Koty kotiki, a może kotika kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2012 22:20 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Właśnie sobie uświadomiłam, że Balu, mój pierworodny :wink: będzie miał w tym roku 7 lat.
Miś jego najlepszy kumpel także. Straszne jak ten czas leci. Na osłodę fotka Balu.


Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw mar 01, 2012 23:36 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Moje koty poczuły wiosnę. :)
Mniej śpią, są jakieś lekkie i zdają się fruwać.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon mar 05, 2012 22:34 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Mój Pufcio ostatnio zachowuje się jak mały pluszak. :)
Przychodzi do mnie staje na dwóch łapkach i czeka, aż go wezmę na ręce.
Czasem wydaje mi się, że za chwilę włoży paluszek do buzi, tak bardzo przypomina dzieciaka. :wink:


Takim dzieciakiem jest też Nocuś, który jest wielkim przytulakiem i pogaduje ze mną. :D

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie mar 11, 2012 22:29 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Czasem chciałabym się schować w mysią dziurę, aby nikt mnie nie znalazł. :(


Daina moja tymczaska włazi mi na kolana i nie ma zmiłuj.
Pufcio rywalizuje z nią, aloe musi ustąpić. Biedny Pufcio. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 13, 2012 2:48 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Kiedy ja się wyśpię? :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt mar 16, 2012 1:22 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Odnawiam szczepienia moim kotom. :D Dziś wypadło na Balu, króla kociego stadka.
Balu całą wizytę przeleżał, nie mogąc ustać na drżących łapkach.
Z tego powodu dał sobie włożyć termometr w pewną część ciała,
nie protestując zbytnio, zdziwił się tylko jak coś zaczęło mu dzwonić w pupce. :wink:
Wetka dokładnie go zbadała i zauważyła na prawym oczku mgiełkę,
jakiś skubaniec musiał go drapnąć, bo wetka powiedziała, że to uszkodzenie mechaniczne.
Muszę mu smarowac cornergelem i powinno zniknąć po dłuższym czasie.
Balu przytulał się do mnie ale i tak go zwazyłam, waży 6,15 kg Duży ?
W domu Balu był cały w ochach i achach i oczywiście zgrywał twardziela. :mrgreen:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob mar 17, 2012 0:44 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Angelek nadal u mnie, a tak chciałam aby znalazł dobry dom.
Powinien dostawać lepsze jedzonko, nie powinien być narażony na choroby,
a u mnie niestety jest, przez kontakt z tymczasami.

Wyrósł jednak na całkiem sporego kocurka, choć niektórzy lekarze mówili,
że nie zdąży zażyć dorosłego życia, że odejdzie zanim stanie się kocurkiem.

Na fotce z Balu- przodownikiem stada. :mrgreen:
Tak naprawdę, to Angel to teraz mój największy brojec i miglanc. :wink:

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie mar 18, 2012 21:54 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Gacuś wyrósł na największego kota, waży coś koło 7 kilo.
W głębi pozostał jednak małym chłopcem, bardzo kochanym chłopcem.
W łóżku zawsze przytula się do mojego brzucha, przytula się tak mocno, że aż boli. :wink:
Najpierw pougniata, jakby uklepywał sobie miejsce, a potem bach, leży.
Jeżeli czasem Pufcio zajmie jego miejsce, to jest nieszczęśliwy i grzeje mi plecki.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 20, 2012 1:14 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Balu to kot, który je tylko suchą karmę, może leżeć obok talerza
z mięsem i nawet nie pomyśli, że to jest jedzenie. :wink:
Często rzuca się na podłogę, brzusiem do góry i mówi głaszcz mnie, miziaj. :D


Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 20, 2012 2:35 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Hel. - Gacuś jest szary czy czarny 8) :?:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto mar 20, 2012 22:03 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

adzi pisze:Hel. - Gacuś jest szary czy czarny 8) :?:



Gacuś to rusek. :D
Bardziej czuje się związany z moim psem niż z innymi kotami.
Jak się boi innego kota, to biegnie do psa i chowa się za niego. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 20, 2012 22:09 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

A to mój biały "latawiec". :roll: Lubi popisywać się przed obcymi. :D


Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt mar 23, 2012 1:24 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Mój pies chrapie. :mrgreen:

Na szczęście moje koty nie, bo chyba mogłabym się wyprowadzić. :?

Na fotce Gacuś, wyrażnie zaaferowany nowym miejscem do spanka. :D

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt mar 23, 2012 12:06 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

kotika pisze:Daina moja tymczaska włazi mi na kolana i nie ma zmiłuj.

Znalazłam w końcu jakieś wieści o Dainie. :wink:
O, i tu też znalazłam:
http://tablica.pl/oferta/kolorowa-triko ... DJ6nJ.html

I jak, jest jakiś odzew?
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11101
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro mar 28, 2012 23:43 Re: Koty kotiki, a może kotika kotów.

Hana pisze:
kotika pisze:Daina moja tymczaska włazi mi na kolana i nie ma zmiłuj.

Znalazłam w końcu jakieś wieści o Dainie. :wink:
O, i tu też znalazłam:
http://tablica.pl/oferta/kolorowa-triko ... DJ6nJ.html

I jak, jest jakiś odzew?




I jeszcze tu: http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 03734.html

Trójmiasto jest popularnym portalem, ale trzeba dawać płatne ogłoszenia, bo inaczej startuje się od razu na 5 stronę i leci w dół na szyję. Miesięcznie takie jedno ogłoszenie to koszt około20 zł, a jak ma się kilkanaście tymczasów, to łatwo sobie policzyć...

Dainie oprócz tego dajemy ogłoszenia w lokalnej gazecie, w kąciku adopcyjnym, no i w papierowych anonsach. Niestety ostatnio nie ma na nie żadnego odzewu.
Przykro mi, bo Daina, jak tylko na chwilę przysiądę, to zaraz zakrada się na moje kolana.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 209 gości