LAjla nadal w DS prosze o kciuki

wczoraj wieczorem Lajla zdjęła sobie kubraczek, a mnie akurat bardzo bolał brzuch -więc stwierdziłam
że jak nie umieją jej złapać i założyć kubraczka -to niech dadzą spokój -bo ja się nie ruszę i nie pomogę :oops:

Lajla dzisiaj rano przyszła na jedzenie bardzo zadowolona -wreszcie wolna
nie wygląda żeby coś było nie tak -ciachanie było prawie tydzień temu

wreszcie Wiosna -mój pies zachwycony

Buuuuuuuuuuuuuuuuuu............a u nas na wschodzie zimno i wiosny ani słychu ani dychu

na pewno i u was zaraz będzie -juz marzec :1luvu:

powiem tak :evil:

dlaczego Lajla nie jest RUDa?
może ją ufarbuję? :mrgreen:

i Szapo też :mrgreen:

i oddam rudy dwupak :roll:

na Rudą jest bardzo dużo chetnych -bo jest RUDA
na Lajle nie ma chętnych - z tego samego powodu :evil:

Patmol pisze:powiem tak dlaczego Lajla nie jest RUDa?
może ją ufarbuję?
i Szapo też
i oddam rudy dwupak

na Rudą jest bardzo dużo chetnych -bo jest RUDA
na Lajle nie ma chętnych - z tego samego powodu

a ja bym wzieła własnie Lajle zebym miała warunki i Garfa ale to za to że jest taki wielki a nie taki wypierd mamuci jak to ten mój Garf :lol:

Gdybym mogła to wzięłabym obie koteczki.Po pierwsze dlatego,że marzę od dawna o rudym kocie-płeć bez znaczenia :wink:

po drugie Lajla jest śliczną tygrysicą i ma te śliczne białe skarpetki co też lubię,bo miałam koteczkę podobną do Lajli tylko miała nieco jaśniejsze futerko i nie tak wyraźne prążki.

dziękuje za pocieszenie
to już się nie martwię

Karolek(ona) pisze:Chcesz pwoiedzieć, że takie "Tymki" chodzą sobie u was po ulicy?

Patmol pisze:tak
a nawet siedzą po krzaczkiem i nie uciekają, więc łatwo je łapać
chociaz pierwszego dnia mogą nie mieć wąsów (Tymek miał jakoś przypalone -pewnie do czegoś dotknął)
mogą mieć czerwone oczy (zapalenie spojówek)
i czarną sierść (brud i świerzb)

ale bierzesz go bez umowy
..........

Odkąd zobaczyłam na tym forum zdjęcia błękitnookiego cuda zakochałam się w takich oczkach i typie pointa.
Mam od 4 lat Rydza z Palucha, przywróciłam go życiu, teraz czas mu dać towarzysza.
Marzę o takim niebieskookim pięknisiu, pytanie tylko jest czy jest możliwość zorganizowania łapanki i transportu do Warszawy?

Mój Rydz jest wychodzący. Mieszkam w domku z ogródkiem pod lasem Kabackim są tu wokół domki jednorodzinne.
Niemal każdy sąsiad ma kota. Wszystkie wychodzą i są szczęśliwe, bo warunki mają wspaniałe.

ja Tymka zgarnęłam z ulicy -chyba w ostatnim momencie, bo miał już zapalenie krtani i zapalenie spojówek, a był mróz
ale to było dwa lata temu
no i jak go łapałam to nie wyglądał jak point - był burobrudny i z czerwonymi oczami

wiec bardzo możliwe że i jakiś inny taki biega sobie po Legnicy - ale nie wiem tego na pewno
teraz będą łapane koty do sterylizacji -rozglądnąć się mogę czy któryś okaże się pointem

Dziękuję Patmol za informację.
Rozglądam się dalej.....

Lajla ma już ściągnięte szwy

TOz w Legnicy ma pieniądze na sterylizację bezdomnych kotów -kotek. Zaklepałam się na dwie sztuki -jak uda się mi się złapać to obfocę. Może trafi się akurat jakieś cudo -i nie będzie musiało wracać na ulicę.
A jak dzikuska -przetrzymam w klatce i wypuszczę.

Warto przy okazji zaszczepić takiego kota?

we wtorek szczepienia i ogłaszam

tylko nie umiem jej zrobić ładnego zdjecia :oops:

to ładna kocica, puchata, w skarpetkach, z pięknym ogonem, prążkami i takim elementem dzikości w sobie
na zdjęciach wygląda bez sensu i jest do siebie niepodobna

przy lampie zamyka oczy i napina się i wychodzi idiotycznie
jak jest światło słoneczne -to idzie spać do jakiejś dziury :evil:

wiec zamiast Lajlii będą zdjęcia pięknego psa ze schroniska, który szuka domu