Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Izuś, miały ok. zera, dlatego mówię o ekstremie. :mrgreen:

Ale dały radę! Kaktuski mam zresztą w drugim pokoju, koty by poniszczyły, no i pewnie pokłuły.

kalair pisze:Izuś, miały ok. zera, dlatego mówię o ekstremie. Ale dały radę! Kaktuski mam zresztą w drugim pokoju, koty by poniszczyły, no i pewnie pokłuły.

Nawet zero nie szkodzi, byle nie podlewać. A koty nie pokłują się, mamillaria ma kolce na dobre dwa cm, ostre jak cholera, przesadzam w rękawicach do spawania :mrgreen:

, z kolei głowa starca / nie pamiętam prawidłowej nazwy / ma takie długie włosy jak wata szklana

. Koty całe :ok:

vip0 pisze: Misieńka jest bardzo " Puniowata " , a Guteczek rośnie w oczach . Piękna ta Twoja parka !

Dziękujemy pięknie :1luvu:

Misia faktycznie ma takie plaskate , szerokie pysio, ale spojrzenie nie ciapowate, tylko leniwe, takie typu jestem tu po to aby lezeć i pachnieć :ryk:

Dobry
jak tam sie Iza czujesz?
nie kaszlesz?
nie plujesz?
lewe oko ci nie skoko?
:wink:

A bry, bry.
Czuję sie tak wspaniale, że jutro do roboty wrrrrrrr......
Skoko mi prawe oko, jak zawsze , jak się wku....ę.
Kaszlę, pluję, i dobrze, ze to tylko grużlica, a nie zwykły kaszel :mrgreen:

Hej Izia! Oj, moja nieżyjąca Kamusia się pokłuła, jak była mała. Wlazła na kaktusy. :mrgreen:

Tylko trzepała łapciami. Starca już nie mam, bo coś go zabiło, i nie mam pojęcia co.. Ale gdzieś ostatnio ładne widziałam, muszę uzupełnić kolekcję.

Zdróweczka!

Qrcze, wszystko co dobre , szybko się konczy :cry:

Jutro do roboty :cry:

Z jednej strony cieszę się, ze mam gdzie wrócić, ale ......chciałoby się w domku posiedzieć. Tyle, ze nie da się odzwyczaic od jedzenia :mrgreen:

Bozenko, ja tam zbytnio kaktusów nie lubię, mam kilka po ciotce , którą sie opiekowałam, ale zdecydowanie wolę takie różne kwitnące, kolorowe. Tylko miejsca mam mało :evil:

Jak będę wysyłała stapelie, to mogę dorzucic szczepkę starca.

cześć Izuś, a jednak...jutro do roboty :ok:

a jak się naprawdę czujesz :?:

izka53 pisze:Qrcze, wszystko co dobre , szybko się konczy Jutro do roboty
Z jednej strony cieszę się, ze mam gdzie wrócić, ale ......chciałoby się w domku posiedzieć. Tyle, ze nie da się odzwyczaic od jedzenia

Bozenko, ja tam zbytnio kaktusów nie lubię, mam kilka po ciotce , którą sie opiekowałam, ale zdecydowanie wolę takie różne kwitnące, kolorowe. Tylko miejsca mam mało Jak będę wysyłała stapelie, to mogę dorzucic szczepkę starca.

kalair pisze:
izka53 pisze:Qrcze, wszystko co dobre , szybko się konczy Jutro do roboty
Z jednej strony cieszę się, ze mam gdzie wrócić, ale ......chciałoby się w domku posiedzieć. Tyle, ze nie da się odzwyczaic od jedzenia

Bozenko, ja tam zbytnio kaktusów nie lubię, mam kilka po ciotce , którą sie opiekowałam, ale zdecydowanie wolę takie różne kwitnące, kolorowe. Tylko miejsca mam mało Jak będę wysyłała stapelie, to mogę dorzucic szczepkę starca.

Nie ma sprawy - odrobisz w polu :ryk:

izka53 pisze:
kalair pisze:
izka53 pisze:Qrcze, wszystko co dobre , szybko się konczy Jutro do roboty
Z jednej strony cieszę się, ze mam gdzie wrócić, ale ......chciałoby się w domku posiedzieć. Tyle, ze nie da się odzwyczaic od jedzenia

Bozenko, ja tam zbytnio kaktusów nie lubię, mam kilka po ciotce , którą sie opiekowałam, ale zdecydowanie wolę takie różne kwitnące, kolorowe. Tylko miejsca mam mało Jak będę wysyłała stapelie, to mogę dorzucic szczepkę starca.

Nie ma sprawy - odrobisz w polu

Wiedziałam, że tak łatwo nie będzie.. :twisted:

A czy ja obiecywałam, ze będzie łatwo :mrgreen:

Idę spać, pobudka 3:45 wrrrrrr :evil:

izka53 pisze:A czy ja obiecywałam, ze będzie łatwo

Idę spać, pobudka 3:45 wrrrrrr

Dobranoc, Izusia, i kolorowych

!

Iza, gratuluję 2000 postów

tak jakoś mi się w oczy rzuciło

Bry Izuś! Biedulko, wstajesz godzinkę wcześniej ode mnie.. Ja pamiętam, jak na targ kiedyś wstawałam o 1.00.

Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Kto przegląda forum