kocurzyca41 pisze:Zwłaszcza rzeczy, które zabawkami już nie są, albo nawet nigdy nie były.
Takie zawsze najbardziej atrakcyjne....Dzidzia uwielbia patyczki do czyszczenia uszu....do zabawy,bo uszu czyścić nie lubi...
A patyczki chowam baaardzo!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocurzyca41 pisze:Zwłaszcza rzeczy, które zabawkami już nie są, albo nawet nigdy nie były.
Takie zawsze najbardziej atrakcyjne....Dzidzia uwielbia patyczki do czyszczenia uszu....do zabawy,bo uszu czyścić nie lubi...
juana pisze:Witamy wieczornie![]()
U mnie jak sie młody nudzi to najpierw włazi na biurko i patrzy co da się zwalić. Czasem jak szyję i zobaczy szpulki od nitek też musi się na nie zasadzić.
kalair pisze:kocurzyca41 pisze:Zwłaszcza rzeczy, które zabawkami już nie są, albo nawet nigdy nie były.
Takie zawsze najbardziej atrakcyjne....Dzidzia uwielbia patyczki do czyszczenia uszu....do zabawy,bo uszu czyścić nie lubi...
A patyczki chowam baaardzo!
kocurzyca41 pisze:kalair pisze:kocurzyca41 pisze:Zwłaszcza rzeczy, które zabawkami już nie są, albo nawet nigdy nie były.
Takie zawsze najbardziej atrakcyjne....Dzidzia uwielbia patyczki do czyszczenia uszu....do zabawy,bo uszu czyścić nie lubi...
A patyczki chowam baaardzo!
Ja za to bardzo uważam na gumki recepturki.....
kocurzyca41 pisze:Kiedyś M zostawił gumkę i w ostatniej chwili zobaczyłam jak Dzidka w pyszczku ją targa i ucieka....Odebrałam siłą...Od tej pory już nie zostawiamy gumeczek na widoku...
kocurzyca41 pisze:No właśnie.....gorzej jak z małymi dziećmi....Ale dużo zależy od kociego charakteru.Milka pierdułkami zupełnie się nie interesuje.
kalair pisze:kocurzyca41 pisze:No właśnie.....gorzej jak z małymi dziećmi....Ale dużo zależy od kociego charakteru.Milka pierdułkami zupełnie się nie interesuje.
Ale niechcący może coś połknąć.. No, jak dziecko.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 457 gości