to kot może żyć
długo i szczęśliwie, tylko musi cały czas
dostawać odpowiednie lekarstwa- podobnie jak ludzie z nadciśnieniem
Nie wiem w jakiej lecznicy byliście, ale bardzo polecam
dr. Alka Korzeniowskiego z Czterech Łap, na ul. Ciołkowskiego,
to specjalista od spraw sercowych- na pewno warto tam Lili skonsultować,
i odpowiednio poprowadzić

Teraz wielkie kciuki za pozbycie się kk :ok:

edit- upps pisałam razem z Magdą

ta lecznica do której chodzicie jest na liście niepolecanych
viewtopic.php?p=2135713#p2135713

idźcie do 4 Łap ale umówcie się o dr Aleksandra on specjalizuje się w serduchach
będzie dobrze!

Ruru, a animal na Broniewskiego slynie ze zlych opinii? naprawde troskliwie sie tam nami zajmuja, ale jesli polecacie by jechac na Ciolkowskiego to moze faktycznie pojedziemy chocby na konsultacje ... ale to musimy zabrac wszystkie wyniki badan, zeby nie robic ich na nowo, prawda?

tak mi przyszło do głowy czytając opinie o tej lecznicy, ze może Lili zdrowe ma serduszko - koniecznie do dr Alka!

Magija pisze:ta lecznica do której chodzicie jest na liście niepolecanych
viewtopic.php?p=2135713#p2135713

idźcie do 4 Łap ale umówcie się o dr Aleksandra on specjalizuje się w serduchach
będzie dobrze!

dzieki Magija!

klempusia pisze:Ruru, a animal na Broniewskiego slynie ze zlych opinii? naprawde troskliwie sie tam nami zajmuja, ale jesli polecacie by jechac na Ciolkowskiego to moze faktycznie pojedziemy chocby na konsultacje ... ale to musimy zabrac wszystkie wyniki badan, zeby nie robic ich na nowo, prawda?

ja nie ruru ale odpiszę - tak, zabierzcie badania - i pamiętajcie, ze to wasze - muszą je Wam wydać, bo za nie zapłaciliście (niestety często lecznice nie chcą tego robić - bądźcie stanowczy) macie prawo skonsultować się z innym lekarzem, i zróbcie to koniecznie