Karma: Karmagedon - Minus trzy zęby na drugą rocznicę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 29, 2012 1:22 Re: kotka Karma

Wysiałam Karmie trawę w misecze aby pomóc w naturalnym odkłaczaniu. Plon był mizerny ale Kota i tak jadła aż się jej uszka trzęsły.
Teraz tylko muszę zamknąć szafy i czekać na pierwsze pawiki. Swoją drogą zaczynam się zastanawiać czy istnieje cokolwiek do jedzenia/picia czym Karma nie byłaby zainteresowana?

Muszę ją jednak jakoś zacząć odchudzać i rozruszać, żeby mi nie tyła w postępie geometrycznym.
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 06, 2012 1:53 Re: kotka Karma

viewtopic.php?f=20&t=139820 zapraszam do udzialu w konkursie szanowna Karme :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 06, 2012 12:35 Re: kotka Karma

witam :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Czw mar 08, 2012 14:20 Re: kotka Karma

Witam...chyba wiosna idzie. (Nareszcie.)
Kota zaczęła się interesować światem zewnętrznym (narazie przez uchylone okno).
A ja się zastanawiam czy nie kupić jej szelek. Bo okna i balkon nie zabezpieczone.
Starszyzna rodzinna uważa to za niebezpieczny wydatek.
Jedynym mankamentem takiego rozwiązania jest to, że mieszkam w strasznie, że tak powiem spsiałej (w dobrym tego słowa znaczeniu) okolicy...
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 08, 2012 19:03 Re: kotka Karma

witam kochana :1luvu: ja myślę że lepiej okna zabezpieczyc :ok:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Czw mar 08, 2012 19:47 Re: kotka Karma

Zabawne, właśnie o tym rozmawiałam w zeszłą niedzielę z tatą. Mówiłam, że kota na balkon nie wypuszczę bo nie zabezpieczony i kot może wypaść. A on na to "Jak jest mądra to nie wypadnie." Ręce mi opadły. Ale coś wymyślić muszę, bo kota mi jakoś przybyło przez te prawie dwa miesiące. Nie dużo ale jednak.I tak jest dobrze, że nie mam w oknach firanek tylko rolety bo przynajmniej Kota nie ma jak się dostać wcisnąć do szpary w uchylonym oknie. Tylko wskakuje na półkę obok okna i wtyka nosek w szparę między oknem a ścianą.
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 08, 2012 20:07 Re: kotka Karma

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 08, 2012 20:10 Re: kotka Karma

no niestety u mnie też wszyscy są mądrzejsi :roll:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Czw mar 08, 2012 20:15 Re: kotka Karma

erraticmuse pisze:Zabawne, właśnie o tym rozmawiałam w zeszłą niedzielę z tatą. Mówiłam, że kota na balkon nie wypuszczę bo nie zabezpieczony i kot może wypaść. A on na to "Jak jest mądra to nie wypadnie." Ręce mi opadły. Ale coś wymyślić muszę, bo kota mi jakoś przybyło przez te prawie dwa miesiące. Nie dużo ale jednak.I tak jest dobrze, że nie mam w oknach firanek tylko rolety bo przynajmniej Kota nie ma jak się dostać wcisnąć do szpary w uchylonym oknie. Tylko wskakuje na półkę obok okna i wtyka nosek w szparę między oknem a ścianą.

Mi też.
Może uświadom rodziców, że poziom intelektualny kota jest mniej więcej taki, jak 2-3 latka. Ciekawe czy zostawiliby go samego spokojnie na balkonie?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 08, 2012 21:58 Re: kotka Karma

Właśnie dlatego jestem gotowa postradać palce i trochę się pomęczyć z zakładaniem Kici szelek.
I w ten sposób wyprowadzić ją na balkon czy nawet na dwór. Chociaż tutaj psy są dosłownie wszędzie.
W mojej klatce na przykład dwa piętra wyżej mieszka suka rasy beagle, która ZAWSZE drze mordę jak mija moje drzwi.
W sumie to mam za swoje bo ratlerek mojej babci kiedy ze mną mieszkał, szczekał na wszystko i wszystkich. :)
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 08, 2012 23:50 Re: kotka Karma

To postaraj się przynajmniej, żeby rodzice nie zostawiali otwartego balkonu, kiedy Ciebie nie będzie w domu.
I pamiętaj, że uchylne okna też są cholernie niebezpieczne.

Co do psów, to zorientuj się w jakich godzinach wychodzą na spacery - z moich obserwacji wynika, że większość wlaścicieli psów ma z grubsza stale godziny spacerów - i wychodź z nią, kiedy psów jest jak najmniej.

PS. "Przepis" na spacerowanie z kotem na smyczy (mój wlasny, ale kilku osobom z forum już pomógl):
"Moje koty od zawsze wychodzą w szelkach na spacery (trzydzieści parę lat temu sąsiedzi wychodzili na balkony i stukali się w czolo na ten widok). Aktualni dwaj rezydenci korzystają z szelek produkcji firmy Hagen (na tekturce i zapięciu szelek jest napis CatitAvenue; rozmiary od XS do XL) i automatycznej smyczy o dlugości 5 m. Na wakacje mamy smycz 8 metrową. Z mojego doświadczenia wynika, że smycz automatyczna wytrzymuje spokojnie ladnych parę lat. Natomiast odradzam szelki produkcji firmy Trixie, bo mają slabe zapięcia i starszemu rezydentowi zdarzylo się je rozpiąć, kiedy postanowil udać się bardzo szybko w jakąś stronę. Zaznaczam jednak, że obaj rezydenci to zawodnicy wagi pólciężkiej, czyli 6.5 kg żywca kociego, więc jeśli kot jest mniejszy, to może i szelki Trixie wytrzymają.
Z obecnie dostępnych na rynku chyba najmocniejsze są szelki samochodowe przystosowane do dopinania do pasów bezpieczeństwa, ale nie wiem jak z ewentualnym przypięciem do nich smyczy.
Niezależnie od tego jakie się szelki wybierze, trzeba zawsze uważać, żeby smycz byla dopięta blokadą karabińczyka w dól (w stronę kociego grzbietu), bo może o coś zahaczyć i się odpiąć. Szelki muszą być dopasowane ale nie ciasne, a kota nie należy nigdy ciągnąć za sobą ani nie hamować od strony glowy; opiekun musi być zawsze ZA kotem! Trzeba też znać okoliczne psy i reakcje kota na nie i generalnie mieć oczy dookola glowy :D Obróżkę przeciwpchelną radzę zastąpić sprayem (np. Stroghold), bo może kolidować z szelkami. Adresówki można kupić osobno w sklepach i choćby doszyć do szelek mocną nylonową nicią. W przeciwieństwie do któregoś przedmówcy uważam, że szelki skórzane nie są dobre, bo strzępią się i rozciągają, a potem mogą puścić w najbardziej nieoczekiwanym momencie (to też przerabialiśmy, niestety).
I jeszcze jedna dobra rada: najpierw ubrać kota w szelki w domu i przyzwyczaić do nich, a na dworze nie wychodzić na środek pięknego trawnika, co jest powszechnym blędem początkujących, a czego koty nie cierpią; lepiej kolo jakichś krzaków, żeby mial możliwość przycupnąć sobie we w miarę bezpiecznym (czyli spokojnym i lekko ukrytym miejscu). Najlatwiej przyzwyczaić do szelek kociaka w wieku okolo 2-4 miesięcy; później może być już trudniej.
Poza tym spacer z kotem oznacza, że idziemy tam, gdzie chce kot, a nie tam, gdzie nam się podoba; no chyba, że miejsce jest zdecydowanie nieodpowiednie. Radzę też przeznaczyć jakiś ciuch wylącznie na spacery z kotem, bo może się zdarzyć, że przybędzie mu trochę ażurowych wzorków :D"

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 09, 2012 3:13 Re: kotka Karma

Rodzice są za granicą więc mieszkam sama tzn. z Kotą oczywiście. Więc pilnuję żeby nie zostawiać otwartego okna kiedy wychodzę z domu.
Drzwi do pokoju z balkonem są zamknięte i tak już zostanie bo tego pokoju w zasadzie nie używam a moja siostra kiedy do mnie wpada wie, że ma uważać na kota kiedy jest w tamtym pokoju i otwiera okna.

I apropos dziwnego zachowania właścicieli kotów, moi sąsiedzi mieszkający piętro niżej mieli kiedyś kocura Kacpra, którego ich córki spuszczały w koszyku z balkonu na podwórko.
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 09, 2012 9:50 Re: kotka Karma

Obrazek
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Sob mar 10, 2012 8:59 Re: kotka Karma

Obrazek
witam :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Sob mar 10, 2012 23:34 Re: kotka Karma

To zabrzmi głupio ale czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego Kota ma tendencję do chowania się w PUSTYM koszu na śmieci w moim pokoju?
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości