Groszek kwitnący wieloletni, Nagietek- nasiona

[maria_kania]

[passa]

Ja też bym była chętna.Chyba na jedną porcję,sama nie wiem,ale będzie puszczony tylko po bokach balkonu jako groszek antysąsiedzki ,więc pewnie starczy?

[morwena]

Witam

Czy ten gatunek moga skubać koty? nieszkodliwy?

[mgj]

passa - w zupełności wystarczy 1 porcja. Dwa, trzy osobniki potrafią zarosnąć dokumentnie ponad 2-metrową pergolę (i jak wspominałam w pierwszych postach, wspiąć się na 6-metrową choinkę). Czy doczytałaś, że musisz zabezpieczyc skrzynkę, w której zostanie na zimę (tak jak to się robi z innymi krzewami np. rosnącymi w donicach)? Zimuje w postaci korzeni, ale jak one przemarzną to na drugi rok nie odrosnie.
morwena- nie słyszałam o szkodliwych właściwościach tego groszku. To rodzaj Lathyrus, a więc bliski krewniak popularnego zielonego groszku, którego nasionka jemy. Więc wydaje mi się, ze szkodliwy nie jest. Poza tym ten gatunek ma łodygi i liście bardzo sztywne, łykowate i grube- nie wiem czy nawet koty miałyby ochotę go podgryzać (trawa lepsza i miękciejsza)

[passa]

mgj - u nas wszystkie doniczki przed pierwszymi przymrozkami lądują na klatce schodowej lub na jasnym strychu. Chyba to mu wystarczy do przetrwania?
Bo rozumiem,że pnącza się po prostu brutalnie usuwa i co roku on pnie się od zera?
No i jak mam zrobić opłatę - całość na konto fundacji czy tylko za groszek,a za wysyłkę gdzie indziej?

[mgj]

To też dobry sposób zabezpieczenia, choć zapewne będzie jednak wypuszczał przez całą zimę takie, wiotkie, bledsze pędy.
U mnie rośnie w ogrodzie, bezpośrednio w gruncie i po prostu jesienią usychaja mu badyle. Zbieram właśnie wtedy nasiona, badyle obcinam i wyrzucam. Na wiosnę rośnie "od zera".
Taki przezimowany w stosunkowo ciepłym miejscu może częściowo rosnąć cały czas. Tylko wtedy nie mozna zapomnieć o podlewaniu od czasu do czasu (ale to tak jak z innymi: pelargoniami itp. - to pewnie wiesz).

Całą kwotę na konto fundacji.

[agara]

Poproszę jedną porcję groszku

[MiśBaloo]

Również jedną porcję groszku proszę! Zamawiamy jak w jakimś barze sałatkowym

[mgj]

Podajcie proszę na pw, adresy do wysyłki.

Hi, hi, a ja z kolei jak Kopciuszek z przebieram i dzielę te nasionka...

[maria_kania]

[claudia66]

Ja poprosze 2 porcje groszku obsadze siatke wzdłuż płotu powinno byc pięknie

[turkusowa]

hehehe znak rozpoznawczy miauowiczów - kwitnący groszek na balkonie/w ogródku

[katka323]

Nie wiem, gdzie go wetknę w moim miniaturowym ogródku, ale poproszę 1 porcję

[mgj]

Ja poprosze 2 porcje groszku obsadze siatke wzdłuż płotu powinno byc pięknie

To jest bardzo dobry pomysł. gdyby nie to, ze mam "od zawsze" wzdłuż ogrodzenia żywopłoty, to też bym tak zrobiła.
U mnie rośnie przy pergolach wokół rekreacyjnej części ogrodu. Wiecie jak przyjemnie usiąść sobie na słoneczku, z kawką, słuchać buczenia trzmieli i podziwiać różne motyle przylatujące do tego groszku...
Ale się rozmarzyłam... Lato, wracaj

[agara]

Również jedną porcję groszku proszę! Zamawiamy jak w jakimś barze sałatkowym

Ależ jak najbardziej - wszak groszek bywa częstym gościem w sałatkach

A Kopciuszek ma roboty, przebiera te porcyjki i przebiera