Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 05, 2012 22:43 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin pisze:Dobry wieczór :)

dzisiejsze wieczorne PRE trochę mnie zaniepokoiło - 39 :roll:
mierzyłam o 19, o 16 jadł i to mięso, które na początek chyba powinno dawać wyższy poziom cukru we krwi po zjedzeniu, aniżeli puszka? Bociek zachowywał się normalnie, ale mnie zastanowił ten niski wynik.
Może ja mu za mało daję jeść? (choć dziś z jednego karmienia nawet co nieco w misce zostawił)
Dostaje 5 razy dziennie, w równych odstępach, po ok 50 gr (nie wiem czy mogę dać więcej, żeby trzustki za bardzo nie obciążać). Na dobę wychodzi więc 250 gram dla 6,5 kg kota :roll:
Kikin, insuliny nie podajesz, organizm sam reguluje poziom glukozy we krwi. Trzustka wywala wtedy czasem na początku za dużo insuliny, ale te procesy w ciągu kilku dni samoczynnie się ustabilizują. Nie wariuj teraz w przeciwną stronę. Bądź czujna przy podwyższonych wynikach, ale nie ingeruj proszę np. dawkami miodu lub glukozy w samoczynną regulację organizmu.

Cieplutkie pozdrowienia
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 06, 2012 8:37 Re: Wątek cukrzycowy - V

Tinka07 pisze:Avian, nadir to najniższy wynik krzywej cukrowej, którą robimy co 2 godziny.


Na razie najniższy nadir jaki uzyskaliśmy przez ostatnie 3,5 dnia to 208.
Taki był tez dzisiejszy poranny pomiar - 6.30 PRE 208, dałam 0,5.

Przekopuję się cały czas przez wątek, wynotowuję co może byc ważne - doczytałam, że każdy stan zapalny uniemożliwia wyrównanie cukru. No i tu mam problem - Agatka ma ponad 40 tys leukocytów od wielu tygodni :( Nie pomogły różne antybiotyki, nawet ten najsilniejszy, podawany ponad 3 tygodnie :roll:
Jutro moja wetka będzie rozmawiać z dr Jagielskim (onkologiem) co robimy dalej - bo na razie jakby wyczerpałyśmy możliwości diagnostyczne ... Wszystko co możemy jeszcze zbadać, wymaga narkozy (rezonans, rinoskopia), a po Agatki zapaści po poprzedniej narkozie nie zgodzę się na razie na kolejną. Niestety u niej cukier jest tylko dodatkowym, tak naprawdę nie największym problemem :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto mar 06, 2012 9:50 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dzień dobry :)

PRE 46 :)

Tinko - tak jak mówisz, niczego nie podaję, żadnego miodu ani glukozy, tylko obserwuję Bocia i mierzę cukier, do piątku na pewno dwa razy dziennie, potem, jak wyniki nadal będą takie ładne, będę przez następne 2, 3 tygodnie mierzyła tylko rano :D

pozdrawiam, miłego dnia
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Wto mar 06, 2012 10:14 Re: Wątek cukrzycowy - V

Hej Kikin,
A sprawdzałaś na własnej osobie cukier? Może glukometr minimalnie zaniża.

iwona_Spike

 
Posty: 156
Od: Wto wrz 08, 2009 9:02

Post » Wto mar 06, 2012 10:23 Re: Wątek cukrzycowy - V

nie siebie nie kułam :lol:
w planach mam kłucie pozostałej dwójki i psa :mrgreen:
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Wto mar 06, 2012 12:08 Re: Wątek cukrzycowy - V

Nam wczoraj w nocy spadło do 35 (po włosku podanym po 20 godzinach bez insuliny!). Dałam jeść, ale nie podałam nic poza tym - kocie zachowywało się normalnie. Miałam wprawdzie pół nocy z głowy, ale nie chciałam jej zdestabilizować jeszcze bardziej cukrem. Nie wiem, jak wygląda kot z niedocukrzeniem, czy coś po nim widać, czy po prostu traci przytomność bez ostrzeżenia. Do tej pory miałam wrażenie, że Prośka daje mi znać, np domagając się jedzenia i żądając mojej uwagi. Tym razem jednak spała, sama ją obudziłam do mierzenia. Nie wiedziałam też, czy mogę jej pozwolić dalej spać (w efekcie pilnowałam jej, budząc co jakiś czas). W każdym razie nic jej nie było, a za trzy godziny poziom skoczył jej do 220:( Mogę sobie wyobrazić, co by było, jakbym spanikowała i podała cukier.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 06, 2012 15:52 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witam Tinko Kajtek na szczęście jeszcze je( choć teraz dochodzę do wnioski ,że to było do wczoraj jakby wilczy apetyt) Zastanawiam co się dzieje i tu chyba chodzi o coś z pokarmem. Cały czas tzn. od czwartku podaję do insuliny Bozitę( wcześniej łączyłam ją z surowizną) Po wczorajszej kroplówce nie zauważyłam żadnych zmian. Kot cały czas leżał i spał. o godz. 16 cukier był 99 o 17 30 wynosił 116 i wtedy podałam 100g samej surowizny(pierś z kurczaka). o godz. 20 już nie mierzyłam ale jakby trochę lepiej zaczął się czuć. o godz. 21 cukier był 178, poczekałam do 22 było 161 to podałam 50g surowizny i ciut nad kreską insuliny Levemir . o godz. 23 30 cukier wynosił 183 a godz 2 30 145
Dzisiejsze PRE 104 a więc znowu bez insuliny(mocz rano był ok) godz 10 cukier 135 dalej bez insuliny Dziś jakby ciut lepiej ale nie ma rewelacji . O godz 14 podałam tackę Animondy Classic( czy ta karma może być )bo już nie wiem co mam robić Na pewno rewelacji od raz nie będzie ale może to o to właśnie chodzi ,że tą Bozitą tak się bardzo osłabił!!! Już nie mam pomysłu co dale robić, bo wetka powiedziała ,że ona jest już bezradna i nie umie mi cokolwiek doradzić Przepraszam,że tak się rozpisałam ale chciałam przedstawić aktualną sytuację :oops:
Pozdrawiam

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 06, 2012 16:50 Re: Wątek cukrzycowy - V

jadziam - nie wiem co Kajtuś jadł do tej pory, ale z tych karm polecanych przez dagnes spróbuj może Grau puszka dla łasucha bez zbóż, albo Miamor delikatna przekąska (tylko ten jeden rodzaj Miamora) - są dobrej jakości i bez węglowodanów, na pewno zamówisz je w Zooplusie. Na pierwszej stronie wątku była też mowa o Animonda Carny.
U nas sprawdzają się Grau i Miamor + mięso (mielona wołowina, indyk i podroby - mielone bo w wersji pokrojonej nie chciał Bociek podrobów jeść), podawane oddzielnie w odstępie minimum 4 godz.
Bozita podobno ma mało węglowodanów, ale raczej kiepską jakość.
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Wto mar 06, 2012 19:17 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dobry wieczór

PRE - 39

miłego wieczoru :D
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Wto mar 06, 2012 19:54 Re: Wątek cukrzycowy - V

U nas PRE - 231
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto mar 06, 2012 21:28 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witam!
Wygląda na to, że mój słodki futerkowiec ma najwięcej PRE wieczorne 427 :twisted:
Dziś od rana dawka Levemiru zwiększona do 0,75 (mam taką nadzieję, że tyle właśnie nabieram do insulinówki 8) ).
Obrazek

Inessa

 
Posty: 55
Od: Czw lut 02, 2006 0:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 06, 2012 21:51 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witam u nas PRE 165

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 06, 2012 23:05 Re: Wątek cukrzycowy - V

Avian pisze:Wetka się trochę wystraszyła, że może być za mała dawka, zeby był efekt, za to wystarczająca, zeby przyzwyczaić organizm do insuliny i uodpornić go na nią :(
Przyznam szczerze, że nie rozumiem, co wetka miała na myśli o przyzwyczajeniu się organizmu do insuliny, gdy podaje się małą dawkę i związanym z tym uodpornieniem. Czy Twoja wetka mogłaby to dokładniej wytłumaczyć?

Avian pisze:Przekopuję się cały czas przez wątek, wynotowuję co może byc ważne - doczytałam, że każdy stan zapalny uniemożliwia wyrównanie cukru. No i tu mam problem - Agatka ma ponad 40 tys leukocytów od wielu tygodni :( Nie pomogły różne antybiotyki, nawet ten najsilniejszy, podawany ponad 3 tygodnie :roll:
Avian, czy Twoja pani wet jest na 100 proc. pewna, że leukocytoza nie pochodzi od podawania sterydów? Czy był zrobiony dokładny leukogram? Czy było przesunięcie obrazu w lewo czy w prawo?
Jutro moja wetka będzie rozmawiać z dr Jagielskim (onkologiem) co robimy dalej - bo na razie jakby wyczerpałyśmy możliwości diagnostyczne ... Wszystko co możemy jeszcze zbadać, wymaga narkozy (rezonans, rinoskopia), a po Agatki zapaści po poprzedniej narkozie nie zgodzę się na razie na kolejną. Niestety u niej cukier jest tylko dodatkowym, tak naprawdę nie największym problemem :(
Jaka była wtedy narkoza? Czy znasz dokładnie zastosowane preparaty i czy mogłabyś szczegółowo opisać, jak to wtedy wyglądało?

Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 06, 2012 23:06 Re: Wątek cukrzycowy - V

jadziam pisze:Witam u nas PRE 165
Mam nadzieję, że podałaś kropelkę.

Paaaaaaaaaa
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 06, 2012 23:32 Re: Wątek cukrzycowy - V

Inessa pisze:Witam!
Wygląda na to, że mój słodki futerkowiec ma najwięcej PRE wieczorne 427 :twisted:
Dziś od rana dawka Levemiru zwiększona do 0,75 (mam taką nadzieję, że tyle właśnie nabieram do insulinówki 8) ).
Inessa, zniknęłaś mi w naszym wątku w tym całym tumulcie :cry: Poczekaj proszę na dawce 0,75 przez 3-4 dni i zrób krzywą cukrową co 2 godziny, Pamiętaj o codziennym monitorowaniu ketonów :!: :!: :!:

Serdeczne pozdrowienia
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf i 195 gości