DT u Joanny w Szczytnie. Wszystko co robię, robię dla kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 26, 2012 15:22 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

smarti - najpierw wizyta pa a potem to się już wszystko dogra jak będzie warto :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 26, 2012 18:27 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:smarti - najpierw wizyta pa a potem to się już wszystko dogra jak będzie warto :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


a to to na pewno :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lut 29, 2012 20:30 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Z Rysieńką jest źle wczoraj wieczorem zaczęła wymiotować dzisiaj rano byłam z nią u weta dostała zastrzyki, po południu zastrzyki i kroplówka, po powrocie zwymiotowała żółcią. Tydzień temu była drugi raz zaszczepiona, w poniedziałek odrobaczona.
joanna3113
 

Post » Czw mar 01, 2012 20:00 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Asia-strasznie mi przykro bo wiem co przeżywasz,wiem aż nadto dokładnie :(
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw mar 01, 2012 20:09 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Ojej :( Sledze Twoj watek i kibicuję... smutne wiesci, trzymam kciuki za Rysienke.. :ok:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Czw mar 01, 2012 22:54 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Rysia dziś umarła.
Rudzik, który mieszkał u mnie też już nie żyje. Za to ten kot, który został przygarnięty tydzień temu w bardzo złym stanie ma się jakby lepiej, bardzo chętnie je

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Czw mar 01, 2012 23:00 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

[*]

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pt mar 02, 2012 22:56 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Wczoraj rano poszłam z Rysieńką na kroplówkę, musiałam iśc do pracy i maleństwo zostało, po 15 miałam z nią jechać do Olsztyna, o 14.20 zadzwoniła wetka że Rysieńka nie żyje, myślałam że serce mi pęknie, krzyczałam i mówiłam że to nie możliwe, niewiele z wczoraj pamiętam.
Myslę że to moja wina, szczepienie i za tydzień odrobaczenie to chyba za duzo dla takiego maleństwa, za bardzo ją osłabiłam, teraz wiem że po odrobaczeniu powinnam podać parafinę, wtedy nie wiedziałam.
joanna3113
 

Post » Sob mar 03, 2012 0:02 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

joanna3113 pisze:Myslę że to moja wina, szczepienie i za tydzień odrobaczenie to chyba za duzo dla takiego maleństwa, za bardzo ją osłabiłam, teraz wiem że po odrobaczeniu powinnam podać parafinę, wtedy nie wiedziałam.


Nie, szczepi się tydzien po odrobaczeniu więc postąpilas standardowo. A z parafiną to i ja teraz już będę uważać i ją w standardzie stosować.
Jeśli już to osłabiły ją robale ktore miała w sobie o czym w żadnym wypadku nie mogłaś wiedzieć.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 03, 2012 16:04 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

chyba odwrotnie,bo szczepi się odrobaczonego zwierzaczka a nie odwrotnie.
ale Joanna- myślę że musiała mieć jakąś chorobę w sobie.Po jednokrotnym odrobaczeniu prawidlową dawką się nie umiera ,nie przesadzajmy..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob mar 03, 2012 16:47 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

smarti pisze:chyba odwrotnie,bo szczepi się odrobaczonego zwierzaczka a nie odwrotnie.
ale Joanna- myślę że musiała mieć jakąś chorobę w sobie.Po jednokrotnym odrobaczeniu prawidlową dawką się nie umiera ,nie przesadzajmy..


tak, tylko Rysia była juz odrobaczana.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 03, 2012 16:59 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:
joanna3113 pisze:Myslę że to moja wina, szczepienie i za tydzień odrobaczenie to chyba za duzo dla takiego maleństwa, za bardzo ją osłabiłam, teraz wiem że po odrobaczeniu powinnam podać parafinę, wtedy nie wiedziałam.


Nie, szczepi się tydzien po odrobaczeniu więc postąpilas standardowo. A z parafiną to i ja teraz już będę uważać i ją w standardzie stosować.
Jeśli już to osłabiły ją robale ktore miała w sobie o czym w żadnym wypadku nie mogłaś wiedzieć.


no to ja już nic nie rozumiem-co miała najpierw?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob mar 03, 2012 17:00 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Odrobaczanie - szczepienie - odrobaczanie.
Wszystko w odstępie tygodnia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 03, 2012 17:27 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

wat pisze:Rysia dziś umarła.
Rudzik, który mieszkał u mnie też już nie żyje. Za to ten kot, który został przygarnięty tydzień temu w bardzo złym stanie ma się jakby lepiej, bardzo chętnie je

Szkoda kociów [*]
Niczego sobie nie wyrzucaj.

Myślę,że to nie odrobaczenia i szczepienia. Kładę winę na jakąś wirusówkę na której wet się nie poznał. Większość chorób w tym pp zaczyna się od wymiotów.Reszta mogła dołożyć swoje ale nie musiała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 03, 2012 17:31 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Odleglosc czasowa oraz objawy wskazuja mocno na toksyny od robali badz zatkane robalami jelitka.
pp jest bardzo malo prawdopodobna, własciwie teoretycznie. Juz bardziej - zapalenie otrzewnej.
Jedno jest pewne - to nie jest wina joanna3113.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Marmotka i 104 gości