Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2012 19:57 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

OKI pisze:
*anika* pisze:Łapek raczej chodzi dobrze, raczej nie utyka, a na pewno staje na obu tylnych łapkach bez najmniejszego problemu.
Raczej, bo on niewiele wychodzi poza transporter, bo się mnie boi.

Spryciarz... znaczy dobrze, leczenie mu nie zaszkodziło :mrgreen:

To przednią miał chorą :twisted:

niemożliwe, bo widziałam ranę na tylnej, tylko nie pamiętam której.

co nie wyklucza że i przednią miał chorą :lol:

ale na przednich tym bardziej staje :mrgreen:

tylko się jakoś gibie na boki, jak przechodzi od miski do transportera, ale możliwe że to kwestia tego, że w klatce jest mało miejsca (po przeciwnych rogach stoją dwa transportery, a w kolejnych dwóch przeciwstawnych rogach miski i kuweta), albo się dno klatki też jakoś wygina pod jego ciężarem.

naprawdę miał przednią chorą? :twisted: bo ja jakiś strupek widziałam na tylnej, albo mam halucynacje :roll:



tzn. to fajnie, bo dostałam kotka nie wiedząc na co mam patrzeć aby stwierdzić czy jest zdrowy :ryk:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 20:07 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Przednią, chyba prawą :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 20:13 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

No to ma zdrową :twisted:

tzn. miał na pewno przed przyjazdem do mnie, bo od czasu przyjazdu się co noc wiesza na obu przednich łapach na sufitowych prętach klatki i na bocznych też :wink: i jeszcze łbem wali.
Nie wiem jak on może mieć zdrowe łapy po czymś takim :twisted:

A zabierajcie go sobie ode mnie :lol:


a ja poczekam jeszcze na to co jopop powie, bo wydaje mi się że mówiła o tylnej ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 20:58 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

jopop pisze:przy okazji - podliczyłyśmy Korabiewice do końca. Przypomnę, że poprzednia faktura opiewała na 2444,99 zł. Teraz jest 750 (200 za sterylki i 550 za leczenie) - i to zamknie naszą akcję o ile któryś z tymczasowych kotów stamtąd nie narobi kolejnych kosztów. Czyli łącznie mamy ok. 3195 zł.

Saldo wpłat na 07.02 było 2905 zł, poprosiłam już Olę o sprawdzenie czy coś od tego czasu przybyło.

Ostatnia wpłata na korabiewickie była 6.02 i jest uwzględniona w tym rozliczeniu. Od tego momentu nic więcej na ten cel nie wpłynęło.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:12 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

jopop nie odbiera :(.

byłam w Boliłapce. dobrze, że był Mieszko, bo nie wiem jak tego gnojka byśmy zaszczepiły razem z Ulą. tragiczny jest. Mieszko wyjmował go w grubych rękawicach z transportera i trzymał. kot się darł i gryzł. przegryzł rękawice i krew Mieszkowi leciała. nie dało rady sprawdzić płci ani go zbadać.

ja się za jego oswajanie nie biorę za nic w świecie. przy wsadzaniu go do transportera w domu mimo kilku grubych rękawic, on się cały czas odwracał do gryzienia i syczał i warczał groźnie. oberwałam pazurami :/

no i pytanie kto chce próbować go oswajać i czy jest jakiś sens w tym w ogóle?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:25 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

klauduska pisze:jopop nie odbiera :(.

byłam w Boliłapce. dobrze, że był Mieszko, bo nie wiem jak tego gnojka byśmy zaszczepiły razem z Ulą. tragiczny jest. Mieszko wyjmował go w grubych rękawicach z transportera i trzymał. kot się darł i gryzł. przegryzł rękawice i krew Mieszkowi leciała. nie dało rady sprawdzić płci ani go zbadać.

ja się za jego oswajanie nie biorę za nic w świecie. przy wsadzaniu go do transportera w domu mimo kilku grubych rękawic, on się cały czas odwracał do gryzienia i syczał i warczał groźnie. oberwałam pazurami :/

no i pytanie kto chce próbować go oswajać i czy jest jakiś sens w tym w ogóle?

proponuję:
zaszczep go (i tak trzeba :twisted: )
odczekaj ile każą
oddaj do B. na kastrację
odczekaj ile każą
wypuść pod pałacem

szkoda palców ;) a skoro kotek nie chce, no to cóż.

Na pewno jest jeszcze teraz przerażony bardzo, stąd aż taka agresja, ale jeśli mu nie przejdzie w ciągu kilku dni (tydzień?) to ja bym się nie bawiła w oswajanie.

najważniejsze jest teraz szczepienie i potem przed wypuszczeniem kastracja.


klauduska, jeśli jednak Ty go nie chcesz mieć na tymczas skoro jest dziki, to ja go wezmę na próbę (mam dużą klatkę i i tak będzie u mnie jeszcze przez trochę siedział Jasio). Jak po tygodniu będzie gryzł nadal, to wykonamy powyższą procedurę (zaszczepić, wykastrować i kopa w d... na drogę ;) ).

Tylko proszę JoKota o zaszczepienie go PRZED przywiezieniem do mnie oraz sprawdzenie płci i ogólne obejrzenie "co przy kocie trzeba robić" no i dowiezienie mi do domu :twisted: ale mam wymagania :ryk: :twisted:


edit: czytam jeszcze raz i chyba napisałaś, że zaszczepiliście go w końcu :lol: ślepa jestem :P
Ostatnio edytowano Pon lut 27, 2012 21:40 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:34 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

zaszczepiony jest. Mieszko trzymał go mocno, ale gnojek się szarpał totalnie.
w śr jadę do ds z Frostem na grochowską 287. jak daleko to jest od ciebie? jeśli jest w miarę blisko, to wezmę obydwa koty ze sobą i potem ci dzikusa podwiozę. jeśli przyjechać ma tak do ciebie, to ja się sprawdzenia płci nie podejmuję i do Boliłapki już jechać nie będzie bo i nie ma po co.
edit:
a no i jadę do ds 13-14, więc albo przed mogę ci podrzucić albo po.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:36 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

no dobra, a o której godzinie mniej więcej byś była?

adres mój masz na umowie adopcyjnej Plamki a także byłaś u mnie Socię na chwilę podrzucić ;) :twisted:
samochodem powinno być to jakieś 15 minut, ale to zależy od korków i trasy


edit: podrzuć przed, bo ja mam po południu wykład (o max. 16 muszę wyjść z domu), a rano też coś mam (egzamin chyba :? i jednocześnie w tym samym czasie lektorat), ale się postaram wrócić ;)

edit: a odrobaczony też, czy jeszcze nie?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:43 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

no dobra, to ja ci go podrzucę koło 13 w takim razie w środę i z góry życzę powodzenia :twisted:
wczoraj próbowałam z wędką. pokochał ją baaaardzo inaczej :twisted:

chyba na robaki coś dostał, jeśli możliwe jest to przez podanie przez zastrzyk, bo coś mi się kojarzy, że Mieszko o "na robaki" mówił. książeczki nie ma, bo na razie nie widzieliśmy sensu jej wystawiać.
a jeśli to "na robaki" nie można zastrzykowo podać, to nie dostał nic i nie dałoby rady mu jakkolwiek tego podać.

dobrze, że wygląda na zdrowego przynajmniej..

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:44 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

lapek miał chorą przednią łapę. na pewno. to była powierzchniowa rana, powinien być tylko strup albo juz odpadł.

jak gnój taki dziki to pomysł *aniki* jest OK.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:47 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Odrobaczenie może być w formie zastrzyku.

a pryskacza na kark fipreksem dostał (nie chcę mieć pcheł na pięciu kotach :twisted: )?


Jakby coś się nie daj boże przedłużyło u mnie z egzaminem w środę, to dam znać i wtedy podrzucisz mi go najwyżej po oddaniu Frosta do ds, ok?
nie wiem czy zdążę, bo nie wiem jakie widzimisie będzie miał wykładowca a propos tego ile student może czekać przed drzwiami :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:48 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

jopop pisze:lapek miał chorą przednią łapę. na pewno. to była powierzchniowa rana, powinien być tylko strup albo juz odpadł.

czyli mam halucynejszyn, a Łapek sobie w takim razie "poprawia" tą łapkę przez siłowanie się z klatką, noc w noc :?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:50 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

*anika* pisze:
jopop pisze:lapek miał chorą przednią łapę. na pewno. to była powierzchniowa rana, powinien być tylko strup albo juz odpadł.

czyli mam halucynejszyn, a Łapek sobie w takim razie "poprawia" tą łapkę przez siłowanie się z klatką, noc w noc :?

Oprócz dziury tam była całkiem spora łysina :twisted:
A na tylnej to zapewne dziura po wenflonie :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:50 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

anika, ok, no to jesteśmy umówione. weź mi wyślij smsa z twoim adresem.
nie mam twojego nr, bo zmieniłam operatora i zapomniałam przez zmienieniem przekopiować numery :roll: :roll:

OKI, twój transporter zawiozę do Boliłapki w środę i tam go zostawię.
bo to chyba był transporter OKI, tak?

edit:
nie, nie był niczym pryskany.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2012 21:52 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

klauduska pisze:anika, ok, no to jesteśmy umówione. weź mi wyślij smsa z twoim adresem.
nie mam twojego nr, bo zmieniłam operatora i zapomniałam przez zmienieniem przekopiować numery :roll: :roll:

OKI, twój transporter zawiozę do Boliłapki w środę i tam go zostawię.
bo to chyba był transporter OKI, tak?

edit:
nie, nie był niczym pryskany.

Raczej to nie był transporter OKI ;)
Ale jak zostawisz w Boliłapce, to będzie OK :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Marmotka i 378 gości