Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

Myszolandia - cudne fotki :1luvu:

Miło było Cię poznać na zywo

Maria Białą Hestię na fotkach w galerii znalazła, a własnej wnusi już nie zauważyła :roll:

I inne fotki, które znalazłam

Jak widać Fenriś znowu lansował się na klatce

Mario ja na stałe muszę mieć paczkę Twoich wizytówek, bo musiałam ludziom na kartkach zapisywać adres strony :lol:

I już się poddałam z tłumaczeniem, że to kastraty - nie wdając się w szczegóły po prostu mówiłam, ze kocięta będą na jesieni, a info będzie na stronie :ryk:

Tylko jakaś Pani co chciała pokryć kotkę była rozczarowana - chociaż nie wiem czy bardziej tym, że to nie Gamina jest kocurem czy tym, że oboje z Fenrisem są wykastrowani :wink:

Generalnie oba koty, ale ZWŁASZCZA Gamisia stwierdziły, ze na takie "wystawy" to one mogą jeździć - Gamina nawet robiła sztuczki w klatce

- buzi i łapkę

- mam świadka Myszolandię :mrgreen:

Dopiero na scenie w obecności innych kotów wyszła z niej tygrysica - i najpierw wparła rudej kastratce z którą przegrała o pierwsze miejsce, wyrywając jej kawałek futerka

, a potem oberwało się tez Fenrisiowi i łapce Gaminy został kłąb jego kryzy :roll:

Wojowniczka Dzidzia Książniczka :twisted:

A najśmieszniej było jak Pan prowadzący chciał pokazać różnice wielkości między kocurkiem a kotką mco i najpierw wziął Gaminę :mrgreen:

, potem się zorientował, że to nie kocur :lol:

a potem miał problem, z zademonstrowaniem jakiegoś faktycznie widocznie większego od niej :ryk:

Popłakałam sie ze śmiechu... :ryk:

Zwłaszcza ten pokaz różnic wielkości między kocurem a kotką mnie rozłożył na łopatki. I te prośby o krycia Gaminą. Jakbym Sońkę na wystawach widziała. :ryk:

A wizytówki moge Ci dać, w dużej ilości. Zapakuję do torby bo w trakcie remontu do niczego się nie dogrzebię.

ewkaa pisze:Maria Białą Hestię na fotkach w galerii znalazła, a własnej wnusi już nie zauważyła

Bije się w piersi, mocno. :oops:

Wnuczka też nie zauważyłam. :oops:

MariaD pisze:
ewkaa pisze:Maria Białą Hestię na fotkach w galerii znalazła, a własnej wnusi już nie zauważyła

Bije się w piersi, mocno. Wnuczka też nie zauważyłam.

Wnuczek akurat na fotki w tej galerii się nie załapał :wink:

MariaD pisze:A wizytówki moge Ci dać, w dużej ilości. Zapakuję do torby bo w trakcie remontu do niczego się nie dogrzebię.

Zapakuj, zabiorę do Lublina

I jeszcze Książę pozwalający się łaskawie podziwiać tłumowi

Wnuczki tylko kawałek wystawał, a Maria jako babcia zapewne ślepawa trochę

Białas świeci z daleka, to łatwo było :twisted:

ewagrz pisze:Miło nam było Cię znowu zobaczyć Zdjęcia super, fajnie że juz je nam wstawiłaś

Mi też było bardzo miło i juz zacieram rączki na maj :oops:

Ależ prosze bardzo :1luvu:

ewkaa pisze:Myszolandia - cudne fotki
Miło było Cię poznać na zywo

Dziękuję

No,wreszcie się poznałyśmy i mi tez było bardzo miło z tegoż powodu

ewkaa pisze:
Gamina nawet robiła sztuczki w klatce - buzi i łapkę - mam świadka Myszolandię

Tak,potwierdzam,przecudowna jest
Filmik jak wstawiłas kiedys nie daje to co się na żywo zobaczy,niesamowita Kicia z Gamisi :oops:

CO zresztą świadek-ja zaraz potwierdzi

ewkaa pisze:
A najśmieszniej było jak Pan prowadzący chciał pokazać różnice wielkości między kocurkiem a kotką mco i najpierw wziął Gaminę , potem się zorientował, że to nie kocur a potem miał problem, z zademonstrowaniem jakiegoś faktycznie widocznie większego od niej

Kicorek pisze:Wnuczki tylko kawałek wystawał, a Maria jako babcia zapewne ślepawa trochę
Białas świeci z daleka, to łatwo było

Kicorku cieszę się że i CIebie też poznałam na żywo,teraz juz wiem kim jest ten mistrz aparatu :1luvu:

spod czyjej ręki wychodzą takie cuda
____________________________________________________________________________________________

Zgubiły mi się jeszcze inne fotki,sorki za ich jakość,ale albo mi ręka dygła,albo bez lampy za ciemno :oops:

Ja cienias w robieniu fotek :oops:

nonio do wycałowania