Bibliotekarkom brakuje kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2012 14:58 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

pixie65 pisze:
Kinga68 pisze:(...)

P.S.
Cały czas oglądam koty

Pozwolę sobie wkleić...
markopolo00 pisze:Historia z życia miejscowość Brzeżnica woj.małopolskie
Jest sobie rozpadający sie domek mieszka tam starsza pani
która opiekuje sie pięcioma kotami i jednym psem .
Kobieta umiera pozostawiając spadek kochanemu synkowi
Synalek po śmierci przyjeżdża do swojej własności ,
wyrzuca koty i z pomocą kolegi łopatą zabija psa . Sąsiad obok słysząc skowyt i wrzaski psiaka
powiadamia policje która przyjeżdża na miejsce .Sąsiad wskazuje miejsce gdzie
został zakopany pies .Policja chyżo zabiera sie do roboty - wykopuje psa ,robi zdjęcia
wzywa sanepid, pies miał przywiązany łańcuch krowi na szyj prawdopodobnie był nim
przywiązany do jakiegoś słupka kiedy oprawcy zabijali go łopatami .
Wszczęto postępowanie i o dziwo umorzono z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.
Dlaczego ponieważ świadek nie widział jak kaci zabijali psa tylko słyszał a widział
tylko jak go zakopywali .
Wspólnie z Tunisią udaliśmy sie na miejsce skąd zabraliśmy cztery koty
Jeden prawdopodobnie gdzieś zamarzł drugiego zamrożonego sąsiad znalazł
i sztywnego położył w kotłowni gdzie kot odtajał trzy pozostałe były wizualnie zdrowe.
Hibernatys został zawieziony do lecznicy w Wieliczce gdzie usiłują go ratować jest na kroplówkach
i antybiotyku i jak to bywa rokowania bardzo ostrożne .
trzy są u nas ale i one nie są zdrowe.
Czarny piękny duży kot ma ostre zapalenie płuc i oskrzeli
biało szary zapalenie oskrzeli delikatny katarek , biało szara prawdopodobnie mateczka
z obciętym ogonem w stanie bardzo złym katar kaszel płuca i najgorsze że i nerki wątroba również
wykazała uszkodzenie .
Było tak zimno że w aparacie obiektyw nie chciał sie wysuwać .
Koty wegetowały i ukrywały sie na poddaszu gdzie przed śniegiem i mrozem
chronił ich blaszany dach .Sąsiad który interweniował na policje dokarmiał koty.
Sąsiad szukał pomocy u fundacji może nie będę wymieniał ich nazw ,
zgłaszał u wójta czy też starosty o porzuceniu zwierząt od września żadna organizacja
ani inne urzędy nie podjęły działań zmierzających do uratowania kotów .
Znieczulica cza też głupota urzędnicza ciężko powiedzieć .
Teraz kiedy koty poczuły sie pewniej i adrenalina puściła z kotów zaczynają wychodzić choroby .
My trochę za późno otrzymaliśmy tę informacje i od około dwóch tygodni walczymy o ich
życie ale i teraz rokowania ostrożne .
Sam nie wiem po co to piszę ale może kiedyś coś sie zmieni i będzie lepiej .
Tak wygląda domek Obrazek
to jest miejsce gdzie koty chowały sie przed zimnem a sąsiad założył stary koc aby za bardzo nie wiało
i wrota od strychu sie nie zamykały , a w środku widać
Obrazek Obrazek
a to kot który jest w lecznicy po zamarznięciu
Obrazek Obrazek Obrazek


może ten Hibernatus (z ostatniego zdjęcia) znalazłby ciepły kąt w bibliotece...?
viewtopic.php?p=8613022#p8613022



Co za znieczulica, jakie potwory :evil:
Gdybym dopadła "synusia" sama bym go łopatą przetrąciła!!!!!!! :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt lut 24, 2012 15:35 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

W Katowicach była księgarnia z dwoma statecznymi kotami:))
Myślę, że to świetny pomysł.
I też uwazam, że kot niepełnosprawny byłby super.
Taki co to potrafi pokazać, że ta niepełnosprawność jest do obłaskawienia.

Trzymam kciuki:)

U nas jest sporo kotów do wzięcia:)

Wątek błyskawicznie puchnie, no ale tez temat niesamowity.

Przyszło mi do głowy, że taki kot po przejsciach mógłby mieć opisana swoja historię. A jeszcze jakby sie udało z jakąś Fundacja wejść w porozumienie i puszkę postawic to może i sam by sie utrzymał:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 24, 2012 17:07 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Cioteczki i wujaszkowie zadbają... :kotek: będzie rozpieszczany... :1luvu: szukam kota, drapaka, legowisk (na kaloryferek i na podłogę), miseczek, szczoteczek, najlepszych karm... Zabawek... Kot ma już opiekę w postaci zaprzyjaźnionego weta.. I masę dobrych dusz tutaj... :ok:

Kinga68

 
Posty: 98
Od: Czw lut 16, 2012 11:59

Post » Sob lut 25, 2012 11:37 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Super pomysł :ok:
A dobrą i w bardzo przystępnej cenie karmę można zakupić na zooplus.pl
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lut 27, 2012 10:16 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Kinga68 pisze:Cioteczki i wujaszkowie zadbają... :kotek: będzie rozpieszczany... :1luvu: szukam kota, drapaka, legowisk (na kaloryferek i na podłogę), miseczek, szczoteczek, najlepszych karm... Zabawek... Kot ma już opiekę w postaci zaprzyjaźnionego weta.. I masę dobrych dusz tutaj... :ok:

:ok:
Jak już wybierzecie kotka, to szczurzaka wyślę , może też jakąś podusię posłankową - ale imie potrzebne :kotek:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 13:39 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

:evil: wszystkie piękne: wszystkie kochane... tylko przez konsultacje ze stadem bibliotekarek uciekł mi rudzielec... :evil: Teraz poluję na niebieskiego 5-latka... a mógłby być nawet starszy - taki 10 lat - byle duży - puchaty z pyzatym pyszczkiem - bo na takie bibliotekarki się ślinią... :P

Kinga68

 
Posty: 98
Od: Czw lut 16, 2012 11:59

Post » Wto lut 28, 2012 13:49 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Miś jest duży i pychol też ma słusznej szerokości :D
Ale nie jest niebieski, tylko bury marmurek :(
Obrazek Obrazek[/quote]

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lut 28, 2012 13:55 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

jaaana pisze:Miś jest duży i pychol też ma słusznej szerokości :D
Ale nie jest niebieski, tylko bury marmurek :(
Obrazek Obrazek
[/quote]

Co z tego, że nie niebieski skoro śliczny aż do schrupania. Cudny jest ten Miś :1luvu: , tylko pysio ma takie troszkę smutne :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto lut 28, 2012 13:55 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

a może nasz rudzielec??? : viewtopic.php?f=13&t=139245&start=0

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto lut 28, 2012 13:58 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

:1luvu: cudny... gdzieś już we wątku Misia widziałam - tylko teraz nie mogę znaleźć :(

Kinga68

 
Posty: 98
Od: Czw lut 16, 2012 11:59

Post » Wto lut 28, 2012 13:59 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

:1luvu: rudzielca też oglądałam.. ale chyba już ma domek :evil: :D

Kinga68

 
Posty: 98
Od: Czw lut 16, 2012 11:59

Post » Wto lut 28, 2012 14:02 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Wafelek jeszcze nie ma - siedzi w lecznicy. Lidka02 się zlitowała i zaproponowała zabranie go, ale ona ma już 14 kotów... - dla niej to na pewno będzie dodatkowe obciążenie. Ale to dobry człowiek jest i przygarnia te biedy, których nikt nie chce... :(

Gdyby Wafelek trafił do Was Lidka pewnie by się nie obraziła :wink: - sądzę, że dobrze by mu było w bibliotece, bo to straszny pieszczoch - ludzkich rąk mu zawsze mało!!!!! Cioteczki-bibliotekarki pewnie by go utuliły :1luvu: !

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto lut 28, 2012 14:04 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

:1luvu: rudzielec :1luvu: Misiu... :evil: dylemat :evil: :evil: :evil: ała...

Kinga68

 
Posty: 98
Od: Czw lut 16, 2012 11:59

Post » Wto lut 28, 2012 14:07 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

proponuję zrobić anonimowe głosowanie wśród cioteczek i wujków z biblioteki :)
Ehhh że też w moim mieście nie ma takiej biblioteki :/
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto lut 28, 2012 14:12 Re: Bibliotekarkom brakuje kota

Kinga68 pisze::1luvu: rudzielec :1luvu: Misiu... :evil: dylemat :evil: :evil: :evil: ała...



Może i ten i ten :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 99 gości