Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

ula-misia pisze:
proszę je przesłąć priorytetem do Miłci

Robi się!

RudyiSrebrnyKot pisze:Ciekawe, czy bezłapki chcą udowodnić, że są równie dobre, a nawet lepsze jak te czterołapki?...

Hymmmm....

zdecydowanie lepsze :ok:

wiem co o tym :ryk:

.Chociaż tak naprawdę u mnie trzystkie trzy bezlapki boją sie tej czterołapki. Ale to pewnie do czasu :mrgreen:

Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno :mrgreen:

moś pisze:Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno

a gdzie Cię można uslyszeć?
chętnie posluchamy :ryk:

moś pisze:Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno

daj posłuchać :mrgreen:

Ciepła pisze:
moś pisze:Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno

daj posłuchać

ja też kcę :ryk:

w sumie na forum są zdolni ludzie, jedna śpiewa, druga wącha :ryk:

Danusia pisze:
moś pisze:Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno

a gdzie Cię można uslyszeć?
chętnie posluchamy

X- faktor czy jakos tam :mrgreen:

moś pisze:
Danusia pisze:
moś pisze:Wiecie, ze jestem slawna na forum...ladnie spiewam..podobno

a gdzie Cię można uslyszeć?
chętnie posluchamy

X- faktor czy jakos tam

Katarzyna Moś :mrgreen:

niom

moś pisze:niom

to kiedy to będzie :?:

Ale się porobiło

mośka będzie śpiewać
Marysia wywala z domu Kociambry

Sulka w nocy źle oddychała ,na szczęscie dzisiaj już jest o wiele lepiej
jest taka słabiutka ,ale są momenty że ma napady głupawki i chce się bawić
dużo śpi ,je w miare dobrze,chociaz dzisiaj sniadanko jej słabo wchodziło i musiałam zmiksować i podać resztę strzykawką
Przez chorobę Sulcia jeszcze bardziej się postarzała

Taka kruszynka z niej się zrobiła i siwiutka mordka bardzo
Kroplówki znosi bardzo dzielnie,leki też ładnie przyjmuje

Marusia zaczeła już ładnie jeść ,ale jeszcze płochliwa bidulka bardzo
Wczoraj zażyczyła sobie spacerku,sama włozyła głowkę w szeleczki
taka wyluzowana była na spacerku i potem nawet chciała się bawić ze mną
dzisiaj tez zabiorę na spacer bo może to akurat ją wyciszy znowu

Troszkę nerwowa jestem bo w okolicy karmienia Dziczków pojawia się ogromny pies
nie wiem czy uciekł komuś czy poprostu ktoś wypuszcza wieczorem jak to u nas na wsi się przyjeło jakos dziwnie
Ludzie myślą że wieczorem to mniej zagrożeń?
martwię się jak to dalej będzie bo pies nie ukrywam napastliwy bardzo

Wieczorem zabrałam się za zamówienie
trochę mnie przyduszało szlifowanie odlewu ale dałam radę
zdążyłam też pomalować wstępnie a jak dojdzie przesyłka z piórkami to zabiorę się za wykończenie maski
dostanę za nią 35zł
20zł będzie dla Kotów a 15 do skarpetki na materiały
to jednak sporo kosztuje
jesli znajdę chętnych na moje prace to będę robić chętnie

Uciekam sprzątnąć sarnie i zajęcze bobki
nazbierało się tego przez zimę

Ściskam mocno