Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 28, 2012 14:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

vip0 pisze:Znaczy się, mnie obraża, bo to znowu znaczy, że jestem gruby.... :(
Ale przynajmniej jest dużo mnie do przytulania...Duża tak powiada. :D
.

Puniu, nie jesteś gruby tylko lubisz dobrzezjeść, my też lubimy (może tylko Bajka nie) i chętnie poczytamy co dobrego można włożyć do pyszczka :mrgreen:
Buba, Coco, Mania i Bajka

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 28, 2012 14:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

A czym się denerwujesz, Inko?
Ale dziewczyny też chyba powinny sie umieć bić.
My mamy jedną taką Zosię, ona jest malutka, ta Zosia, jak taka większa myszka.
I wszystkim natłucze, każdemu kocurowi. 8O
Kiedyś, jak Duży Alek do nas przyszedł mieszkać, i też chciał wszystkimi rządzić, to Zośka go zaraz sprowadziła do pionu- Duża tak powiada. I teraz jak Alek pyskuje, to Duża sie śmieje i mówi, że jak nie bedzie grzeczny, to Zosię zawoła i Zosia mu zaraz sęków natrzaska. :mrgreen:
Ale Zośka wygląda jak dziewczyna, i jest bardzo ładna, tylko bić się umie lepiej od niejednego chłopaka.
Tylko Plamka nigdy nie bije, bo Plamka to nawet ona sie boi.
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 28, 2012 14:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

dinzoo pisze:
vip0 pisze:Znaczy się, mnie obraża, bo to znowu znaczy, że jestem gruby.... :(
Ale przynajmniej jest dużo mnie do przytulania...Duża tak powiada. :D
.

Puniu, nie jesteś gruby tylko lubisz dobrzezjeść, my też lubimy (może tylko Bajka nie) i chętnie poczytamy co dobrego można włożyć do pyszczka :mrgreen:
Buba, Coco, Mania i Bajka

O rany, dziewczyny, ale Was jest dużo! I jakie jesteście ładne! :1luvu:
No też właśnie ja tak uważam, że jak mam duży brzuszek, to muszę tam coś włożyć, bo jak jest pusty, to burczy i nie daje mi spać. A jak już coś mam tam kłaść, to żeby to dobre było. Bo przecież to nie moja wina, że ten brzuszek taki duży urósł. :?
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 28, 2012 14:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

vip0 pisze:A czym się denerwujesz, Inko?
Ale dziewczyny też chyba powinny sie umieć bić.
My mamy jedną taką Zosię, ona jest malutka, ta Zosia, jak taka większa myszka.
I wszystkim natłucze, każdemu kocurowi. 8O
Kiedyś, jak Duży Alek do nas przyszedł mieszkać, i też chciał wszystkimi rządzić, to Zośka go zaraz sprowadziła do pionu- Duża tak powiada. I teraz jak Alek pyskuje, to Duża sie śmieje i mówi, że jak nie bedzie grzeczny, to Zosię zawoła i Zosia mu zaraz sęków natrzaska. :mrgreen:
Ale Zośka wygląda jak dziewczyna, i jest bardzo ładna, tylko bić się umie lepiej od niejednego chłopaka.
Tylko Plamka nigdy nie bije, bo Plamka to nawet ona sie boi.
Puś.

No, nie wiem, czym się denerwuję :oops: I ja jestem brzydka, bo czarna. I Duża mówi, że gruba...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 14:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MaryLux pisze:
vip0 pisze:A czym się denerwujesz, Inko?
Ale dziewczyny też chyba powinny sie umieć bić.
My mamy jedną taką Zosię, ona jest malutka, ta Zosia, jak taka większa myszka.
I wszystkim natłucze, każdemu kocurowi. 8O
Kiedyś, jak Duży Alek do nas przyszedł mieszkać, i też chciał wszystkimi rządzić, to Zośka go zaraz sprowadziła do pionu- Duża tak powiada. I teraz jak Alek pyskuje, to Duża sie śmieje i mówi, że jak nie bedzie grzeczny, to Zosię zawoła i Zosia mu zaraz sęków natrzaska. :mrgreen:
Ale Zośka wygląda jak dziewczyna, i jest bardzo ładna, tylko bić się umie lepiej od niejednego chłopaka.
Tylko Plamka nigdy nie bije, bo Plamka to nawet ona sie boi.
Puś.

No, nie wiem, czym się denerwuję :oops: I ja jestem brzydka, bo czarna. I Duża mówi, że gruba...

Duża kłamie :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 28, 2012 14:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

ruda32 pisze:
MaryLux pisze:
vip0 pisze:A czym się denerwujesz, Inko?
Ale dziewczyny też chyba powinny sie umieć bić.
My mamy jedną taką Zosię, ona jest malutka, ta Zosia, jak taka większa myszka.
I wszystkim natłucze, każdemu kocurowi. 8O
Kiedyś, jak Duży Alek do nas przyszedł mieszkać, i też chciał wszystkimi rządzić, to Zośka go zaraz sprowadziła do pionu- Duża tak powiada. I teraz jak Alek pyskuje, to Duża sie śmieje i mówi, że jak nie bedzie grzeczny, to Zosię zawoła i Zosia mu zaraz sęków natrzaska. :mrgreen:
Ale Zośka wygląda jak dziewczyna, i jest bardzo ładna, tylko bić się umie lepiej od niejednego chłopaka.
Tylko Plamka nigdy nie bije, bo Plamka to nawet ona sie boi.
Puś.

No, nie wiem, czym się denerwuję :oops: I ja jestem brzydka, bo czarna. I Duża mówi, że gruba...

Duża kłamie :ryk:

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 14:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Ineczko, piękna jesteś bardzo! :1luvu:
Mnie się zawsze brunetki podobały, jak czarne pantery.
To byśmy do siebie pasowali. :mrgreen:
A Dużą się nie przejmuj...mnie się wydaje, że Duże to nas i tak bardzo kochają.
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 28, 2012 14:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

vip0 pisze:Ineczko, piękna jesteś bardzo! :1luvu:
Mnie się zawsze brunetki podobały, jak czarne pantery.
To byśmy do siebie pasowali. :mrgreen:
A Dużą się nie przejmuj...mnie się wydaje, że Duże to nas i tak bardzo kochają.
Puś.

Tak myślisz? Mnie to Psociś kochał, to on namówił Dużą, żeby dać mi domek... Ale Psotusia już nie ma :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 14:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Ojej, to mi przykro bardzo... :( :(
Wiesz, u nas też był taki wujek Wiktor...on był dla nas bardzo dobry, nigdy na nas nie krzyczał, zawsze był spokojny...taki był rudy, jak ja. No i potem chorował...a potem tak go nagle nie było. :(
Duża bardzo płakała, długo tak płakała, nawet teraz jak o nim mówi, to płacze. Mówi, że on z nami jest cały czas...ale ja go nigdzie nie widzę. 8O
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 28, 2012 15:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Inko, Duża powiada, że mi zabiera komputer, bo musi iść bezdomne kotki nakarmić.
To ja już muszę iść. :(
Ale wieczorem przyjdę z Dużą, to będziesz?
Może i Fasolka będzie, to znowu sobie porozmawiamy. :D
To do zobaczenia! :1luvu:
Puś.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 28, 2012 15:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Jak dziś jadłam pyszną zupę, obok jadły pani z Amą.
Ama jest suczką ze schroniska, bardzo piękną i grzeczną. Je surówkę z marchewki, bardzo lubi i grzecznie czeka na podanie. Nie jak Frania, co sama pcha pyś do mojego talerza 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lut 28, 2012 17:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MalgWroclaw pisze:Jak dziś jadłam pyszną zupę, obok jadły pani z Amą.
Ama jest suczką ze schroniska, bardzo piękną i grzeczną. Je surówkę z marchewki, bardzo lubi i grzecznie czeka na podanie. Nie jak Frania, co sama pcha pyś do mojego talerza 8)

Czy aby nie była to zupa fasolkowa? Florka zaniepokojona

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 18:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Czy u Was znowu padał śnieg?
Ja protestuję :!:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lut 28, 2012 18:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

ja nakręciłam nawet film-mam dowody wiosny nie ma :evil:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 28, 2012 18:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

I to wszystko w związku z tym ociepleniem klimatu :evil:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 27 gości