Malutki kocurek miaucząc żałośnie wszedł na prywatną posesję . Został tam zauważony przez kobietę , która zaniosła malca do lecznicy weterynaryjnej.
Kociak miał bardzo spuchnięta i siną łapkę - dolną część . Wyglądało tak jak by złapany był na wnyk- pętlę ,próbował prawdopodobnie odgryźć spuchnięta cześć łapki,chcąc się uwolnić- wówczas nie miał czucia..
Malec znaleziony był 25-go stycznia 2012r.- było już zimno,na szczęście koci katar został szybko wyleczony.Gorzej było z łapką .Nie było czucia.Jednak po kilku dniach czucie pojawiło się w zewnętrznych paluszkach łapki,opuchlizna schodziła ale również odchodziła martwa skóra z łapki.Nie było nadal czucia w paluszkach środkowych - po kilku dniach jeden z paluszków został osunięty ,był całkowicie martwy. Codzienne antybiotyki ,opatrunki żelowe spowodowały iż skóra łapki zaczęła się odbudowywać ,oczywiście młody organizm kociaka ma bardzo duże znaczenie.
Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że resztę łapki uda się uratować.
Prześwietlenie wykazało że wszystkie kostki śródstopia są złamane na jednakowej wysokości- co potwierdza zaciśnięcie pętli na łapce malucha. Na czym będzie polegała operacja- na razie nie można stwierdzić - aby zrobić cokolwiek musi być skóra na łapce. Czy powstanie staw rzekomy czy nie - nikt tego nie wie. Prawdopodobnie potrzebne są jeszcze 4-6 tygodni aby skóra pokryła rozległy ubytek.
Słoneczko jest bardzo dzielny,mimo bólu bardzo cierpliwie znosi codzienną zmianę opatrunku.
Z racji dość długiego otrzymywania antybiotyków kociak musi otrzymywać lakcid aby wyrównać florę bakteryjną .Nadal łzawią jeszcze trochę oczy malucha ale zapewne musi nabrać odporności po tak ciężkich przejściach. Apetyt Słoneczko ma bardzo dobry,został odrobaczony.
Bardzo lubi przytulać się do kotów i piesków,kiedy jest lizany po głowie mruczy rozkosznie -widać że maluch bardzo tęskni za mamusią .Bardzo lubi być głaskany lubi się bawić- niestety kotki z nim zamieszkujące są starsze,mimo że Słoneczko jak na swój wiek jest grzeczny nie chcą z nim sie bawić.Jest takim kochanym małym ,słodkim maleństwem.Na pewno będzie bardzo szczęśliwy jeżeli zamieszka w domu gdzie jest drugi przyjazny kotek lub piesek.
http://www.canis.org.pl/adopkoty4/530-soneczko.html#

