Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lut 29, 2012 16:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Liwia pisze:taizu - po raz kolejny - :strach:

Mardalena - z częścią wypowiedzi taizu się zgadzam - masz możliwość pójścia z kotem do innego weterynarza, takiego który zrobi pełne badania krwi i moczu, oraz ma w gabinecie usg i rtg? W sumie u Twojego kota może być drobiazg, ale lepiej to sprawdzić i mieć spokojną głowę.
W jakim wieu jest pacjent? Jaka jest jego normalna dieta? Czy jest otyły? Czy to dachowiec?



"Inny weterynarz" umówiony na piątek.
Jeżeli chodzi o Twoje pytania to: Kot ma około 5-6 lat (nie wiemy do końca bo wzięty ze schroniska), waży 4kg i jest nierasowym domowcem (czasami wychodzimy z nim na spacery). Do tej pory zajadał royal canin mieszankę kilku różnych (dla sterylizowanych, zębową, sierściową oraz przeciw kłaczką). Dodatkowo od czasu do czasu dostawał mięso surowe wołowe, czasem rybie, czasem wołową wątrobę. Raczej nic innego go nie interesuje.

pzdr
M&P&F

Mardalena

 
Posty: 4
Od: Wto wrz 27, 2011 7:45

Post » Pt mar 02, 2012 9:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Napisz, jak poszło.
Jeśli wet o tym nie pomyśłi to poproś, żeby dokładnie posłuchał serca Twego kota. Może rtg by rozwiało wątpliwości co do sapania? A może kot niedoleczony jest tylko i infekcja powoduje to sapanie?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15768
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt mar 02, 2012 9:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Odszukałam....zaznaczę sobie...tak na wszelki wypadek.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt mar 02, 2012 20:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Liwia pisze:Napisz, jak poszło.
Jeśli wet o tym nie pomyśłi to poproś, żeby dokładnie posłuchał serca Twego kota. Może rtg by rozwiało wątpliwości co do sapania? A może kot niedoleczony jest tylko i infekcja powoduje to sapanie?


raport po wizycie:
- serce osłuchane, bez zmian
- usg nerek, bez zmian
- klinicznie Kot zdrów
- badania morfologia:
Leukocyty - 6,3 G/l
Erytrocyty - 11.88 T/l
Hemoglobina - 10,3 mmo/l
Hematokryt - 0.512 l/l
MCV - 43fl
MCH - 0,87 fmol
MCHC - 20,1 mmol/l
RDW - 15.5 %
MPV - 14,2 fl
płytki - 284 G/l
Limfocyty - 32,6 %
Monocyty - 9%
Granulocyty - 58,4%
Limfocyty - 2G/l
Monocyty - 0.5G/l
Granulocyty - 3,8G/l
- badania biochemia:
mocznik - 6.9 mmol/l
kreatynina - 164 umol/l
białko całkowite - 76 g/l
albuminy - 32 g/l
fosfor - 1,10 mmol/l
sód - 155,6 mmol/l
potas - 4,52 mol/l
chlorki - 126,3 mmol/l

wcześniej robiony RTG również bez zmian. Diagnoza - kot zdrów, ale sprawdzić za 3 miesiące ponownie.

jakieś komentarze?

pzdr
M&P&F

Mardalena

 
Posty: 4
Od: Wto wrz 27, 2011 7:45

Post » Pt mar 02, 2012 21:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Fajne, że kitek ma się nieźle.
Nie mam wszystkich danych referencyjnych, więc nie odniosę się do całości wyników, niech ktoś lepszy to zrobi.
Kreatyninę ma w górnych granicach normy, zachęcałabym go przez te 3 (albo 2 :mrgreen: ) miesiące do picia , np dodając wody do karmy itp.
I jeśli dostaje jakieś leki to bym bardzo uważała, czy nie są nefrotoksyczne, a zwłaszcza mialabym oko na niesteroidowe leki przeciwzapalne, coś go wtedy jednak dziabnęlo po nerkach

Dalej nie rozumiem, co złego / strasznego było w moich przypuszczeniach 8O
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 02, 2012 21:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Dalej nie rozumiem, co złego / strasznego było w moich przypuszczeniach 8O


1. Po czym poznałaś, że kot ma problem nerkowy?
2. Po czym poznałaś, że kot potrzebuje kroplówek nie widząc go, nie znając jego dolegliwości?
I takie tam, szkoda wracać do tematu.

Mardalena, w pierwszym odruchu - czapka z głowy. Świetnie, że wykonaliście te wszystkie badania, wet Cię na pewno uspokoił. Ważne, że serce jak dzwon, płuca czyste i nerki na usg ok. Może to sapanie to były echa niedoleczonej infekcji? Tak czy siak - zapewne jesteś spokojniejsza (i lżejsza o kupę kasy :) ).
A na wyniki pozwolę sobie jutro popatrzeć dokładniej.
Zostaniesz na miau?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15768
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt mar 02, 2012 21:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Liwia pisze:1. Po czym poznałaś, że kot ma problem nerkowy?
2. Po czym poznałaś, że kot potrzebuje kroplówek nie widząc go, nie znając jego dolegliwości?
I takie tam, szkoda wracać do tematu.

A moze jednak wrocić?
Ad. 1 : to pierwszy wet Mardaleny stwierdził, ze kot ma problem nerkowy, i to od razu PNN, nie ja, ja pozwoliłam sobie w tą diagnozę wątpić
Ad. 2 : zapytałam, czy kot dostaje kroplówki i stwierdziłam, ze przy problemach nerkowych kroplówki są ważniejsze niż dieta nerkowa. Zachęcałam za to do zapewnienia jak największej ilosci picia
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro mar 07, 2012 9:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Witam się,
przepraszam jeśli wcięłam się w temat/rozmowę - jakby co poczekam i grzecznie ustawię się w kolejce :)

Dwa z moich kotecków od jakiegoś czasu zaczęły mieć problemy z paszczą. Koty prawie sześcioletnie, rodzeństwo, kocurki. Oba przechodziły kk i dostawały immunostymulatory, jak to z kk - raz lepiej, raz gorzej. Pojawiły się brzydkie, zaczerwienione dziąsła i po pewnym czasie nieprzyjemny zapach z pyszczków, kamień nazębny. Rozważając usunięcie kamienia czy nawet niektórych ząbków wykonaliśmy biochemię i wyniki wyszły takie:

Ashgan:
UREA 100.1682
CREA: 1.4001 mg/dL

Myzrael:
UREA:99,060
CREA: 1.386

Porównuję z wynikami znalezionymi na forum i widziałam dużo gorsze parametry, więc nie mam jeszcze czarnych myśli. Proszę o poradę, jak to dalej pociągnąć tj. jakie badania warto wykonać dalej, co robić itd. Planuję na pewno jonogram, może morfologię
Dodam też, że kocurki sporo piją, ale na pewno nie są to ilości typu szklanka dziennie. Jedzą też przeważnie mokrą karmę z uwagi na problemy z paszczą. Na dziąsła stosujemy płukankę szałwiową i Baikadent, ale jest zdecydowany opór i na pewno działanie tych środków nie jest maksymalne.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Sob mar 10, 2012 9:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących

:ok:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob mar 10, 2012 19:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących

liszyca pisze:Witam się,
przepraszam jeśli wcięłam się w temat/rozmowę - jakby co poczekam i grzecznie ustawię się w kolejce :)

Dwa z moich kotecków od jakiegoś czasu zaczęły mieć problemy z paszczą. Koty prawie sześcioletnie, rodzeństwo, kocurki. Oba przechodziły kk i dostawały immunostymulatory, jak to z kk - raz lepiej, raz gorzej. Pojawiły się brzydkie, zaczerwienione dziąsła i po pewnym czasie nieprzyjemny zapach z pyszczków, kamień nazębny. Rozważając usunięcie kamienia czy nawet niektórych ząbków wykonaliśmy biochemię i wyniki wyszły takie:

Ashgan:
UREA 100.1682
CREA: 1.4001 mg/dL

Myzrael:
UREA:99,060
CREA: 1.386

Porównuję z wynikami znalezionymi na forum i widziałam dużo gorsze parametry, więc nie mam jeszcze czarnych myśli. Proszę o poradę, jak to dalej pociągnąć tj. jakie badania warto wykonać dalej, co robić itd. Planuję na pewno jonogram, może morfologię
Dodam też, że kocurki sporo piją, ale na pewno nie są to ilości typu szklanka dziennie. Jedzą też przeważnie mokrą karmę z uwagi na problemy z paszczą. Na dziąsła stosujemy płukankę szałwiową i Baikadent, ale jest zdecydowany opór i na pewno działanie tych środków nie jest maksymalne.

Nie wcięłaś się :D
Wyniki nie są bardzo podwyższone, ale są. Trochę się zastanawiam, ze u obu kotów wystapiło to naraz - może koty były akurat z jakiegos powodu odwodnione? Moze jakaś wspólna infekcja? Albo sprzęt, na którym robiono badania był nie do końca sprawny?
Wykaz badań jest na początku wątku, Ja bym zrobiła porządne badania krwi i moczu, moze w innym punkcie niz pierwszym razem były robione
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 11, 2012 14:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Witam,

Jakie karmy dla nerkowców polecacie? My wypróbowaliśmy Royal Canin Renal, Purina NF i Hill's RD k/d.

Pozdrawiam

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 12, 2012 8:59 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Anatolek pisze:Jakie karmy dla nerkowców polecacie? My wypróbowaliśmy Royal Canin Renal, Purina NF i Hill's RD k/d.

Na pierwszej stronie są główne rady odnośnie postępowania z kotem chorym na PNN.
Jest także informacja o jedzeniu:

taizu pisze:Trzecia rada
Kot nerkowy musi jeść. Weci zalecają specjalne karmy nerkowe (o obniżonej zawartości białka i fosforanów), ale nie wszystkie koty je lubią.
Ważne jest, żeby nerkowy kot jadł cokolwiek, więc wielu właścicieli wybrednych nerkowców daje im normalne jedzenie, dodając do karmy „wyłapywacze” fosforu (Ipakitine, bezsmakowy Alusal, Renagel)
Jeśli kot w ogóle nie je, podaje się mu środki na wzmożenie apetytu i powstrzymanie wymiotów.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 12, 2012 9:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dziękuję mb :)

Tak czytałam uważnie. Anatolek narazie je karmy nerkowe. Staram się podawać je wymiennie, żeby urozmaicić mu dietę pod kątem smakowym. Ze wzgledu na fakt, że wypróbowujemy różne rodzaje chciałabym poznać wszytkie rodzaje dostępnych karm na rynku poparte oczywiscie opiniami opiekunów naszych choróbek :D

Pozdrawiam
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 24, 2012 16:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Witam, Badania krwi wykazał mocznik ponad 400, kreatynina 13,7. Koteczka ma ponad 13 lat, prawdopodobnie 16 lat. Nie chciał bym usypiać kotka, nie chciał bym też męczyć go na siłę go lecząc za wszelką cenę, w końcu to zaawansowany wiek u kota, by nie powiedzieć, starość.
Jest mi smutno i nie wiem co robić. Będę wdzięczny za jakieś rady.

smuteczek2

 
Posty: 14
Od: Sob mar 24, 2012 16:45

Post » Sob mar 24, 2012 18:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących

smuteczku ... od jakiego czasu kotka jest w takim stanie? Jak się zachowuje, czy widzisz u niej cierpienie, ... czy widzisz walkę i chęć do życia? Jeśli ona chce walczyć, po prostu jej w tym pomóż i walcz razem z nią :kotek:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości