Moje koty X. Puti ['] Mikuś [']

[skaskaNH]

Puti jest dzielną koteńką, jeszcze przezwycięży ten kryzys. Potrzymam za to z całego serca

[Jek]

Jestem i przesyłam pozytywy.

[Slonko_Łódź]

Siedzimy z kroplowka. Moim zdaniem jest gorzej. Jak malutka odpocznie po kroplowce, pojedziemy do pana doktora. Malej i tak trzeba zmienic wenflon bo przecieka. Poza wszystkim lepiej, zeby ja zobaczyl.
Och kurde

Puti chyba zawsze słabo reagowała na dożylne kroplówki... Cały czas o Was myślę i czekam na lepsze wieści

[Siean]

Jestem, trzymam kciuki...

[mb]

[zabers]

i ja

[AgaPap]

[casica]

Wróciłyśmy.
Morfologia spada, ale jeszcze nie jest bardzo groźnie. Ale niestety. Puti waży 1,8 kg.
No cóż, odstawiamy wszystkie doustne leki. Skupiamy się na kroplówkach, do środy. Zresztą trzeba i tak zmienić dawkowanie leków bo waga dramatycznie spadła.
Wyniki jonogramu będą za ok godzinę, fosfor będzie jutro. Mocznika i kreatyniny nie będzie bo krew była silnie lipemiczna, no ale ona teraz je co godzinę, dwie, więc nic dziwnego.
Mamy nowy wenflon - w tylnej łapeczce.
Cuda się zdarzają, jesli Puti nie zacznie jeść w ciągu dwóch najbliższych dni, nie będzie szans na ratowanie.
Szkdoa, że nie mogę się nawalić

[anna57]

Jestem z Wami....

[katka323]

Casica...Puti... trzymajcie się...

[AgaPap]

Żeby laleczka jeść zaczęła

[mb]

[Avian]

I nadal nieustająco za spokojną noc i kolacyjkę Puti

[Amica]

Dobrej i spokojnej nocy

[Slonko_Łódź]

Szkdoa, że nie mogę się nawalić

Rozważyłabym Bo ostatnio po wypiciu odrobinki sytuacja się poprawiła Nawet- z tego co pamiętam- ustaliliśmy, że Puti lubi Pańcię w formie wyluzowanej i działa to na Nią prozdrowotnie..... Tak czy inaczej ciągle trzymam kciuki i myślę o Was ciepło