o super Ciebie tu widziec Ylvo
postępy są bardzo duże
Ola jeszcze czasem syknie na maluchy ale robi to juz tak rzadko, że jesli juz to słyszymy to jestesmy tym zdziwione
od kilku dni widzimy jak Ola moze troche mniej aktywnie

ale zawsze przyłącza sie do gonitw
wczoraj Marysia siedziała sobie grzecznie na środku pokoju , Ola podeszła i trąciła ja dwa razy łapką i zaczęła sie gonitwa
chociaz do przyjaźni takiej jak maluchy im daleko , to jestem dobrej mysli bo robią duze postępy
naprawde Ola robi się grubaskiem
ale jak to moja siostra stwierdziła jak ma nie przybierać na wadze skoro najważniejsze czynnosci dnia Oli to - jesc , spac i dac sie mizac
a jest naprawde cudna jesli chodzi o mizianie
ostatnio jak juz mi ręka zdretwiała podczas jej głaskania

, zadzwonił telefon , mam go obok łożka wiec odwróciłam sie do Oli plecami zeby odebrac
a tu nagle pac łapą i takie oczy

oli czemu juz koniec
jest niesmamowita
a chodzi z mną jak psiak i patrzy co robię i czy juz mogę głaskac
i jako jedyna -co bardzo doceniam

-z całej trójki reaguje jak sie ją woła nie na jedzenie
bo na zarło to najszybsza jest moja czarna diablica
mozna by je podsumowac kilkoma słowami
Ola- jesc , spac , mizać
Koka- co tu jeszcze zbroic , gdzie tu jeszce zajrzec
Marysia- jestem malutka i nigdy nie wiem o co chodzi
jeżuuuu jak ja kocham strasznie