» Pt mar 02, 2012 22:35
Re: leczenie plazmocytarnego zapalenia dziąseł virbagenem omega
Zaznaczam.
Mam dwie kotki z przewlekłym zapaleniem dziąseł.
Obie mają usunięte prawie wszystkie zęby. Pozostały im kły, jednej kotce też wszystkie siekacze i 4 sztuki z tylnych środkowych (dalsze przedtrzonowce). Zabieg usunięcia zębów miały na początku stycznia 2012. Tam gdzie były do niedawna zęby nie ma już w ogóle stanu zapalnego. Ani, ani! Są idealnie różowe dziąsła, takie jak powinny być. Przy kłach i u jednej kotki kłach i przedtrzonowcach oczywiście jak było zapalenie, tak jest nadal. Ale to zdrowe zęby były i te zapalenie też jakieś nieszczególne, więc te zęby nie nadawały się do usunięcia już teraz (no bo po co?). Jak się wygoi wszystko do końca (u jednej kotki jeszcze ciut-ciut z tyłu niezagojone) to spróbuję z myciem jej zębów - zobaczę czy stan zapalny się znacząco zmniejszy.
Obie też są od jakiegoś czasu na sterydzie, ale coraz rzadziej podawanym (wg wskazań lekarza). Dążę do odstawienia sterydu, o ile się będzie dało.
♪♫♬ ♪