Koty z kopalni,cz.II: Chuda Berta, Gruba Berta i Lolek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 23, 2012 11:26 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Obiecane zdjęcia Zdzicha :)

Pilnowanie terytorium, czy polowanie na gołębia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw lut 23, 2012 11:47 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Zdzichu, jak to tak, gołąb za szybą Cię ignoruje :mrgreen:

Mam nadzieję, że Miśkę uda się potraktować Strongholdem :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw lut 23, 2012 14:09 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt lut 24, 2012 11:10 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Co trzeba zrobić, żeby nabyć baklejkę z :kotek: ?????
Pani Kasiu, czy może Pani przymierzyć się w jakimś niedługim czasie do odwiedziń Zdzisia. Bardzo by był rad i my także. Pozdrawiamy.
Oooo ! jest
Dziękuję za instrukcję. Łopatka to dobry pomysł

Obrazek

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Pt lut 24, 2012 11:12 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Zdjęcia naszego myśliwego prezentują się pięk :ok: nie
Oooo ! jest
Dziękuję za instrukcję. Łopatka to dobry pomysł

Obrazek

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Pt lut 24, 2012 11:26 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Zdzichowy dom pisze:Co trzeba zrobić, żeby nabyć baklejkę z :kotek: ?????
Pani Kasiu, czy może Pani przymierzyć się w jakimś niedługim czasie do odwiedziń Zdzisia. Bardzo by był rad i my także. Pozdrawiamy.


trzeba wejść na wątek bazarku i zalicytować

wtedy dostanie się wiadomość jak kupić naklejkę :)

naklejkę mogę dostarczyć osobiście, zapytam w rodzinie czy się wybieramy do Katowic, może przyszły weekend? Chyba że Zdzisiu ma dużo roboty to przełożymy :) (może gołebie musi przeganiać)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt lut 24, 2012 11:40 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

kaja555 pisze:
Zdzichowy dom pisze:Co trzeba zrobić, żeby nabyć baklejkę z :kotek: ?????
Pani Kasiu, czy może Pani przymierzyć się w jakimś niedługim czasie do odwiedziń Zdzisia. Bardzo by był rad i my także. Pozdrawiamy.


trzeba wejść na wątek bazarku i zalicytować

wtedy dostanie się wiadomość jak kupić naklejkę :)

naklejkę mogę dostarczyć osobiście,

Myślę, że możemy zrobić wyjątek i dokonać sprzedaży tutaj (stosowny wpis umieszczę na bazarku). Prosze tylko podać, który wzór. :)

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 24, 2012 13:07 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Prosimy o naklejkę nr 2


Jak najbardziej może być przyszły tydzień :ryk:
Oooo ! jest
Dziękuję za instrukcję. Łopatka to dobry pomysł

Obrazek

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Pt lut 24, 2012 13:39 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Zdzichowy dom pisze:Prosimy o naklejkę nr 2


Jak najbardziej może być przyszły tydzień :ryk:


to naklejkę dowiozę, a co do dokładnego dnia to się odezwę :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lut 27, 2012 9:38 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Miśkę dzisiaj odrobaczyłam połowką Milbemaxa w pasztetowej.

Niestety jej świerzbowiec jest już bardzo widoczny i nie pozostawia złudzeń, na głowie ma pełno strupków.

Ponieważ dzisiaj dałam jej tabletkę, to Stronghold podam jej tak za tydzień, ale nie mogę już dłuzej zwlekać, bo będzie wyglądać jak Maurycy.

Mam nadzieję, że da sobie jakos podać, bo inaczej trzeba będzie ją łapać na klatkę.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lut 27, 2012 13:20 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Dzisiaj będzie zakupiony Stronghold dla Miśki, a od czwartku mogę już jej podać.
Po odrobaczeniu wystarczy 2 dni odczekać.

Tylko niech się pokaże i żeby ten specyfik na ziemi nie wylądował jak zwieje, bo ona się przytrzymać nie da, muszę wykorzystać moment jak się do mnie łasi.

Ze Zdzichem było prościej :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lut 28, 2012 12:22 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

TZ wczoraj przywiózł Stronghold - już czeka u mnie w szafce w pracy.

Miśka się dzisiaj nie pokazała, ciekawe czy się pojawi pod koniec tygodnia, bo muszę jej to wtedy podać.
Pewnie obrażona bo zjadła odrobaczenie.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lut 29, 2012 22:01 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

O rany, ale gołębie fascynacje Zdzicha :mrgreen: :ok:
Za Miskowe pryskanie ! :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lut 29, 2012 22:02 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Za Miśkę :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw mar 01, 2012 7:23 Re: Koty z kopalni, część II: Miśka, Benia, Lovelas i pies Lenka

Miśka wczoraj się pokazała po południu. Oczywiście łasiła się do mnie z tym swoim świerzbem na łepku.

Ale dopiero od dzisiaj mogę jej podać lekarstwo, wiec dzisiaj lub jutro - mam nadzieję, że się uda.

A Zdzicha odwiedzamy w sobotę :) Może się zgodzi pan myśliwy na sesję zdjęciową :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 59 gości