Garfield, Fredzia, Fechin. Witamy nowego domownika.

Jak Ty nie chcesz czwartego kota, to co ja mam powiedzieć na te trzy nadprogramowe cielaki, co to ich ciągle nikt nie chce...? Wywieźć na Paluch, wywalić pod własny śmietnik, oddać do wspólnej klatki w Boliłapce na czas bliżej nieokreślony, może od razu na dożywocie :twisted:

???
Trzynaście ryjów to jednak niestety znacznie więcej niż dziesięć, w dodatku niezwykle istotne stało się też w tej chwili sześć jaj, które trzeba poobcinać, a też niespecjalnie jest za co

Chcesz ich :twisted:

?
Możemy się zamienić: ja adoptuję od Ciebie jedno Srebro, a Ty ode mnie trzy cielony :twisted:

Handel wymienny widze

anulka111 pisze:Handel wymienny widze

A co, też chcesz :mrgreen:

? Przypuszczam, że gdybyś ładnie poprosiła, to Gosia z jednego cielaka chętnie Ci odpali

Ja tam nic nie wymieniam, nununu, ale do anulki adres mogę Ci Wielbłądku podać :twisted:

Mówisz, że wszystkie trzy do Anulki...?
:cowsleep:

Adres to i ja chyba mam :mrgreen:

Paskudy ,chcecie Gucia wykonczyc??>On ledwie znosi Rysia :roll:

Dzisiaj otrzymałam informację, że irbisiątka z którymi raptem kilka miesięcy temu się bawiłam, którym grabiłam liście nie żyją. Ich mamy też nie ma

[*] informacja pochodzi od jednego z opiekunów z ZOO, podobno kilka innych zwierząt też nie żyje
Mam nadzieję, że ten paskudny wirus, czym by nie był odczepi się od tygrysiątek

Gosiak104 pisze:Drugi: http://www.youtube.com/watch?v=gv76iue_TLY

smutno strasznie jak na nie patrzę teraz

O matko kochana

jak strasznie smutno :cry:

Nie wiem dokładnie kiedy, nie wiem dokładnie co, ale mam jedynie nadzieję, że opiekunowie zajmujący się tygrysicą i jej zaledwie dwudniowymi trojaczkami zachowają wszelkie środki ostrożności

Rety, będę trzymać z całych sił kciuki za te maleństwa, mam nadzieję, że nic im nie będzie

Swoją szosą ewkaa, pamiętasz moje fotele? Te wygodne? Bo ja już nie pamiętam, to są leżaczki kotów, nawet nie staram się zaanektować któregoś, bo albo rude z czarnym, albo srebrne z rudym, lub inna konfiguracja, jedynie Fredki jeszcze nie odnotowałam. Zainwestowałam w wygodne fotele i nie mam gdzie siedzieć :evil:

ja wiedziałam, że tak będzie

do czarnego nawet przyłożyłam łapki :mrgreen:

puf masz po prostu za mało :twisted:

ewkaa pisze::ryk: ja wiedziałam, że tak będzie do czarnego nawet przyłożyłam łapki
puf masz po prostu za mało

A wcale że nie prawda,że za mało w sumie :roll:

bo srebro z dziką lubością i stale układa się na podnóżku (ona jedyna się mieści :lol:

), czasami jeno wraca na fotel, chłopaki też woleli czy to łóżko czy karton, to nagle teraz się zamieniają, tak żebym ja nie miała okazji :evil:

Edit: ale niech i tam, już tyle nocy przespałam w tych fotelach, zapadając w sen mając w planie udanie się do łóżka, że teraz chłopaki muszą nadrobić :wink:

Czekam na zdjecie fotela z zasiedzeniem -Gosiak104 pomalu zapominam jakie masz koty

Garfield, Fredzia, Fechin. Witamy nowego domownika.

Kto przegląda forum