andorka pisze:ruru pisze:tak, tak korespondowałam z tym Panem,
ale on ją chciał jak była w schronisku
a jak jest w DT to już nie...
![]()
![]()
![]()
A Pan to jakoś uzasadnił????
Pan zrobił mi "awanturę":
To nie tak miało być. Drugim razem proszę aktualizować na bieżąco Wasze posty. Rozumiem Waszą determinacje dla dobra zwierząt , ale musi być uczciwa. Ja zdecydowałem się zabrać kotka ze schroniska , ponieważ w/g nieważnych juz informacji groziła mu śmierć głodowa. Podjąłem trudna , ale odpowiedzialną decyzję z chęci ratowania kici. Jak sie okazuje , Niunia jest w DT , gdzie ma się dobrze . To juz inna kategoria potrzeb i nie zagraża jej życiu.
Moja decyzja była aktem desperacji , tak samo postąpiłbym z każdym zwierzakiem znalezionym na mrozie.
Fakty okazały sie inne , więc nie czuję się zobowiązany , a wręcz odwrotnie - oszukany.
Co mam myśleć następnym razem , kiedy będzie faktycznie potrzebna natychmiastowa pomoc ?
Przykro mi , ale w takiej sytuacji , nie czuję się zmobilizowany do adopcji. Pozostaje mi jedynie niesmak po zaistniałej sytuacji.
Grzegorz.
P.S.
Proszę nie odpisywać.
Dodam, że w poprzednim mailu pisał:
Bardzo ucieszyła mnie informacja od Pani , że Niunia ma DT i czuje się lepiej. Kamień spadł mi z serca ....) , dziękuję bardzo za tą miłą wiadomość.
Oczywiście , że wyrażam zgodę na wypełnienie ankiety przedadopcyjnej i oczekuję na jej przysłanie.[...]







