Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
martaslupsk pisze:Ja napiszę tylko raz.
Ruszyłam kontakt i dostałam nr do poleconej wetki z Bydgoszczy.
Zadzwoniłam. Gadałam ponad pół godziny.
Przeczytałam jej pół wątku i tak:
Wg niej stan koteczki jest mocno wyolbrzymiony.
Będzie w stanie pobrać mocz na posiew na głupim jaśku jeżeli tylko Bejbi jest w miarę spokojną kotką.
Cewnikowania stara się unikać jak ognia ( jak już nie ma wyjścia cewnik się wszywa na 4 dni).
Zatrzymanie moczu na początku starałaby się ruszyć lekami rozkurczowymi iniekcyjnymi ( jak źle zrozumiałam to zadzwonie jeszcze raz i dopytam - wetem nie jestem mogłam przekręcić)
Jeżeli to nie pomoże trzeba będzie zastosować lek sterydowy.Jest tez możliwość podania narkozy w bardzo małych dawkach jak dla kociąt i wtedy nakłucie .Mocz pobrany z cewnika nie nadaje się na posiew ze względu na jakies patogeny ( znowu mogłam coś przekręcić)
Do sedna. Pani wetka powie ci wszystko co i jak jeżeli tylko zgodzisz się tam pójść z wynikami badań i z wydrukiem usg Bejbi. Vailet proszę Cię nie stawaj okoniem tylko skorzystaj z możliwości konsultacji gdzie indziej.Wetka jest uprzedzona ,że Ty z takim kocim przypadkiem możesz się u niej pojawić.Słupsk jest daleko od Bydgoszczy i na odległośc mogłam zrobić tylko tyle. Przemyśl. Jak zechcesz kontakt do wetki Ci podam .
Gosiara pisze:Ja nie wtrącam się komentarz zostawie dla siebie każdy musi wiedzieć co dla jego kota najważniejsze i do jakiego veta chodzi...Trzymam kciuki za Bejbi
MonikaMroz pisze:Wiola podaj date urodzenia Bejbi
Zapiszę ja na swojej stronie
bo ja moge sie zalogować
A Hasło to oni Ci muszą na maila przyslać i potem tym ich hasłem musisz sie posługiwać
marysienka pisze:Ciesze sie, ze bylo siku i ze jest pewna poprawa![]()
Radzic nic nie moge bo sie na tym absolutnie nie znam.
Jedyne co moge zaproponowac to prowadzenie dziennych notatek - zaczynajac od dzisiaj.
Co Bejbuni za leki podajesz i godziny, jak sie po nich czuje, czy je i pije , kiedy nastepne siku itp.
Gdyby mala byla w szpitaliku to oni by takie obserwacje robili, a teraz musisz to robic Ty.
Przyda Ci sie taka rozpiska dla weta i siebie samej. W nerwach to polowe mozesz zapomniec przekazac wetowi.
Trzymam za Bejbunie i Ciebie![]()
![]()
nalezy Wam sie troche odpoczynku
![]()
![]()
MonikaMroz pisze:Przeczytałam te leki
Pierwszy to chyba emoxil, choć w necie znalazłam Amoxil. Jest to antybiotyk z grupy penicyliny.
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=144
Zastosowanie też przy chorych nerkach ale to sobie dokładnie doczytaj. A ten drugi to bym obstawiała
Meloxivet ale to jest lek dla psa i tu mi sie to nie zgadza.
Wiola proś o wydruk komputerowy a nie o bazgroły długopisem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości