Mamuśka Dalia dostała eksmisję z łazienki, bo za dobrze jej tam było pod wanną
Przeniosła się więc do piekarnika i pod zlew. Ale na wołanie wychodzi i strzela baranki
Jutro o 9.00 jedziemy znowu. Pani uprzedzona, miała dziś w ogóle nie karmić i jutro też.




















