S.K.Niekochane XIX-zapraszamy na bazarek do naszego marketu

[Mała1]

zdjęcia cudne , jak zwykle

no i Korciaczki chyba znalazły naszej Rossicie przecudowny dom
czarodziejki normalnie

Tania-wiem ,że stronka kuleje, trzeba bedzie niedługo nowa robić
na razie musimy wytrzymać
super, że tak ogarniasz fb

Kuba źle , mysle ,że nie da rady, od wczoraj tak myślę
obym się myliła


..w schronisku... nikt nie przybył do dziś rana, nikt nie ubył
Kulas max kiepsko niestety, niby je, ale wygląda kiepsko

sory, że się nie rozpisze, ale łeb mi pęknie za chwilę chyba

[Lidka]

Mała gdyby potrzebny był convalescence to nabyłam.
Może to by wzmocniło niejadków.

[phantasmagori]

A ja byłam dzisiaj za Piekarami odwieźć psiaczka na DS i spotkałam byłego maleńkiego niekochanego Państwo adoptowali go jako maleńtasa, półtorej roku temu. Kocik wtedy chorował bardzo i Państwo długo walczyli o jego życie, zostanie już karzełkiem,ma niedobór hormonu wzrostu.
Jest maleńki i szczuplutki, poza tym zdrowy. A jaki szczęśliwy - mówię wam Dostałam masę całusków, które Wam przekazuję

[Mała1]

phantasmagorii-dobrze wiedzieć ze ma się dobrze

najpierw wiesci
złe wieści

od dzis nie ma z nami już Kulasa
był już w bardzo złym stanie, weterynarz pomógł mu odejść
leczenie nie przynosiło ani grama poprawy, staruszek juz biega za TM


u reszty bez zmian

[JOMA]

Kulaska tak żal - szczególnie staruszków mi żal - za całe życie poświęcone człowiekowi umieranie za życia w schronie

[Mała1]

ano zla, żal, znam losy Kulasa, był wolnozyjący, ale przydomowy, miał swoje podwórko i swoja karmicielkę
niestety musiał stamtąd zniknąć


Teraz trochę oficjalnych wieści
nie wszyscy byliście w sobotę w schronisku, a trochę się działo

Jest plan/projekt usamodzielnienia się wolontariuszy katowickiego schroniska
tzn założenia Fundacji przyschroniskowej, oczywiście powolutku, na razie nadal działając w Fundacji SOS dla zwierząt. Fundacje obie zamierzają potem współpracować i nawzajem się wspierać.
Pomysłów na działanie takiej Fundacji jest wiele, ale trzeba wiedzieć ,że to też jest więcej pracy.
Na razie myślimy nad nazwą, oczywiście psio-kocią
Podsyłajcie propozycje
na razie padły ,,Przy schronisku,, , ,, katowickie Niekochane,, , ,,Azylek,, , ,, Azy-landia,,
fajnie jakby nazwa kojarzyła się z K-cami i schroniskiem, ale pewnie niekoniecznie

[AgaPap]

Kulasek (*)

Bałam się dzisiaj zaglądać, bo czułam, że to napiszesz


Co do nazwy to bardzo mi się podoba - Niekochane - bardzo taka wymowna jest, ale wiadomo, że ostateczną decyzję podejmie kto inny.

Jakbyś mogła to nie zapomnij odrobaczyć Karolinkę, bo ja dalej pracuję nad TŻ-tem, chociaż moje dziecko po sobotnim pobycie w schronie wczoraj stwierdziło (przy nim oczywiście), "mamo weź ją przywieź najwyżej tato znowu się 3 dni nie będzie odzywał, a potem mu przejdzie" .
Ale nie mogę znowu tak zrobić, chociaż to byłoby najłatwiejsze, więc pracuję/marudzę mu dalej

[Mała1]

będzie dzis zaadvocatowana

a co Wy na ,,Fundacja ,,Przystanek Schronisko,, ?

[puskas]

Kulasku [*]
czułam że odejdzie, niedobre sny dziś miałam
przynajmniej nic biedaka już nie boli


może "Przystanek Niekochane"? "Arka Niekochanych"? "Serce dla Niekochanych"? "Znajdź dla Nich miejsce w sercu"? "Pokochaj Niekochane?"
Mała mam parę pomysłów na logo, ale nie dyponuję żadnym sensownym programem graficznym, ani skanerem ani drukarką
mogłabym zrobić ręcznie szkice, a ktoś ewentualnie opracowałby to na kompie?

AgaPap trzymam za negocjacje z TŻtem

[BOENA]

znam losy Kulasa, był wolnozyjący, ale przydomowy, miał swoje podwórko i swoja karmicielkę
niestety musiał stamtąd zniknąć

Zniknął,żeby odejść w schronisku
Smutno.

Kulas [*]

[Mała1]

no i zgłaszam ,że mamy kolejnego bezłapka
Pyrliczek jest już po amputacji, zabieg przebiegał bez komplikacji

tak w sumie, mamy ,, na stanie,, niekochanych juz trzy bezłapki- czarnego młodzienca Farcika, Sowę i teraz małego. Obrodziło coś

[Madleine]

no i zamowiłam dla Figla krople Bacha. Niestety spokoj trwal tylko kilka dni... Figiel nic a nic sie nie zmienil...ma tylko krotkie przerwy w swoich wariactwach. Znowu ostatnio bardzo atakuje Oziego Mam nadzieje,ze kropelki pomogą

[Mała1]

no to mnie zmartwiłaś
mam nadzieję ze pomogą

[Lola_]

Bezłapek już u mnie, siedzi bezpieczny w ciepełku
jest strasznie przestraszony, płacze i kuli się na każde wyciągnięcie ręki
na razie dostawać będzie antybiotyk i środki przeciwbólowe, musi tylko mieć apetyt i pić wodę
mam wrażenie że jest odwodniony

Acha i jako że Pyrlik był dla mnie nie do przełknięcia (sorki ) pozwoliłam sobie zmienić mu tymczasowe imię
a ponieważ Łapków było już sporo pomyślałam niech nazywa się Gambo (od la gamba z j.wł.)
mam nadzieję, że zaakceptujecie?
i uciekamy na tymczasy

[tangerine1]

Kulas
[']

bardzo ładne imię Gambo
mam nadzieję, że maleńtas szybko dojdzie do siebie