Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 04, 2012 20:58 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 05.03.-11.03.2012 r.
05.03. pon. rano Beatka wie.Iwonka
06.03. wt. rano The Szops wie. Cookie
07.03. śr. rano Beatka wie Ewa
08.03. czw.rano The Szops wie. Teresa
09.03. piat rano brak wie. Teresa
10.03. sob. rano brak wie. brak
11.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 21:04 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

I tak z innej beczki :(
Jadzia od piątku leży w szpitalu, Wiesiu został czasowo ze sporą a nawet bardzo sporą gromadką kotów i jeszcze jest Maksio. Wiesiu pracuje i nie ma go w niektórych dniach w domu nawet więcej niż 12 godzin, może i być taka sytuacja, że parę kociaków weźmiemy do kociarni, zresztą zobaczymy jak się wszystko poukłada.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 21:14 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

:ok: :ok: za zdrowie Jadzi. Mam nadzieję, że szybko wydobrzeje.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 04, 2012 21:44 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Koniecznie musimy pomóc Jadzi i Wiesiowi jeżeli zajdzie taka potrzeba!
Przyjmiemy taką ilość kotów jaką będzie trzeba, żeby odciążyć Kropeczkę :ok:
Damy radę :wink:
Iwona11 pisze:Fajny ten Lesterek :D Jak go zobaczyłam, oniemiałam 8O Moja mama ma prawie identycznego pieska - Kajtusia.

Iwonko to może mama chce kolegę dla Kajtusia? :D
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 21:47 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

terenia1 pisze:Jadzia od piątku leży w szpitalu,
UPS 8O . A tak mi się wlaśnie dzisiaj myslałoo Jadzi i miałam dzwonić :(

Jadzinko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: szybko do zdrowia, domku i do nas wracaj :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jak trzeba coś to dajcie znać - jak co to ja jakiegoś spokojnego tymczas amogę wziasc :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 21:56 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Na dyżurku:
Małe dzikuski dałam do boksu, bo chowały sie za boksami i po kątach przerażone, bez sensu. Nie mają nikogo do towarzystwa. A miały okazję uczyć sie zabawy od pozostałych młodziaków.. W boksie poczuły się bezpiecznie , zjadły i razem wtuliły się na posłanku. Szkoda, że pozostałe maluchy i Józio wylądowali na "zdrowej". Tam jest dosyć zimno, schroniak bardzo kicha - podałam Immunodol, Pysiol też pokichuje. Najlepiej, gdyby mogli wrócić na kwarantannę.
Madzia znowu niespokojna, bo maluchy szaleją i hałasują, syczy gdy podchodzą o woliery, a z Józiem wrogo na siebie patrzą. Ona nie tęskniła za kotami, woli mieć święty spokój.
Tabletkę po kilku próbach podałam jej podajnikiem, ale niestety część potem wypluła :|

Czikita ma ekstremalną rujkę, nigdy czegoś podobnego nie widziałam. Biedna kicia, po prostu ciągle zawodzi i czołga się po boksie. Nawet jedzenie jej nie interesuje.
Kicia bez oka, po posmarowaniu tego oczka maścią już na mnie syczała, gdy chciałam się zbliżyć. To oczko bardzo ją boli, jest twarde i wygląda fatalnie. Tabletki podane w jedzeniu zjadła, ale nie do końca :( Zabrałam jej na noc jedzenie z boksu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 04, 2012 21:58 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Dużo zdrówka dla Jadzi - szybkiego powrotu do formy :ok: :ok: :ok:
Biedny Wiesiu, przecież sam nie "obrobi" domowej kociarni :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 04, 2012 22:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocia Mama Ewa pisze:Na dyżurku:
Małe dzikuski dałam do boksu, bo chowały sie za boksami i po kątach przerażone, bez sensu. Nie mają nikogo do towarzystwa. A miały okazję uczyć sie zabawy od pozostałych młodziaków.. W boksie poczuły się bezpiecznie , zjadły i razem wtuliły się na posłanku. Szkoda, że pozostałe maluchy i Józio wylądowali na "zdrowej".


Jutro Schronik idzie do domu i Pysiol straci towarzysza zabaw. Wydaje mi się, że póki co wszystkie maluchy powinny być razem na kwarantannie, żeby mogły się razem bawić i oswajać z ludźmi, którzy przede wszystkim tam właśnie przebywają. Józio może być z nimi, on dobrze toleruje małe kotki, czasem sam też się z nimi bawi.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie mar 04, 2012 22:15 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Dokładnie tak. To ważne, by maluchy bawiły się razem, oswajały, a Józio uwielbia się im przyglądać oraz wspólnie się zabawiać :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 04, 2012 22:20 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Zapraszam na bazarek ksiązkowy i proszę polecajcie go komu możecie- może macie znajomych którzy maja pasje tematyczne viewtopic.php?f=20&t=139781&p=8648917#p8648917
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 23:25 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Iwona11 pisze:
Kocia Mama Ewa pisze:Na dyżurku:
Małe dzikuski dałam do boksu, bo chowały sie za boksami i po kątach przerażone, bez sensu. Nie mają nikogo do towarzystwa. A miały okazję uczyć sie zabawy od pozostałych młodziaków.. W boksie poczuły się bezpiecznie , zjadły i razem wtuliły się na posłanku. Szkoda, że pozostałe maluchy i Józio wylądowali na "zdrowej".


Jutro Schronik idzie do domu i Pysiol straci towarzysza zabaw. Wydaje mi się, że póki co wszystkie maluchy powinny być razem na kwarantannie, żeby mogły się razem bawić i oswajać z ludźmi, którzy przede wszystkim tam właśnie przebywają. Józio może być z nimi, on dobrze toleruje małe kotki, czasem sam też się z nimi bawi.


to przenieśmy je na kwarantanne i Madzię też(do boksu),a część zdrową na razie wyłączmy z użytku.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2012 23:42 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

To chyba najlepszy pomysł. Bo kociaki na "zdrowej" dziczeją oglądając człowieka parę chwil dziennie...
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Nie mar 04, 2012 23:57 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Pysiolek zostanie ogłoszony niebawem na 30 róznych stronach, wystawiłam na stronę ogłoszenie dla dwóch dziewczynek z piwnicy i zrobiłam im ogłoszenie na tablicy. Proszę robić oglłoszenia na innych portalach.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2012 0:30 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

balbina38 pisze:
Iwona11 pisze:
Kocia Mama Ewa pisze:Na dyżurku:
Małe dzikuski dałam do boksu, bo chowały sie za boksami i po kątach przerażone, bez sensu. Nie mają nikogo do towarzystwa. A miały okazję uczyć sie zabawy od pozostałych młodziaków.. W boksie poczuły się bezpiecznie , zjadły i razem wtuliły się na posłanku. Szkoda, że pozostałe maluchy i Józio wylądowali na "zdrowej".


Jutro Schronik idzie do domu i Pysiol straci towarzysza zabaw. Wydaje mi się, że póki co wszystkie maluchy powinny być razem na kwarantannie, żeby mogły się razem bawić i oswajać z ludźmi, którzy przede wszystkim tam właśnie przebywają. Józio może być z nimi, on dobrze toleruje małe kotki, czasem sam też się z nimi bawi.


to przenieśmy je na kwarantanne i Madzię też(do boksu),a część zdrową na razie wyłączmy z użytku.

Tylko, że z kolei Madzia w boksie dostaje nerwicy i może drapać ranę. :(

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon mar 05, 2012 8:02 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Jadziu :ok: wracaj do zdrowia
Wiesiu :ok:



Tylko, że z kolei Madzia w boksie dostaje nerwicy i może drapać ranę.
Popieram IWONKO

ARO
8)

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 673 gości