Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

viewtopic.php?f=1&t=139714
:cry:

lidka02 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=139714

strasznie biedny

Załamka

Lidka, koty już wróciły :?:

Kociaki po sterylce szary to białaczkowy , długo wczoraj wymiotował ale dziś już lepiej najadł się , tylko Niunia nie chce nic jeść .Trzecia kotka była z działki zapłaciłam 210zł

a to ze zniżką .Jeszcze mam trzy do sterylki jedną dziewczynę .Ale na razie nie dam rady ....Miłego dnia.

witaj Lidko :1luvu:

wiem, że to Cię niewiele pocieszy ale za trójkę kotów to zapłaciłaś...mało
choć dla Ciebie i przy tylu kotach to jednak...dużo
ile Ci jeszcze zostało :?:

puszatek pisze:witaj Lidko
wiem, że to Cię niewiele pocieszy ale za trójkę kotów to zapłaciłaś...mało
choć dla Ciebie i przy tylu kotach to jednak...dużo
ile Ci jeszcze zostało

Witaj Pusiu

wiem że niby to mało bo jednak na kotce wet mi opuścił 70zł

ale to wiesz na naszą kieszeń ta kwota to i tak dużo .Została mi jeszcze jedna kotka z tym przełykiem , Filuś ten z tym oczkiem ale go później bo mały tylko musi mieć jednak oczko usunięte mówił wet nie wiem ile za to kasuje bo się nie zapytałam i Marcel kastracja ale z nim też roboty więcej bo jest wnęter czy tak jakoś ma jedno jajko a drugie gdzieś tam w środku takie zdechlaczki mi się trafiły ...A u ciebie co tam ....

na razie idzie wytrzymać :ok:

nic poważnego się nie dzieje :lol:

moje panienki czekają na pierwszą rujkę, mają po osiem miesięcy...
nie wiem czy u mnie w przychodni będzie taniej ale i tak mam zawsze jakiś upust
Lidka, czytałam, że chcesz oddać Tosię :?:

masz w domu 4 psy, swoje jak Ty to towarzystwo mieścisz :?:

czy nie jesteś w stanie dobrze sprawdzić tego domku :?:

może akurat to zacni ludzie
dziewczyna przywiozła do mnie Kropka, też mnie nie znała, zabrała go z ulicy zimą...
też ryzykowała, w tym wypadku im obojgu się udało...
może warto dobrze sprawdzić i zaryzykować :?:

o ile masz taką możliwość

Pozdrawiamy niedzielnie

taizu pisze:Pozdrawiamy niedzielnie

Witaj Taizu dziękuje za pieniążki wpisałam na pierwszą stronę :1luvu:

Co do Tosi to ma problem z sierścią i wiesz każdy chce psa wychuchanego , zdrowego żeby żadnych kosztów nie ponosił .Zawsze to ja leczę doprowadzam do zdrowia ja sprzątam po nim itd .Napisałam do domku co chcą Tosie czy może chcą ją teraz i sami będą ją leczyć i cisza .Czekam ....

Lidka co słychać?

Żyję , żyję coś mnie wzięło kaszelek bry......temp :evil:

diabli to niech zabiorą .Domek co chciał Tośkę dopiero teraz powiedział że mają dzieciaka leżącego i 5 letniego a do dla Tośki był by :strach:

, nie wiem dlaczego nie powiedzieli wcześniej ....Brak słów ...A wy zdrowi i Pusiu też .... :mrgreen:

A Ty, Lidka, byś napisała może czy przeczytałaś pw ode mnie?

Przeczytałam

miałam odpisać i zapomniałam .Ja za bardzo nie lubię zup , ale uwielbiam sałatki

Lidka

- tu nie chodzi o lubienie, tylko o pomoc sobie. A zupy tez trzeba umieć zrobić :mrgreen:

To b.proste, ale skuteczne :wink:

. Już tak mam, że uważam, że póki się nie spróbuje pomóc sobie w dostępny i niewyrafinowany sposób, to nie mozna narzekać :wink:

Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

Kto przegląda forum