Klakier, Bajka i... Dyzio w poszukiwaniu ds

Witamy

W stosunkach kocio-kocich niestety regres.
I to wcale nie z winy Ważki.
Klakier nie jest zbyt przyjazny, a Bajka zaczęła się bać.

Ale czego Bajcia sie boi?
Ważka jest agresywna?
Może potrzeba więcej czasu na dotarcie?

Ważka próbuje Bajkę zachęcić do wspólnej zabawy, a Bajka reaguje lękiem

Bazyliszkowa pisze:Ważka próbuje Bajkę zachęcić do wspólnej zabawy, a Bajka reaguje lękiem

O kurczę

...
Ale sama wiesz najlepiej, że różnie to z różnymi kotami bywa...
Bajeczka w końcu pewnie się przekona.
Jak Zosia dołączyła do mojego towarzystwa, to bała się wszystkich moich rezydentów, najbardziej chyba Puśka ( :ryk:

), może dlatego, że był największy. Za to po jakimś czasie bez skrupułów spuszczała mu manto, co do tej pory czyni :mrgreen:

.
Za to Pusiek dołączył bez najmniejszych problemów, od razu poczuł sie jak u siebie i zaczął się dogadywać z innymi, nawet z Michaliną.

Mam nadzieję, że się przekona, bo jednocześnie jest zaciekawiona.
Bajeczka jest mała, filigranowa, a z Ważki kawał kota - biegnie w kierunku Bajki z wielką energią i rumorem, nic dziwnego, że Bajka się boi.

A najbardziej to mam nadzieję, że coś się w końcu ruszy w sprawie adopcji, bo na razie to...