Koci kaganiec na leczenie Maxa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 28, 2012 15:34 Koci kaganiec na leczenie Maxa

Witam miaukowiczów :)))

Nie jestem tu nowa, ale od jakiegoś czasu nie było mnie na forum.
Pojawiłam się tu w 2007 r. w poszukiwaniu przyjaciela :) Jak się okazało, znalazłam ich aż troje ;) Niestety dwójka - Smolik i Max, są kotami chorującymi. Ostatnio szczególnie Max ma tendencje do częstych wizyt u weta :( Jak wszyscy wiemy, to dużo kosztuje. W ostatnim czasie koszt ratowania Maxa to ponad tysiąc zł :( Aktualnie jestem bez pracy, a tym samym bez finansów na karmę weterynaryjną, kroplówki i cykliczne badania .... Dlatego postanowiłam uszyć coś takiego, co myślę nie tylko mi się przyda.
Zapraszam na mój wątek na Pchlim targu :)

viewtopic.php?f=27&t=139566

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 15:41 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

Genialne!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88374
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 15:43 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

zuza pisze:Genialne!


Dzięki :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 16:12 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

Hoop na górę :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 18:33 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

I na górę ....

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 20:09 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

:)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 21:52 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

Wracamy na pierwszą stronę :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 0:06 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

Wracamy na 1 stronę :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 9:21 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

:)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 12:34 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

:)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 14:41 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

Podrzucę, ale za koci kaganiec dziękuję bardzo. Wpadłam kiedyś na pomysł, żeby iść do zoologa na obcięcie Ofelii pazurków (mają tam pomieszczenie do kąpania, czesania i innych zabiegów pielęgnacyjnych dla kotów i psów). Ofelka wszelkie zabiegi pielęgnacyjne traktuje jako zamach na kocią wolność, więc ludzie wpadli na pomysł, żeby założyć jej kaganiec. TO BYŁ BŁĄD, w tym przypadku oczywiście. Skończyło się na obcięciu 4 pazurków, po czym kobieta oznajmiła, że ona tego kota już nie dotknie. No ale moja Ofelia to diablica :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35253
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lut 29, 2012 14:54 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

MB&Ofelia pisze:Podrzucę, ale za koci kaganiec dziękuję bardzo. Wpadłam kiedyś na pomysł, żeby iść do zoologa na obcięcie Ofelii pazurków (mają tam pomieszczenie do kąpania, czesania i innych zabiegów pielęgnacyjnych dla kotów i psów). Ofelka wszelkie zabiegi pielęgnacyjne traktuje jako zamach na kocią wolność, więc ludzie wpadli na pomysł, żeby założyć jej kaganiec. TO BYŁ BŁĄD, w tym przypadku oczywiście. Skończyło się na obcięciu 4 pazurków, po czym kobieta oznajmiła, że ona tego kota już nie dotknie. No ale moja Ofelia to diablica :twisted:


Wiesz ... mój Max jest podobny. Prawdziwy dzikus. Każda wizyta u weta, dotykanie przez innych to dla niego prawdziwy i ogromy stres. Dlatego staram się robić wszystko co możliwe w domu (pazury, zastrzyki, kroplówy). Nadal jest to stres ale jest na swoim terytorium :)
U naszej wetki też słyszałam o takim przypadku, jak Twoja kicia :)

Dzięki za podrzucenie. :mrgreen:

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 17:37 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

podrzucam :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 21:49 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

podrzucam :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw mar 01, 2012 9:28 Re: Koci kaganiec na leczenie Maxa

:)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 77 gości